Aktualizacja: 26.09.2025 21:14 Publikacja: 09.10.2024 04:32
Foto: Adobe Stock
Jedno jest pewne: każdego dnia rosną koszty niesprawności sądownictwa: koszty uczestników spraw sądowych, osób i firm, sędziów i państwa, w tym gospodarki, którą hamuje nieskuteczność wymiaru sprawiedliwości. Straty generują wnioski o „przetestowanie” niezawisłości sędziego, konieczność powtarzania postępowania, często z powodu niekorzystnego dla sięgającego po to narzędzie orzeczenia. W Sądzie Najwyższym to blokowanie szerszych składów orzekających (jak w sprawie uchwały frankowej) czy wyboru prezesa – jak w Izbie Pracy, a nieskutecznie w Izbie Cywilnej.
Ponad połowa Polaków nie ufa sądom, co czwarty nie ufa zdecydowanie. Zaufanie spadło w ciągu roku o 6,2 pkt proc...
Niedługo nikt już nie uwierzy, że w naszym kraju obowiązują jakieś reguły.
Powaga wymiaru sprawiedliwości wymaga, by gwarancje dla osób współpracujących z organami ścigania były realne.
Minimalne wynagrodzenie – to także minimalna odpowiedzialność.
Nie pamiętam ani jednej pomyłki sądowej, w której padłoby słowo przepraszam.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas