USA wycofują się z mediacji pomiędzy Ukrainą i Rosją. „Nie będziemy latać po całym świecie”

Jak przekazała rzeczniczka amerykańskiego Departamentu Stanu, USA wycofały się z roli mediatora w negocjacjach pokojowych między Ukrainą a Rosją. - Będziemy nadal pomagać, ale nie będziemy już latać po całym świecie jako mediatorzy na spotkaniach - zapowiedziała.

Publikacja: 02.05.2025 16:04

USA wycofują się z mediacji pomiędzy Ukrainą i Rosją. „Nie będziemy latać po całym świecie”

Foto: REUTERS/Leah Millis

adm

Tammy Bruce – rzeczniczka Departamentu Stanu USA – poinformowała 2 maja, że Stany Zjednoczone ograniczą swój udział w negocjacjach w sprawie pokojowego zakończenia wojny na Ukrainie. Jak zaznaczyła, jej kraj „wciąż będzie pomagać”, ale „nie będzie już latać po całym świecie jako mediator na spotkaniach”. 

Tammy Bruce podkreśliła także, że to Ukraina i Rosja same muszą porozumieć się w sprawie warunków zakończenia wojny. - Teraz to obie strony muszą przedstawić i opracować konkretne pomysły na zakończenie tego konfliktu – stwierdziła. - To będzie zależeć od nich – dodała. 

Czytaj więcej

USA wycofają się z rozmów o pokoju na Ukrainie? J.D. Vance ostrzega

USA nie chcą być dłużej mediatorem ws. konfliktu Rosja-Ukraina

Doniesienia mówiące o tym, że Stany Zjednoczone mogą wycofać się z negocjacji pokojowych pojawiały się już wcześniej. 23 kwietnia wiceprezydent USA J.D. Vance oświadczył, że jego kraj przedstawił Rosji i Ukrainie „bardzo jasną propozycję” wskazującą drogę do zawarcia porozumienia pokojowego. - Czas, by albo się na nią zgodzili, albo by USA wycofały się z procesu (pokojowego red.) - zaznaczał Vance. Polityk mówił także, że linia rozgraniczenia sił rosyjskich i ukraińskich na Ukrainie znajdzie się „gdzieś w pobliżu obecnych linii frontu”. Jak podkreślał, obie strony musiałyby się pogodzić z utratą przez Ukrainę i Rosję „części terytoriów, które każda ze stron obecnie kontroluje”. Wiceprezydent USA mówił też, że aby osiągnąć porozumienie pokojowe, Rosja i Ukraina muszą zgodzić się na zawieszenie broni i pogodzić się z koncesjami terytorialnymi na rzecz przeciwnika. 

Wcześniej – bo 19 kwietnia – sekretarz stanu USA Marco Rubio stwierdził natomiast, że jeśli w najbliższych dniach nie dojdzie do przełomu w rozmowach na temat pokoju na Ukrainie, Stany Zjednoczone mogą zrezygnować z dążeń do jego osiągnięcia. 

Czytaj więcej

Ukraina odrzuciła propozycję USA. Jest reakcja Waszyngtonu przed rozmowami w Londynie

Jakie ramy porozumienia pokojowego przedstawiły Stany Zjednoczone?

Z opublikowanej wcześniej przez Axios treści propozycji ram porozumienia pokojowego, jakie USA przedstawiły Rosji i Ukrainie, wynikało, że Stany Zjednoczone proponują uznanie de iure Krymu za terytorium rosyjskie oraz uznaniu de facto rosyjskich podbojów na Ukrainie obejmujących obwody doniecki, ługański, zaporoski, chersoński. Rosjanie mieliby natomiast wycofać się z obwodu charkowskiego. Ukraina zachowałaby też terytorium obwodów donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego, które nadal kontroluje.

Wołodymyr Zełenski odrzucił możliwość uznania rosyjskiej okupacji Krymu – w kwietniu na konferencji prasowej mówił, że nie pozwala na to ukraińska konstytucja. Polityk nie zgodził się też na amerykański zarząd nad okupowaną obecnie przez Rosję Zaporoską Elektrownię Jądrową.

Polityka
Czy Donald Trump podpisze się pod nowymi sankcjami wobec Rosji?
Polityka
Ukraina reaguje na decyzję USA ws. mediacji
Polityka
AfD uznana przez niemiecki kontrwywiad za „grupę ekstremistów”
Polityka
Wielka Brytania: Kolejne miejsce w parlamencie dla partii Farage'a? Znów liczą głosy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
MAGA-katolicy szturmują konklawe. Kogo widzieliby w roli nowego papieża?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne