Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie mogą być skutki planowanej podwyżki podatku VAT w Rosji?
- Dlaczego podwyżka VAT wywołuje niepokój wśród rosyjskich przedsiębiorców?
- Jak Bank Rosji uzasadnia niewielki wpływ podwyżki VAT na inflację?
- W jaki sposób podwyżka VAT może wpłynąć na siłę nabywczą Rosjan i popyt konsumpcyjny?
Rosyjski reżim coraz bardziej nerwowo szuka pieniędzy na wojnę i spowodowaną przez nią rosnącą dziurą budżetową. Deficyt w 2025 r. wzrośnie z planowanego na 1,6 proc. PKB do 2,6 proc. PKB, dowiedziała się z rządowych dokumentów agencja Reutera. Dziurę ma zasypać rosnące zapożyczanie się władz na rynku krajowym. Resort finansów ogłosił, że wzrośnie ono o 2,2 bln rubli w tym roku. W sumie Kreml chce pożyczyć od Rosjan 6,98 bln rubli (300 mld zł).
Biznes Rosji nie chce wyższego VAT
Kolejnym sposobem jest wzrost podatków, m.in. sygnalizowane już od ponad tygodnia podniesienie VAT z 20 proc. do 22 proc. Decyzji jeszcze nie ma, ale już pojawiły się niepokojące reakcje rynku, m.in. w spadku zainteresowania obligacjami skarbu państwa. Rosyjski biznes też jest zgodny, że wyższy VAT skutkować będzie podwyżkami cen na wszystkich poziomach. I obawia się, że spowoduje to nie spadek, ale znów wzrost bazowej stopy procentowej.
Obecnie w Rosji jest ona najwyższa w Europie i jedna z najwyższych na świecie. Wynosi 17 proc. Taki poziom skutkuje wysokimi kosztami kredytów obrotowych, na które szczególnie mały i średni biznesu coraz częściej nie stać.
Czytaj więcej
Bank Rosji obniżył stopę procentową z 18 proc. do 17 proc. w skali roku. Tego chciał Kreml, a biz...