Wiadomość o ogromnych zwolnieniach w jednym z największych na świecie producentów procesorów podała agencja Bloomberg, a pojawia się ona przed konferencją dotyczącą wyników finansowych koncernu za I kwartał. Przedstawi je niedawno mianowany dyrektor generalny Lip-Bu Tan, który w zeszłym roku zastąpił wieloletniego szefa Pata Gelsingera.
Intel z ogromną redukcją etatów
Dzięki zwolnieniom kierownictwo firmy zamierza usprawnić zarządzanie i odbudować „kulturę zorientowaną na inżynierię”. Zgodnie z informacjami Bloomberga firma miała około 108,9 tys. pracowników pod koniec ubiegłego roku po ogłoszeniu 15 tys. zwolnień w sierpniu 2024 r.
Intel zmaga się z problemami od dłuższego czasu, w ostatnich pięciu lat jego akcje straciły 67 proc. wartości. Od czasu objęcia stanowiska dyrektora generalnego pod koniec 2024 r. Tan zaczął przekształcać działy Intela w jednostki niekluczowe, czyli szykować do sprzedaży. Na początku tego miesiąca Intel sprzedał 51 proc. swojego biznesu półprzewodników Altera firmie private equity Silver Lake.
Czytaj więcej
Waszyngton szuka ratunku dla chipowego potentata. Administracja prezydenta Donalda Trumpa liczy n...
Lip-Bu Tan ma naciskać na zredukowanie nadmiernej liczby stanowisk kierowniczych, wyeliminowanie zbędnych stanowisk i ponowne przejście Intela na podejście skoncentrowane na produktach, jednocześnie skupiając się na kluczowych projektach.