Izrael: Beniamin Netanjahu straci władzę? Koalicjant grozi mu wyborami

Ultraortodoksyjna partia Zjednoczony Judaizm Tory, współtworząca koalicję rządzącą Izraelem, zagroziła wyjściem z rządu i poparciem wniosku opozycji o rozwiązanie Knesetu.

Publikacja: 05.06.2025 07:08

Beniamin Netanjahu

Beniamin Netanjahu

Foto: REUTERS/Ronen Zvulun

arb

Koalicjant wywiera presję na premiera Beniamina Netanjahu, by ten poszedł na ustępstwa i sformalizował wyłączenie ultraortodoksyjnych Żydów z obowiązku pełnienia służby wojskowej.

Lider izraelskiej opozycji: Ten Kneset jest skończony

Sondaże wskazują, że gdyby obecnie doszło do wyborów parlamentarnych w Izraelu, Netanjahu straciłby władzę. Wielu wyborców jest niezadowolonych z kontynuowania przez Izrael wojny w Strefie Gazy, rozpoczętej po ataku Hamasu z 7 października 2023 roku.

Czytaj więcej

Izrael ostrzega Europę. Grozi aneksją Zachodniego Brzegu

W przyszłym tygodniu, na wniosek opozycyjnej partii Jesz Atid (Jest Przyszłość), na czele której stoi były premier Jair Lapid, w Knesecie odbędzie się głosowanie nad rozwiązaniem parlamentu. Aby wniosek przeszedł, musi poprzeć go 61 ze 120 członków Knesetu.

– Ten Kneset jest skończony. To donikąd nie zmierza – stwierdził Lapid.

Rzecznik lidera partii Zjednoczony Judaizm Tory zapowiedział w rozmowie z agencją Reutera, że partia ta poprze wniosek opozycji, jeśli rząd nie doprowadzi do przyjęcia przepisów zwalniających ultraortodoksyjnych Żydów z obowiązku pełnienia służby wojskowej.

Netanjahu ma jeszcze kilka dni na wypracowanie kompromisu w ramach koalicji w kwestii, która od miesięcy dzieli jej członków. Źródło zbliżone do rządu twierdzi, że rozmowy w tej sprawie między koalicjantami nadal trwają.

Ten Kneset jest skończony. To donikąd nie zmierza

Jair Lapid, były premier Izraela, lider partii Jesz Atid

Spór o służbę wojskową ultraortodoksyjnych Żydów w koalicji Beniamina Netanjahu

Rząd Netanjahu dysponuje w Knesecie większością liczącą osiem mandatów. Zjednoczony Judaizm Tory dysponuje siedmioma miejscami w parlamencie, podczas gdy druga ultraortodoksyjna partia, tworząca prawicowy rząd, ugrupowanie Shas, ma w Knesecie 11 parlamentarzystów. Bez tych ugrupowań rząd nie dysponowałby większością.

Koalicja Netanjahu jest głęboko podzielona w kwestii tego, czy ultraortodoksyjni Żydzi powinni być wyłączeni z obowiązku pełnienia służby wojskowej. Ultraortodoksyjne partie popierają takie wyłączenie, podczas gdy świeckie ugrupowania tworzące rząd są za tym, by obowiązek służby wojskowej obejmował wszystkich.

Były członek Knesetu Ofer Szelah ocenia, że Netanjahu liczy, iż ultraortodoksyjni parlamentarzyści blefują, grożąc wyjściem z koalicji i poparciem przedterminowych wyborów, które prawdopodobnie okazałyby się dla nich porażką.

W marcu ultraortodoksyjni parlamentarzyści grozili obaleniem rządu Netanjahu w związku z tym samym sporem, ale wówczas skończyło się na groźbach. Objęcie ultraortodoksyjnych Żydów obowiązkiem służby wojskowej popiera nie tylko świecka prawica, ale też liberalna i lewicowa opozycja.

Kadencja obecnego Knesetu kończy się w 2026 roku.

Polityka
Rosja za wszelką cenę chce odzyskać wpływy nad Dniestrem
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Polityka
Nikłe szanse, aby Merz przekonał Trumpa
Polityka
Armia Niemiec powiększy się o kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy?
Polityka
Łukaszenko z „rodzinną wizytą” w Pekinie. Jak Chiny wspierają reżim w Mińsku
Polityka
Wiceszef MSZ Rosji: NATO przygotowuje się do starcia z nami