To był taki mecz „żeby sobie pograć”. Towarzyski, bez żadnej stawki, co w rozdmuchanym systemie rozmaitych rozgrywek UEFA rzadko się zdarza. Ale był ważny dla Michała Probierza, który mógł sprawdzić jak sobie radzą zawodnicy znowu muszący poruszać się po boisku w nowym ustawieniu i nie wiedzący na co stać partnera. Stąd wiele nieporozumień.
Polska-Mołdawia bez Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego
To, że trener wciąż szuka i znaleźć nie może wiadomo od dawna. Taka jego praca. Tym razem doszła mu nieprzewidziana trudność. Najpierw o zwolnienie z meczu poprosił Robert Lewandowski, później okazało się, że kontuzja łydki Piotra Zielińskiego grozi pogorszeniem stanu jego zdrowia, więc lepiej nie ryzykować.
Czytaj więcej
Hiszpania wygrała z Francją 5:4 w półfinale Ligi Narodów - dzięki wygranej mistrzowie Europy zagr...
Bo musi być zdrów i w pełni sił na mecz z Finlandią, we wtorek, 10 czerwca w Helsinkach. Według wszelkich kalkulacji to może być mecz o drugie miejsce w grupie eliminacyjnej do mistrzostw świata. Bo logicznie pierwsze ma zapewnione Holandia.
Takie są kalkulacje, a jakkolwiek by było, przeciw Finlandii trzeba będzie „gryźć trawę”, co akurat w meczu z Mołdawią nie było konieczne.