Czy rzeczywiście w Polsce wzrosła przestępczość ze względu na migrantów przebywających w Polsce, na przykład liczba gwałtów?
Instytut Wymiaru Sprawiedliwości opublikował atlas przestępczości – kompleksowe opracowanie z różnymi danymi statystycznymi. Z tego atlasu nie wynika, żeby następował wzrost przestępczości powodowanej przez migrantów. To, co jest widziane jako potencjalne zagrożenie na przyszłość, to konsekwencje wojny w Ukrainie. Prawdopodobnie po demobilizacji będzie przyjeżdżało do Polski coraz więcej osób, które służyły w armii, potrzebujących szczególnego zaangażowania państwa w zakresie integracji ze społeczeństwem polskim. Także działania destabilizacyjne, dywersyjne ze strony środowisk prorosyjskich będą powodowały większe zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski.
Czy w Polsce wzrosła liczba gwałtów dokonywanych przez migrantów?
Ze statystyk w żaden sposób to nie wynika. Mamy stabilną sytuację, jeżeli chodzi o różne typy przestępczości. Nie zwiększają się dramatycznie, ale też nie zmniejszają się, jeżeli chodzi o te podstawowe typy przestępstw.
A jak idzie rozliczanie rządów PiS?
Przyzwoicie. Każdy dzień przynosi nowe, ważne informacje, jeżeli chodzi o kwestie rozliczeń. Postępowania idą do przodu, kolejne immunitety są uchylane, kolejne zarzuty są stawiane, przygotowywane są akty oskarżenia. Jesteśmy na etapie, kiedy różne postępowania, które zostały wszczęte, zaczynają dojrzewać.
Wybory kopertowe, Pegasus, Fundusz Sprawiedliwości? Co się dzieje w tych sprawach?
Jeśli chodzi o Fundusz Sprawiedliwości, mamy wniosek o zatwierdzenie dobrowolnego poddania się karze przez osobę, która uczestniczyła w budowie ośrodka Archipelag, finansowanego ze środków Funduszu Sprawiedliwości. To jest historia ewidentnie pokazująca, jak dochodziło do wyprowadzania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. W tej sprawie ustaliliśmy grupę osób, które korzystały lub uczestniczyły w tym przestępczym procederze, ale mamy też polityków, którzy albo mają uchylone immunitety, albo jesteśmy na etapie finalizowania aktów oskarżenia, jak w sprawie Michała Wosia. Akt oskarżenia, jak zapowiada prokurator krajowy Dariusz Korneluk, będzie gotowy do końca tego miesiąca. W przypadku pana Marcina Romanowskiego to raczej kolejne miesiące. Nikt też nie zapomniał o głównej osobie, która kierowała Ministerstwem Sprawiedliwości. W tym zakresie też trwają odpowiednie prace, ale nie chciałbym uprzedzać działania prokuratury. Co do Pegasusa, mamy dwóch funkcjonariuszy, którym postawiono zarzuty. Oczywiście, Pegasus to nie są tylko funkcjonariusze, którzy tak jak w tamtej sprawie mają zarzut – w największym skrócie – wyłudzania zgody sądu i jego stosowania. Jeżeli chodzi o odpowiedzialność za wybory kopertowe, mamy pierwszy w historii przypadek uchylenia immunitetu byłemu premierowi. Zostały postawione zarzuty. Konsekwencją powinno być przygotowanie aktu oskarżenia.
Jacek Sasin i Mateusz Morawiecki zostaną postawieni przed sądem za wybory kopertowe?
Musimy się spodziewać decyzji procesowych w najbliższym czasie. Są też postępy w sprawie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Podobnie temat wykorzystywania Hermesa, gdzie są bardzo poważne zarzuty, że ówczesna prokuratura sprawdzała dane dziennikarzy.
Kiedy będzie rozdział Prokuratury Generalnej od Ministerstwa Sprawiedliwości? Czy jest projekt ustawy?
Projekt ustawy jest przygotowany i został pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Wenecką. Komisja zgłosiła kilka poprawek, poprawiliśmy go pod tym kątem. To kwestia jesieni, kiedy przyjmiemy go jako Rada Ministrów i trafi on do parlamentu.
Krystyna Pawłowicz odchodzi z Trybunału Konstytucyjnego. Jak zmieni się TK?
Komisja Europejska uważa, że Polska, utrzymując TK w obecnym kształcie, narusza przepisy prawa unijnego. W najbliższym czasie możemy spodziewać się wyroku w tej sprawie i to będzie taki mocny impuls do tego, żeby podjąć dyskusję nad odnowieniem Trybunału Konstytucyjnego. To powinien być niezależny sąd konstytucyjny, w skład którego wchodzą osoby cieszące się absolutnym szacunkiem środowiska prawnego.
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska chce odnowić wymiar sprawiedliwości. Po zaprzysiężeniu prezydenta skieruje list otwarty do najważniejszych osób w państwie. Czy jest możliwość, żeby z Małgorzatą Manowską jako pierwszą prezes Sądu Najwyższego dokonać tych zmian na lepsze w wymiarze sprawiedliwości?
Zobaczymy, jaka będzie treść tego listu. Prokuratura Krajowa dokonała rzeczy bezprecedensowej, bo skierowany został wniosek o uchylenie immunitetu pani pierwszej prezes Sądu Najwyższego. To bardzo istotna okoliczność, ponieważ dokumentuje on i wskazuje na skalę nadużyć, które zostały dokonane w czasie sprawowania tej właśnie funkcji. Liczę na to, że te wnioski zostaną należycie rozpoznane przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej oraz przez sam Trybunał Stanu. W tym przypadku mamy dość szczególną sytuację, ponieważ pani prezes korzysta z immunitetu jako przewodnicząca Trybunału Stanu. A co ważne, te zarzuty dotyczą tego, że nie zwołała Trybunału Stanu, pomimo tego, że legalni członkowie Trybunału Stanu o to się upominali.
Prezydent Andrzej Duda powiedział, że część środowiska sędziowskiego, jeśli nie dokona samoresetu, to trzeba będzie ją wyrzucić ze stanu sędziowskiego, bez stanu spoczynku. Powiedział też, że prawdą jest twierdzenie, że „w Polsce jest tak wiele zdrady i bezczelnego warcholstwa, ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę”. No i co o tym myśli prokurator generalny, minister sprawiedliwości?
Wystosowałem do prezydenta list, w którym starałem się ująć, jak te słowa szkodzą niezależności sędziowskiej. Oczekuję, że pan prezydent przeprosi sędziów, jako funkcjonariuszy publicznych, którzy służą państwu polskiemu i wycofa się z tych słów.
Czy pozostanie pan na funkcji ministra sprawiedliwości, czy zostanie zrekonstruowany?
Nie było rozmowy z premierem na ten temat. Dalej wykonuję swoje zadania. Nie jestem spakowany i nie pakuję się. Dalej sprawuję swoją funkcję.
I na koniec, jak dowiedział się Onet, prezydent Andrzej Duda na osobistą prośbę ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza wręczył awanse generalskie, między innymi pańskiemu bratu Mirosławowi. Czy to nie nepotyzm?
Trochę nie rozumiem tych zarzutów i artykułu. Mój brat ma 58 lat, jest dla mnie wzorem służby publicznej, wzorem żołnierza, osoby oddanej ojczyźnie. Służył w strukturach Polski przy NATO, był w Kosowie, był szefem Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Ma wspaniałą karierę jako żołnierz i cieszę się, że dosłużył się awansu na stopień generalski.