Nie tak to miało wyglądać. Znów słabe dane o produkcji w Polsce

Produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła w marcu o 2,5 proc. rok do roku – podał we wtorek GUS. Skala wzrostu rozczarowuje, spodziewano się lepszego odczytu. Jeszcze większy pesymizm mogą wywołać dane o produkcji budowlano-montażowej.

Publikacja: 22.04.2025 10:16

Nie tak to miało wyglądać. Znów słabe dane o produkcji w Polsce

Foto: Adobe Stock

Średnia prognoz ekonomistów dla „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” wskazywała na wzrost produkcji sprzedanej przemysłu w marcu o 3,8 proc. rok do roku. Odczyt 2,5 proc. jest więc sporo słabszy.

Po odsezonowaniu produkcja przemysłowa wzrosła w marcu o 3,8 proc. rok do roku (i spadła o 0,7 proc. względem lutego). W dłuższym horyzoncie jesteśmy tu wciąż w zasadzie w stagnacji.

Produkcja przemysłowa w górę, ale rozczarowała

Dane GUS wskazały, że z 34 działów przemysłu produkcja urosła w ujęciu rocznym w 19, najsilniej w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń (23,5 proc.) oraz produkcji metali (21 proc.). Spadek odnotowano zaś w 15 działach, w tym największy, o prawie 11 proc., w produkcji wyrobów tytoniowych.

Nowe dane o produkcji przemysłowej są tym bardziej rozczarowujące, że np. PMI dla polskiego przemysłu w marcu był najwyższy od trzech lat (50,7 pkt). Sugerowało to już nie tylko przyzwoity popyt krajowy, ale także poprawę popytu z zagranicy. Z badania S&P Global wynikało, że eksport wzrósł po raz pierwszy od 2022 r.

Z wtorkowych danych GUS wynika też, że cały czas mamy do czynienia z deflacją producencką. W marcu ceny produkcji sprzedanej przemysłu były o 1,1 proc. niższe niż rok temu (zgodnie ze średnią prognoz). Ostatni raz na plusie roczna dynamika cen była blisko dwa lata temu (w czerwcu 2023 r.).

Czytaj więcej

Kolejny problem dla motoryzacji. UE chce zakazać używania włókna węglowego

Produkcja budowlano-montażowa w górę, ale nie tak jak oczekiwano

GUS zaraportował też, że w marcu produkcja budowlano-montażowa spadła o 1,1 proc. rok do roku. Spodziewano się dużo lepszych danych: średnia prognoz ekonomistów dla „Parkietu” i „Rzeczpospolitej” wynosiła +5,8 proc. Po wyeliminowaniu czynników sezonowych, marcowe dane wskazują na wzrost o 0,4 proc. rok do roku i spadek o 3,7 proc. względem lutego.

„Niska baza odniesienia z marca ub.r. i korzystna pogoda nie pomogły. Mieszane sygnały na temat rozpoczynającego się cyklu inwestycji publicznych" - komentują ekonomiści ING Banku Śląskiego. W szczegółach (dane nieodsezonowane) sytuacja najlepiej wygląda w robotach specjalistycznych (wzrost o 6 proc. rok do roku). W budownictwie infrastrukturalnym odnotowano spadek o blisko 5 proc. rok do roku, w budowie budynków o ponad 3 proc.

Obniżka stóp procentowych już w maju?

Nie najlepsze dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej za marzec nie są może w ścisłym centrum procesu decyzyjnego Rady Polityki Pieniężnej, niemniej dokładają cegiełkę do obaw, że wzrost gospodarczy w pierwszym kwartale był niższy, niż zakładał NBP w marcowej projekcji (3,5 proc.). To z kolei dobra wiadomość z punktu widzenia procesów inflacyjnych. Dokładając do tego najniższy od czterech lat wzrost przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w marcu (7,7 proc.), i niższą od prognoz NBP dynamikę płac w całym pierwszym kwartale, wydaje się, że wtorkowe dane są wsparciem dla oczekiwań obniżki stóp procentowych przez RPP na najbliższym posiedzeniu 6-7 maja.

Ogląd sytuacji mogą jeszcze zmienić jednak kolejne dane, m.in. o marcowej sprzedaży detalicznej (w środę 23 kwietnia) i przede wszystkim szybki szacunek inflacji w kwietniu (w środę 30 kwietnia).

Dane gospodarcze
Kalifornia wyprzedziła Japonię i stała się czwartą gospodarką świata
Dane gospodarcze
W Polsce umiera prawie dwa razy więcej osób niż się rodzi
Dane gospodarcze
W kwietniu sektor prywatny w Niemczech znów pogrążył się w recesji
Dane gospodarcze
Trzeci rok zastoju gospodarki Niemiec. Na pocieszenie: więcej wody w Renie
Dane gospodarcze
Sprzedaż detaliczna w dół. Kolejne dane GUS wspierające nadzieję na cięcie stóp