Polacy rzucają wyzwanie Revolutowi i Instagramowi. Teraz przebojem ma być SocialFi

Lada moment ma nastąpić premiera rozwiązania, które łączy w sobie komunikator, funkcje płatnicze i społecznościowe. Za nowatorskim projektem BNXT stoi krakowski start-up i ma wielkie ambicje.

Publikacja: 02.04.2025 21:01

BNXT widzi siebie jako jedną z wiodących europejskich platform fintechowych, łącząc wiele funkcji, w

BNXT widzi siebie jako jedną z wiodących europejskich platform fintechowych, łącząc wiele funkcji, w tym społecznościowych i płatniczych

Foto: Adobe Stock

BNXT widzi siebie jako jedną z wiodących europejskich platform fintechowych, a więc łączących innowacje ze światem finansów. Stworzona przez Krakowian aplikacja jest dość oryginalnym rozwiązaniem, bo oferuje funkcje płatnicze, opcję komunikatora i media społecznościowe. W efekcie umożliwia przesyłanie pieniędzy bezpośrednio w oknie rozmowy, a przy tym zapewnia prywatność (płatności w trybie incognito, szyfrowanie komunikacji). Dodatkowo aplikacja pozwala monetyzować tworzone treści dzięki części społecznościowej, bo – korzystając z BNXT HUB – użytkownicy mogą organizować wydarzenia online i offline, zarabiać na subskrypcjach, otrzymywać napiwki oraz sprzedawać ekskluzywne treści (bez pośredników).

SocialFi – czym jest nowy trend?

Premiera aplikacji, kierowanej głównie do osób z pokolenia Z i millenialsów, planowana jest na 2025 r. Spółka liczy, że najpierw rozwinie biznes nad Wisłą, a później ruszy na podbój rynków zagranicznych – dowiaduje się Rzeczpospolita". Na razie przedsięwzięcie finansują sami założyciele, ale start-up rozważa emisję i pozyskanie inwestorów. W krakowskiej firmie, którą założył Dariusz Kobylański, po cichu mówią, że – tak jak Revolut – chcą zostać jednorożcem.

Czytaj więcej

Revolut uruchomił płatności Blikiem. Polska platforma wychodzi w świat

Prace nad BNXT ruszyły w I połowie 2023 r. Jak wspomina Paula Pierzyńska, która kieruje start-upem, pomysł na aplikację narodził się w wyniku z dynamicznych zmian na rynku cyfrowym. – Obecnie użytkownicy korzystają z wielu aplikacji jednocześnie – komunikatorów, systemów płatności i platform do zarabiania. Oczywiście są aplikacje do łatwego przesyłania pieniędzy, czy rozwiązania jak Blik, jednak zawsze oznacza to konieczność przełączania się między aplikacjami. A BNXT eliminuje ten problem, łącząc wszystkie te funkcje w jednej aplikacji – tłumaczy Pierzyńska.

Adam Schimke, dyrektor ds. produktu w BNXT, wskazuje, że dla BNXT moment jest idealny. – Przykłady Blik i Revolut pokazały, że użytkownicy przyzwyczajeni są do mobilnych płatności, a wygodne technologie mogą namieszać na wydawałoby się uporządkowanym rynku. Z drugiej strony mamy silną aktywność użytkowników w platformach społecznościowych, jak Instagram, czy TikTok. To, co jednak jest ciągle niezagospodarowane. to tzw. kategoria SocialFi, czyli połączenie rozwiązań bankowych, przelewów wraz z elementem społecznościowym i możliwością monetyzacji treści przez twórców – komentuje Schimke.

Czytaj więcej

Rosja wprowadza „zabójcę” WhatsAppa. Max należy do syna wiernego dworzanina Putina

Jak wyjaśnia, właśnie przyzwyczajenia użytkowników pozwalają wejść z nowym produktem, a oferowany a apce miks usług ma być rynkową przewagą. – Nie będziemy konkurować z gigantami, a raczej stworzymy własny rynek, łącząc najbardziej rozpoznawalne elementy poszczególnych aplikacji. Dla większości firm będziemy partnerem, który pozwoli im zwiększać zasięgi – zaznacza.

Wiele rozwiązań w jednym. BNXT zbuduje społeczność

Obecnie aplikacja przechodzi testy, a pierwsza wersja zadebiutuje w połowie br. – Mamy już opracowaną koncepcję całej aplikacji, funkcjonalności chroniące prywatność wewnątrz aplikacji, pierwszą wersję platformy społecznościowej oraz płatności w oparciu o kryptowaluty – mówi Adam Schimke. – Kluczowe kamienie milowe na najbliższe miesiące to dopracowanie unikalnego modelu integracji blockchaina z aplikacją społecznościową i komunikatorem. W kolejnym kroku wdrożymy bardziej tradycyjne rozwiązanie finansowe, czyli rachunki oraz karty płatnicze, dostarczane przez zewnętrznego dostawcę usług Banking as a Service – kontynuuje nasz rozmówca.

Jeszcze w tym roku spółka zamierza pozyskać inwestorów. Dzięki finansowaniu ruszy z szeroką akcję marketingową. – Zakładamy, że zbudowanie silnej pozycji na rynku polskim potrwa 2-3 lata – dodaje Paula Pierzyńska.

Firma chce rozwijać przyszłe funkcjonalności aplikacji, w tym BNXT HUB, czyli platformę społecznościową do monetyzacji treści. Aplikacja zawiera też BNXT CHAT (szyfrowany komunikator) i BNXT PAY (system płatności integrujący bankowość tradycyjną i blockchain), a także BNXT ID (unikalne ID użytkownika, które nie wymaga podawania wrażliwych danych osobowych, zapewniając pełną anonimowość).

Krakowski start-up rozważa przeprowadzenie emisji crowdfundingowej na Emiteo, która pozwoli na zbudowanie społeczności wokół rozwiązania.

Biznes Ludzie Startupy
Dotyk przez internet? Tak, to już możliwe, Polacy zbliżą narody
Biznes Ludzie Startupy
Polacy połączyli modę z AI. Na celowniku Stany Zjednoczone
Biznes Ludzie Startupy
Indeks strachu Trumpa. Ukraińcy w Polsce stworzyli narzędzie przewidujące przyszłość
Biznes Ludzie Startupy
Magiczna kapsułka z Polski rusza w świat. Może być przełomem w leczeniu zwierząt
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Huawei napędza rozwój inteligentnej gospodarki
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne