Ok. 3 nad ranem mer Kijowa Witalij Kliczko informował, że w ataku powietrznym na ukraińską stolicę zginęły dwie osoby, a 54 zostało rannych. 38 osób (w tym sześcioro dzieci) hospitalizowano.
Po kilku godzinach szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko informował już o 9 zabitych i ponad 70 rannych. W wyniku nocnego ataku Rosji na Ukrainę doszło do ok. 40 pożarów. W rejonie swiatoszyńskim w Kijowie trwa poszukiwanie dwojga dzieci, które mogą znajdować się pod gruzami zburzonego budynku mieszkalnego.
Kłymenko poinformował, że Rosjanie atakowali w nocy obwodu żytomierski, dniepropietrowski, charkowski, połtawski, chmielnicki, sumski, zaporoski.