Pisząc o historii rozwoju techniki, nie sposób ignorować tego, co się wydarzyło z komunikacją miejską w ciągu ostatnich ponad 150 lat. W 1863 r. wprowadzono pierwsze pociągi podziemne w Londynie i od tej pory kolejne miasta w kolejnych krajach wyposażały się w ten nowy system komunikacji, nazywany niemal wszędzie metrem. Przedstawiłem ogólny szkic powstania i rozwoju tego systemu komunikacji („Rzecz o Historii”, 25 kwietnia 2025), omówiłem rozwój systemów metra w Europie („Rzecz o Historii”, 9 maja 2025) oraz na kontynencie amerykańskim („Rzecz o Historii”, 30 maja 2025). W tym zaś felietonie (i w dwóch następnych) przedstawię, jak ten środek lokomocji przyjął się oraz rozwinął w krajach azjatyckich.
Czytaj więcej
Podziemne koleje miejskie mają ogromny wpływ na rozwój miast – także tych na kontynentach obu Ame...
Pierwsza była Japonia
Na początku XX w. krajem azjatyckim najbardziej otwartym na nowinki techniczne była Japonia. Jednocześnie potrzeby związane z komunikacją miejską rosły tam bardzo szybko – wraz z rozwojem dużych japońskich miast. Warto przypomnieć, że w roku 1908 Tokio miało już ponad 2,5 mln mieszkańców, a komunikacja miejska była dość uboga – poza napędzanymi przez ludzi rikszami przemieszczano się łodziami po przepływających przez Tokio rzekach (głównie rzeką Sumida).
Najpierw wprowadzono więc w Tokio tramwaje. Pierwsze linie tramwajowe, poczynając od 1903 r., budowały trzy prywatne przedsiębiorstwa, ale od 1906 r. firmy te połączyły się, a pięć lat później wszystkie tramwaje przejął zarząd miasta. Komunikację wewnątrz miasta i pomiędzy aglomeracjami zapewniała też kolej. Jednak okoliczności – opisywane już przy omawianiu powstania systemów metra w Europie i Ameryce – sprawiły, że w 1917 r. podjęto decyzję o budowie metra także w Tokio. Pierwszą linię uruchomiono w tym mieście 30 września 1927 r., co dało Japonii pierwsze miejsce w Azji. Trzeba jednak przyznać, że ta pierwsza linia metra nie była zbyt imponująca – miała zaledwie 2,2 km. Potem jednak była systematycznie wydłużana.
W 1934 r. rozpoczęto budowę drugiej linii, a w 1939 r. obie połączono w jeden system. Potem – jak wiadomo – Japonia uwikłała się w ogromną wojnę, podbijając kolejne państwa Azji Południowo-Wschodniej, dlatego cały wysiłek gospodarczy został skierowany na potrzeby wojska i dalsza rozbudowa metra – mimo palących potrzeb – została zatrzymana.