– To było bardzo ciekawe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa i Zgromadzenia Ogólnego ONZ – zauważa na początku rozmowy Michał Płociński. – Po raz pierwszy chyba, odkąd prezydentem jest Karol Nawrocki, spotkał się on bezpośrednio z Radosławem Sikorskim. Nie mniej zaskakujące były też ostre słowa Donalda Trumpa o Rosji i Ukrainie.
Artur Bartkiewicz tłumaczy, dlaczego w polityce międzynarodowej Donald Trump wciąż stosuje „doktrynę szaleńca”, polegającą na nieprzewidywalności i mieszaniu ostrych ataków z deklaracjami gotowości do współpracy. – Chodzi o to, by Rosja nie wiedziała, czego może się po USA spodziewać.
Zdjęcie uśmiechniętych Karola Nawrockiego i Radosława Sikorskiego
Pojawia się też temat symbolicznego zdjęcia prezydenta Karola Nawrockiego i ministra Radosława Sikorskiego. – Jest to zdjęcie siedzących obok siebie Karola Nawrockiego i Radosława Sikorskiego. Uśmiechniętych, dodajmy – mówi Bartkiewicz. Choć gest ten pokazuje wolę współpracy, rozmówcy zwracają uwagę, że spór o ambasadorów wciąż pozostaje najpoważniejszym punktem zapalnym w relacjach Pałacu Prezydenckiego z MSZ.
Prezydent RP Karol Nawrocki (L) i wicepremier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski (P) podczas debaty generalnej 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku
– Mam wrażenie, że to Pałac Prezydencki trochę tę propozycję „pakietowej” wymiany ambasadorów sabotuje – podkreśla Płociński, odnosząc się do prób rządu znalezienia kompromisu w sprawie obsady dyplomatycznych stanowisk. Bartkiewicz dodaje: – W interesie Pałacu Prezydenckiego jest, żeby taki konflikt trwał i żeby rząd znajdował się w pewnym impasie.
Czytaj więcej
W środku morderczej, rosyjskiej kampanii powietrznej przeciw ukraińskim miastom i infrastrukturze...
Dobre przemówienia Radosława Sikorskiego i Karola Nawrockiego na forum ONZ
W kolejnej części rozmowy prowadzący analizują przemówienia na forum ONZ. – Prawdziwy Radosław Sikorski, taki „jastrząb” w najlepszym wydaniu – komentuje Płociński, odnosząc się do ostrych słów szefa MSZ wobec Rosji. Z kolei prezydent Nawrocki miał – z pozycji obrońcy liberalnego świata – przestrzegać, że decyzje podejmowane dziś zaważą na najbliższych dziesięcioleciach.
Bartkiewicz zaznacza, że choć Nawrockiemu ideowo blisko do Trumpa, to w kwestiach prawa międzynarodowego polski interes wymaga innego podejścia. – Karol Nawrocki tutaj tak naprawdę broni bezpieczeństwa Polski, bo to obrona tego liberalnego, powojennego świata to jest obrona bezpieczeństwa Polski – podkreśla publicysta.
Czytaj więcej
Wicepremier Radosław Sikorski na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ nie po raz pierwszy wyprowadził ce...
Zachód ma problem z własną wiarygodnością?
Nie zabrakło także odniesień do globalnych napięć. – Kraje globalnego Południa mówią: dobrze, mówicie o Ukrainie, a co robiliście przez te dwa lata, jak Izrael przekraczał kolejne granice w strefie Gazy – zauważa Bartkiewicz, wskazując na problem wiarygodności Zachodu.
Czytaj więcej
Deklaracje polityków, iż wojsko ma zielone światło, aby strzelać do rosyjskich maszyn, obarczone...
Na koniec rozmówcy zastanawiają się, czy Karol Nawrocki będzie bliżej Europy, czy Donalda Trumpa. – Bardziej spodziewam się taktycznego realizowania wspólnych celów z Europą, ale ogólnie w kwestiach ideologicznych będzie mu bliżej do ruchu MAGA – ocenia Bartkiewicz.
To podsumowanie najważniejszych wydarzeń na arenie międzynarodowej kończy Płociński, przypominając o roli Polski w nowym, kształtującym się układzie świata.