Ministerstwo Sprawiedliwości zatrudni firmę zewnętrzną do obsługi lawiny wniosków o udostępnienie informacji publicznej i przygotowanie merytoryczne odpowiedzi dla parlamentarzystów. Powodem są braki kadrowe w resorcie –tłumaczy „Rzeczpospolitej” resort.
Prawnik do pisania odpowiedzi dla posłów i udostępnienie informacji za 30 tys. zł miesięcznie
Z zamówienia ofertowego wynika, że resort szuka prawnika po studiach na umowę zlecenia od czerwca do końca września, a więc na cztery miesiące. Wartość zamówienia nie przekracza 130 tys. zł, a więc ok. 30 tys. zł na miesiąc. Firma zewnętrzna ma być wsparciem Biura Komunikacji i Promocji, które jest częścią Wydziału Informacji Publicznej w przygotowywaniu projektów pism i stanowisk w przedmiocie decyzji i postanowień w sprawach wynikających z ustawy o dostępie do informacji publicznej, wsparcia w analizie prawnej pism oraz wniosków, w tym przygotowywaniu projektów odpowiedzi, przy sporządzaniu odpowiedzi na skargi przed sądami administracyjnymi, a także odpowiedzi na interpelacje, zapytania poselskie i oświadczenia senatorskie.
Czytaj więcej
Nieujawnianie wpłat poniżej 10 tys. zł, anonimizacja osób fizycznych w umowach, brak wartości czy...
Jakie warunki proponuje? Resort „przewiduje hybrydowe i zdalne wykonywanie zadań”. Wynagrodzenie będzie wypłacone „za faktycznie przepracowaną liczbę roboczogodzin na podstawie wystawionego rachunku i protokołu z realizacji zadań” ale maksymalnie do 640 roboczogodzin, ale „nie więcej niż 160 godzin w każdym miesiącu” (a więc standardowe osiem godzin dziennie – red.). Resort nie wyklucza nawet pracy w nocy, gwarantując sobie „zadania w przedziale czasowym od 7:00 do 21:00 zgodnie z zapotrzebowaniem zamawiającego, po wcześniejszym ustaleniu”.
Wymogi nie są wysokie: wykształcenie wyższe prawnicze oraz minimum rok doświadczenia w przygotowywaniu projektów pism i stanowisk w sprawach wynikających z ustawy o dostępie do informacji publicznej.