Gdy Elon Musk zapowiedział, że od maja będzie poświęcał jedynie dwa dni w tygodniu kierowaniu Departamentem Wydajności Rządowej (DOGE), inwestorzy bardzo się z tego ucieszyli, a kurs akcji Tesli wystrzelił w górę. Zaangażowanie Muska w cięcia budżetowe wywoływało bowiem duże kontrowersje i przyczyniło się do tego, że samochody Tesli stawały się częstym obiektem ataków skrajnie lewicowych wandali. O ile w grudniu 2024 r. pozytywną opinię o Musku miało 41 proc. Amerykanów, to w kwietniu już tylko 33 proc. (w tym 68 proc. wśród republikanów, 21 proc. wśród wyborców niezależnych i 9 proc. wśród demokratów). Muska oskarżano o chaotyczne działania zagrażające stabilności instytucji rządowych. Straszono, że w wyniku cięć dokonanych przez DOGE przestaną działać służby meteorologiczne i kontroli lotów. Musk natomiast co jakiś czas dzielił się rewelacjami z audytów w instytucjach będących na celowniku DOGE i zapewniał, że ratuje pieniądze podatników przed masowymi oszustwami i marnotrawstwem. Czy jednak rzeczywiście udało mu się zaoszczędzić dużo pieniędzy dla rządu USA?
Metoda liczenia
DOGE, choć ma w swojej nazwie słowo „departament”, nie jest resortem rządu USA, ale specjalną agencją. On sam nie dokonuje cięć, ale wskazuje poszczególnym resortom, gdzie powinny ograniczać wydatki. Zgodnie z zapowiedziami prezydenta Trumpa DOGE ma zakończyć swoją misję do 4 lipca 2026 r., czyli do 250. rocznicy proklamacji niepodległości Stanów Zjednoczonych. Zatrudnienie Muska w DOGE jest również ograniczone czasowo. Ma on być specjalnym pracownikiem rządowym przez 130 dni, czyli mniej więcej do końca maja.
Musk był pomysłodawcą stworzenia DOGE i mocno się starał o stanowisko jego szefa. W październiku 2024 r. zapowiadał, że nowy departament może doprowadzić do obcięcia wydatków rządu federalnego o „co najmniej 2 bln USD”. To byłyby ogromne cięcia, gdyż cały budżet federalny za 2024 r. wyniósł około 6,75 bln USD. Część ekonomistów obawiało się więc, że DOGE może wepchnąć gospodarkę USA w recesję. Później Musk prognozował, że jego agencja doprowadzi do zmniejszenia wydatków rządowych o 1 bln USD. Ile jak dotąd udało się jej rzeczywiście ściąć?
Pod koniec kwietnia DOGE chwalił się na swojej stronie internetowej, że zaoszczędził dla podatników 160 mld USD. To prawie tyle co nominalny PKB Maroka, a w skali budżetu federalnego USA to więcej, niż wydawane jest na przykład na bony żywnościowe dla osób ubogich (w 2023 r. przeznaczono nawet 130 mld USD na ten cel). DOGE chwali się, że doprowadził do anulowania 8454 kontraktów wartych łącznie około 30 mld USD, do cofnięcia 9699 grantów wartych łącznie około 33 mld USD i zakończenia 643 dzierżaw nieruchomości lub gruntów opiewających razem na 311 mln USD. To łącznie daje więc ponad 63 mld USD oszczędności. W jaki sposób zaoszczędzono jednak kolejne 97 mld USD? Tego nie wiadomo, a DOGE tego nie wyjaśnia.