Reklama
Rozwiń

Donald Trump został zapytany o deportację Elona Muska. „Musimy to sprawdzić”

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, zapytany o deportację Elona Muska w związku z ponownym wybuchem konfliktu między dwoma byłymi sojusznikami, odpowiedział: „Nie wiem, musimy to sprawdzić”.

Publikacja: 01.07.2025 18:29

Elon Musk

Elon Musk

Foto: REUTERS/Nathan Howard

Elon Musk urodził się w RPA i ponad dwie dekady temu uzyskał obywatelstwo amerykańskie, jak twierdzi zgodnie z prawem, co oznacza, że nie może zostać deportowany, chyba że okaże się, że uzyskał obywatelstwo w wyniku oszustwa lub podania nieprawdziwych informacji.

Miliarder ostro skrytykował plan Trumpa, który sam prezydent nazwał „wielką, piękną ustawą”, za zwiększenie federalnego długu Stanów Zjednoczonych o wiele bilionów dolarów, co wywołało kolejną serię wymiany zdań między miliarderem a amerykańskim prezydentem.

„Newsweek” wskazuje, że konflikt może przynieść szkody republikanom. Musk może przysporzyć Trumpowi politycznych problemów, siejąc podziały wśród konserwatywnych wyborców i wspierając kandydatów, którzy pokrzyżowaliby jego plany w wyborach uzupełniających w 2026 roku. Jednocześnie Musk ma lukratywne kontrakty z rządem, które Trump zagroził unieważnić.

DOGE Elona Muska zostanie wykorzystany przeciwko niemu?

– Być może będziemy musieli skierować DOGE na Elona – powiedział Trump dziennikarzom we wtorek rano, nawiązując do Departamentu Efektywności Rządowej, który Musk kierował w Białym Domu do maja i którego zadaniem było ograniczenie oszustw i marnotrawstwa w wydatkach federalnych.

Trump dodał, że „DOGE to potwór, który może wrócić i zjeść Elona”, wskazując na dotacje i kontrakty, które firmy Muska otrzymują od rządu federalnego.

Musk, dyrektor generalny Tesli, producenta samochodów elektrycznych, również sprzeciwił się zniesieniu dotacji dla pojazdów elektrycznych w projekcie ustawy, podczas gdy dotacje dla firm wykorzystujących paliwa kopalne pozostają bez zmian. Jest on również dyrektorem generalnym SpaceX, firmy zajmującej się technologią kosmiczną, która ma kontrakty federalne warte miliardy dolarów.

Firmy Elona Muska

Firmy Elona Muska

Foto: PAP

– To oczywiste, że biorąc pod uwagę szalone wydatki przewidziane w tej ustawie, która podnosi pułap zadłużenia o rekordową kwotę PIĘĆ BILIONÓW DOLARÓW żyjemy w kraju jednopartyjnym – PARTII ŚWINIE PORKY!!” – napisał Musk na swojej platformie X w poniedziałek, przed głosowaniem Senatu nad ustawą. „Czas na nową partię polityczną, która naprawdę dba o ludzi”– dodał.

Musk wystosował również ostrzeżenie do republikanów w Kongresie: „Każdy członek Kongresu, który prowadził kampanię wyborczą pod hasłem ograniczenia wydatków rządowych, a następnie natychmiast zagłosował za największym wzrostem zadłużenia w historii, powinien zawstydzić się i spuścić głowę!”. „I przegrają przyszłoroczne prawybory, nawet jeśli będzie to ostatnia rzecz, jaką zrobię na tej ziemi”– zapowiedział.

Amerykańskie obywatelstwo Elona Muska. Czy Donald Trump może zdecydować o jego deportacji?

Musk uzyskał obywatelstwo amerykańskie w 2002 roku po emigracji z RPA i studiach w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Zgodnie z amerykańskim prawem naturalizowany obywatel może zostać deportowany tylko w przypadku uzyskania obywatelstwa w wyniku oszustwa lub podania nieprawdziwych informacji. Chociaż w ostatnim czasie w debacie publicznej ponownie pojawiły się zarzuty dotyczące początkowego statusu pracy Muska na podstawie wizy studenckiej w połowie lat 90., twierdzenia te pozostają bezpodstawne, a Musk publicznie im zaprzeczył, potwierdzając swoje prawo do pracy w Stanach Zjednoczonych.

Wiele dokumentów federalnych i stanowych potwierdza obywatelstwo Muska, co sprawia, że perspektywa deportacji z nakazu prezydenta jest nielegalna bez formalnego cofnięcia obywatelstwa przez sąd.

Czytaj więcej

Trump ogłasza zwycięstwo. Kontrowersyjna ustawa budżetowa coraz bliżej

Donald Trump odpowiada na ataki Elona Muska

„Elon Musk wiedział, na długo przed tym, zanim tak zdecydowanie poparł mnie w wyborach prezydenckich, że jestem zdecydowanym przeciwnikiem wprowadzenia obowiązku stosowania pojazdów elektrycznych” – napisał Trump w poniedziałek wieczorem po ponownej krytyce jego projektu ustawy przez Muska. „To absurdalne i zawsze było to ważnym elementem mojej kampanii. Samochody elektryczne są w porządku, ale nie każdy powinien być zmuszany do posiadania takiego pojazdu”– dodał.

„Elon może otrzymać więcej dotacji niż jakikolwiek człowiek w historii, a bez dotacji prawdopodobnie musiałby zamknąć firmę i wrócić do domu, do RPA”– napisał Trump. "Nie byłoby już startów rakiet, satelitów ani produkcji samochodów elektrycznych, a nasz kraj zaoszczędziłby FORTUNĘ. Może powinniśmy poprosić DOGE, żeby się temu dobrze przyjrzał? MOŻNA ZAOSZCZĘDZIĆ DUŻE PIENIĄDZE!!!”– wskazał prezydent USA.

Kolejna wojna Trumpa z Muskiem. Jak to wpływa na biznes miliardera?

Publiczna wojna między Trumpem a Muskiem wywołała spekulacje na temat potencjalnego wpływu na Teslę, a cena jej akcji spadła wraz z pojawianiem się w sieci kolejnych wypowiedzi. We wtorek rano, 1 lipca, akcje Tesli spadły o ponad 6 proc., a od początku roku o ponad 25 proc..

Polityka Muska wywołała negatywne reakcje skierowane przeciwko producentowi samochodów, a sprzedaż na rynkach europejskich gwałtownie spadła. Jednocześnie nowe modele chińskich pojazdów elektrycznych wywierają coraz większą presję konkurencyjną na Teslę.

„Uważamy, że sytuacja się ustabilizuje, a ostatecznie Musk potrzebuje Trumpa, a Trump potrzebuje Muska, biorąc pod uwagę wyścig zbrojeń w dziedzinie sztucznej inteligencji między Stanami Zjednoczonymi a Chinami” – napisali analitycy z Wedbush Securities.

„Wymiana ciosów między Muskiem a Trumpem będzie trwała w miarę przechodzenia budżetu przez Kongres, ale inwestorzy Tesli chcą, aby Musk skupił się na prowadzeniu firmy i zaprzestał angażowania się w politykę, która od wyborów w listopadzie stała się rollercoasterem”– dodali.

Czytaj więcej

Tesle bez kierowcy na drogach – i od razu problemy. Niepokojące nagrania

„Big Beautiful Bill”. Czym jest ustawa Donalda Trumpa?

Akt przygotowany przez Trumpa to 900 stron tekstu prawniczego. Ustawa na stałe wprowadza tymczasowe ulgi podatkowe, które Trump wprowadził czasowo w 2017 roku. Skorzystają na tym przede wszystkim krezusi: najbliżsi sojusznicy amerykańskiego przywódcy, którzy w znacznym stopniu sfinansowali jego powrót do Białego Domu. 

Czytaj więcej

Najtrwalszy sukces Donalda Trumpa. „Wielka piękna ustawa”

Ustawa zakłada poważne cięcia w wydatkach socjalnych. Dotyczą one w pierwszym rzędzie Medicaid: programu wsparcia dla najuboższych. Z tego powodu ocenia się, że jeśli ustawa wejdzie w życie, w ciągu dziesięciu lat 10-12 milionów Amerykanów dołączy do grupy tych, których nie stać na ubezpieczenie zdrowotne. Odwrócony zostanie postęp, który w tym względzie udało się osiągnąć Barackowi Obamie.

Polityka
Ukraiński rząd do dymisji? W tle afera korupcyjna
Polityka
Kanclerz Niemiec ma problem z granicami. Friedrichowi Merzowi wytknięto brak dialogu z sąsiadami
Polityka
Serbia: demonstracje rozpełzają się po kraju
Polityka
Rozmowa Trump-Putin. „Cele specjalnej operacji wojskowej pozostają niezmienne”
Polityka
Czy Komisja Europejska się obroni? PE będzie głosować nad wotum nieufności