Cudzoziemcy na potęgę kupują mieszkania w Polsce. Zachęcił ich kredyt 2 procent

Za gotówkę, w najdroższych miastach – najchętniej w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Rynek przejmują ukraińskie agencje – alarmują polskie biura nieruchomości.

Publikacja: 02.05.2025 04:30

Najchętniej lokale mieszkalne cudzoziemcy nabywali w dużych miastach, takich jak Warszawa

Najchętniej lokale mieszkalne cudzoziemcy nabywali w dużych miastach, takich jak Warszawa

Foto: BELOW THE SKY/SHUTTERSTOCK

Rośnie sprzedaż mieszkań kupowanych w Polsce przez cudzoziemców. W ubiegłym roku dokonano rekordowej liczby transakcji – 17 330 o łącznej powierzchni 1 008 409,75 mkw. Rok wcześniej – ponad 14 tys. Najchętniej lokale mieszkalne cudzoziemcy nabywali w dużych miastach, takich jak: Warszawa (3535 mieszkań), Kraków (1523) i Wrocław (1491). W 2023 r. kupno lokali przez obcokrajowców stanowiło ok. 6 proc. udziału w rynku sprzedaży. – Biorąc pod uwagę fakt, że sprzedaż w 2024 roku spadła, udział obcokrajowców jako kupujących mógł wzrosnąć do poziomu nieco ponad 10 proc. – wskazuje Ewa Palus, główny analityk portalu Tabelaofert Nieruchomości. 

Za gotówkę, najchętniej dwupokojowe. Cel: inwestycje pod wynajem i dla siebie

„Najwięcej lokali (mieszkalnych i użytkowych) według powierzchni cudzoziemcy nabyli na terenie województw: mazowieckiego (508 133,89 mkw.), dolnośląskiego (216 377,70 mkw.) oraz małopolskiego (123 837,27 mkw.). Analiza danych z ostatnich lat wskazuje, iż zdecydowanie Warszawa jest miastem, w którym cudzoziemcy najchętniej nabywają lokale” – odpowiada „Rzeczpospolitej” MSWiA. Statystyki pokazują, że najwięcej mieszkań kupili Ukraińcy, a dużo także Białorusini, Rosjanie, Hindusi, Brytyjczycy, Wietnamczycy. Średnia powierzchnia wyniosła 58,31 m2. 

Czytaj więcej

Co 16. dziecko, które rodzi się w Polsce, jest cudzoziemcem. Chodzi o komfort życia?

Dlaczego popularnością cieszą się duże, ale i najdroższe miasta? – Cudzoziemcy najchętniej kupują mieszkania pod inwestycję, na nowych osiedlach. Chcą na tym zarabiać, bo Polska jest rynkiem rozwijającym się i przyszłościowym. Choć jest też spora grupa obcokrajowców, którzy tu przyjechali, jakiś czas mieszkają, chcą też tu osiąść i dlatego decydują się kupić mieszkanie dla siebie – wyjaśnia „Rz” Patrick Pieta, starszy agent w Hamilton May.

Cudzoziemcy inwestorzy najczęściej kupują mieszkania (także hurtowo) za gotówkę, bez kredytów. Patrick Pieta: – Uważają, że w Warszawie jest tanio, bo w Kijowie, zwłaszcza przed wojną, było drożej.

Tym bardziej że emigracja wojenna z Ukrainy, która przyjechała do Polski po 24 lutego 2022 r., to w dużej części klasa średnia o dobrym statusie materialnym.

Połowa mieszkań w Polsce była kupowana bez zezwolenia. Zachętą rządowe preferencje i archaiczna ustawa

Zachętą do kupna mieszkania w Polsce był w 2023 r. program „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. Skorzystało z niego 3044 cudzoziemców (4,7 proc. łącznej liczby udzielonych kredytów) – głównie obywatele Ukrainy – 2215 umów kredytowych, 492 Białorusinów oraz 46 obywateli Indii i 24 Rosjan.

Nabywaniu mieszkań sprzyja również archaiczna ustawa – z 1994 r. – o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Nie muszą uzyskać specjalnego zezwolenia na zakup, jeśli mieszkanie jest przeznaczone na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych i nie leży w strefie nadgranicznej. Dotyczy to m.in. Sopotu, Gdańska, Helu czy Krynicy Morskiej, a Pomorskie jest najchętniej wybierane przez cudzoziemców, choć muszą się starać o zezwolenie. Na 527 lokali mieszkalnych i użytkowych przez cudzoziemców w 2024 r. z zezwoleniem MSWiA 364 lokale były położone w województwie pomorskim – wskazuje MSWiA.  

„Na kupno lokalu mieszkalnego położonego poza strefą nadgraniczną, np. w Warszawie, uzyskanie zezwolenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji nie jest konieczne” – dodaje resort. 

 – Ustawa z 1994 r. nie przystaje do rzeczywistości, jaką mamy dziś w Polsce w kontekście ogromnej liczby cudzoziemców i sytuacji geopolitycznej. Czy ją zmienimy? Trudno powiedzieć – mówi nam jeden z polityków obozu rządzącego. Aż w 143 przypadkach MSWiA wydało decyzję odmowną. Powodem było np. nieudokumentowanie źródeł pochodzenia pieniędzy na zakup, a nawet zagrożenie bezpieczeństwa. Problem w tym, że połowa mieszkań w Polsce była kupowana bez zezwolenia. 

Zdaniem Ewy Palus „wpływ zakupów obcokrajowców na polski rynek nie jest obecnie duży, chociaż może się zwiększać”.  – Procesy migracyjne postępują, coraz więcej cudzoziemców, którzy przyjechali do Polski kilka lat temu, teraz chcą kupić tu swoje mieszkanie. Cudzoziemcy jednak mają dużo większy wpływ na sytuację na rynku najmu, ponieważ większość z nich swoją przygodę w Polsce rozpoczyna właśnie od wynajmu  – dodaje analityczka portalu Tabelaofert.

Duża liczba cudzoziemców mieszkających obecnie w Polsce, zwłaszcza obywateli Ukrainy i Białorusi (szacunkowo około 2 mln osób), tworzy znaczący rynek wynajmu i sprzedaży nieruchomości. Na polskim rynku pojawiły się więc nowe agencje pośrednictwa prowadzone przez obywateli Ukrainy, które kierują swoją ofertę głównie do klientów z Europy Wschodniej. Często promują się za pośrednictwem platform takich jak Telegram. I są wobec nich zastrzeżenia. Kopiują oferty polskich biur bez zgody i umowy. 

Czytaj więcej

Konfederacja domaga się szerokiej rewizji przywilejów dla Ukraińców

– Doświadczyliśmy sytuacji, w których klient z Europy Wschodniej okazywał się pośrednikiem kontaktującym się z właścicielem naszej oferty nieruchomości poza naszą wiedzą i bez ustaleń z nami – potwierdza Patrick Pieta z Hamilton May. – Ta nieuczciwa praktyka stanowi dla nas wyzwanie. 

Społeczeństwo
Kolejny incydent w szpitalu. „Agresywny i wulgarny pacjent”
Społeczeństwo
Władysław Kosiniak-Kamysz w Dniu Flagi: Bądźmy dumni z Biało-Czerwonej
Społeczeństwo
Nie żyje Sławomir Wałęsa. Syn byłego prezydenta miał 52 lata
Społeczeństwo
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz miał 41 lat
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Młodzi wcześniej testują z „promilami”
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne