Kujawsko – Pomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych im. Dionizego Woźnego podpisało umowę o współpracy z czeską firmą LitFin SPV 1, s.r.o., która jest zainteresowana wykupem roszczeń związanych ze zmową cenową producentów samochodów ciężarowych. – W związku z przedłużaniem się sądowego rozstrzygnięcia sprawy i brakiem konkretnych informacji ze strony financialright claims GmbH (FRC), KPSPD podjęło decyzję o zawarciu umowy z ww. firmą – tłumaczy Aleksandra Niećko z Kujawsko - Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych im. Dionizego Woźnego.
Nieznany czas oczekiwania
Niećko przyznaje, że problem polega na braku wiedzy przewoźników, ile czasu będzie potrzebował sąd na podjęcie decyzji i wydanie wyroku. – Financialright claims nie potrafi udzielić jednoznacznej informacji, kiedy można spodziewać się rozstrzygnięcia sporu i czy trwają prace nad ewentualnymi kolejnymi ugodami z producentami ciężarówek. Otrzymujemy informacje, że sprawa jest w toku i może to jeszcze potrwać nawet do kilku lat – przyznaje Niećko.
Czytaj więcej
Z Wielunia wyjadą wojskowe Jelcze. Obniżenie popytu na rynku cywilnym spółka stara się nadrobić z...
Dodaje, że przekazanie roszczeń nie budzi oporów żadnej ze stron. – Mamy dwie firmy, które zdecydowały się na sprzedaż roszczeń, podpisały umowy trójstronne i zostały im wypłacone pieniądze. Do tej pory nie zgłaszały problemów ze strony financialright – zastrzega przedstawicielka KPSPD.
Sprzedaż roszczeń jest bardzo prosta. Przewoźnik podpisuje dokument skierowany do przedstawiciela FRC, będący prośbą o udostępnienie wszystkich dokumentów i danych, które zostały przesłane na portal zmowy cenowej. – Dokument ten jest niezbędny, aby FRC mogło przekazać każdej firmie informację, ile pojazdów zostało zgłoszonych w ramach kartelu, a także jest kluczowy dla prawidłowego obliczenia wysokości odszkodowania, do którego firma może być uprawniona – zaznacza Niećko.