Ogromna inwestycja Microsoftu w Europie. Koncern składa obietnicę

Amerykański gigant ogłosił plany znacznego zwiększenia swojej obecności w Europie – rozbuduje centra danych, zwiększając ich moce obliczeniowe o 40 proc. w ciągu najbliższych dwóch lat.

Publikacja: 30.04.2025 12:52

Prezes Microsoftu Brad Smith przemawia podczas przemówienia otwierającego w Brukseli.

Prezes Microsoftu Brad Smith przemawia podczas przemówienia otwierającego w Brukseli.

Foto: Reuters

Microsoft ogłosił właśnie w Brukseli „nowe europejskie zobowiązania cyfrowe”, które odnosi się do centrów danych koncernu w 16 krajach. – Będziemy stać na straży odporności cyfrowej Europy nawet w warunkach niestabilności geopolitycznej. Rozmawiałem o tym z oficjelami w Waszyngtonie i to co mogę powiedzieć to, że Europejczycy mogą na nas liczyć – mówi Brad Smith, wiceprezes Microsoftu.

„Rzeczpospolita” uczestniczyła w spotkaniu, podczas którego zapewnił o pomocy w obronie cyfrowej Starego Kontynentu. Nazwał to „krucjatą cybernetyczną”.

Ale nie chodzi tylko o bezpieczeństwo. – Przyczynimy się do wzmocnienia konkurencyjności gospodarczej Europy – ogłosił Smith.

Krokiem w tę stronę ma być budowa szerokiego ekosystemu sztucznej inteligencji i chmury obliczeniowej.

O tyle wzrosną moce centrów danych

– W czasach niestabilności geopolitycznej jesteśmy zaangażowani w zapewnienie stabilności cyfrowej – wskazał Brad Smith, ogłaszając w środę w Brukseli pięć zobowiązań cyfrowych wobec Europy.

– Rozpoczynają się one od rozbudowy naszej infrastruktury chmury obliczeniowej i sztucznej inteligencji w Europie, której celem jest umożliwienie każdemu krajowi pełnego wykorzystania tych technologii w celu wzmocnienia swojej konkurencyjności gospodarczej. Obejmują one również obietnicę utrzymania odporności cyfrowej Europy niezależnie od niestabilności geopolitycznej i handlowej – mówi wiceprezes Microsoftu.

Czytaj więcej

Potężna inwestycja Microsoftu. Rząd dopina kolejne porozumienie z gigantem

Koncern zapowiedział zwiększenie swojej obecności w Europie poprzez rozbudowę centrów danych. W ciągu dwóch lat zwiększy ich moce obliczeniowe o 40 proc. A to oznacza, że łącznie z niedawno zakończonymi inwestycjami, ich pojemność wzrośnie ponad dwukrotne, biorąc pod uwagę lata 2023-2027. Rozbudowa obejmie działalność w 16 krajach na kontynencie, co docelowo przełoży się na operacje w ponad 200 centrach danych. Microsoft podkreśla: to trwałe struktury, podlegające lokalnym prawom i unijnym regulacjom.

– Będziemy nadal chronić prywatność danych europejskich – zastrzega wiceprezes koncernu. – Kluczowe jest słuchanie europejskich liderów, poszanowanie europejskich wartości i przestrzeganie europejskich praw. Wsparcie Microsoftu dla Europy jest i zawsze będzie niezachwiane – kontynuuje.

Gigant zadeklarował partnerstwo z firmami, wspieranie rządów, organizacji non-profit i deweloperów open source. – Zobowiązujemy się do budowy i wspierania szerokiego ekosystemu AI i chmury w Europie, który będzie sprzyjał konkurencyjności gospodarczej – podkreśla Smith.

W efekcie powstaną tzw. suwerenne centra danych chmury. Oparte będą o partnerstwa, jak spółka joint venture Bleu we Francji (z Capgemini i Orange), oferująca usługi Azure i Microsoft 365 pod francuską kontrolą, czy inicjatywa w Niemczech (z SAP i Arvato Systems), tworząca platformę dla niemieckiego sektora publicznego, „hostowaną i obsługiwaną przez niemiecki personel, w niemieckich centrach danych”.

Jak Microsoft ochroni dane Europejczyków?

Firma uważa, że dyfuzja AI będzie kluczowym motorem innowacji i wzrostu produktywności, porównując centra danych AI i chmury do kolejnego etapu industrializacji. Istotą ma być cyfrowa suwerenność. Amerykański potentat liczy, że podstawę tego ekosystemu stanie się oferowane właśnie rozwiązanie – Microsoft Cloud for Sovereignty. To pakiet technologii i konfiguracji dla rządów i przede wszystkim dużych klientów, zapewniający większą kontrolę nad lokalizacją danych, szyfrowaniem i tzw. dostępem administracyjnym.

Czytaj więcej

Rząd grzebie naszą technologiczną suwerenność?

Aby spełnić europejskie oczekiwania dotyczące suwerenności cyfrowej Microsoft stawia na współpracę z lokalnymi dostawcami, oferując uruchamiania aplikacji i usług Microsoftu bezpośrednio na ich infrastrukturze. Co ważne Microsoft zadeklarował przestrzeganie europejskich przepisów, w tym prawa konkurencji i aktu o rynkach cyfrowych, „nawet jeśli nie zawsze zgadza się z każdą polityką”, a ponadto ogłosił, że nadzorem nad działalnością centrów danych w tej części świata zajmie się europejska radę dyrektorów, składającą się wyłącznie z obywateli europejskich. Poza tym Microsoft deklaruje, że „w mało prawdopodobnym przypadku nakazu ze strony jakiegokolwiek rządu na świecie wstrzymania lub zaprzestania operacji chmurowych w Europie”, koncern bezzwłocznie zakwestionuje takie działania „przy użyciu wszelkich dostępnych środków prawnych”.

Microsoft zauważa, że ma udokumentowaną historię prowadzenia sporów sądowych w celu ochrony praw swoich klientów, m.in. przeciwko władzom USA. Istotna ma być też ochrona danych europejskich klientów przed nieuprawnionym dostępem, w tym żądaniami rządu, sprzecznymi z prawem europejskim. Takie zobowiązanie złożył w imieniu Microsoftu jego wiceprezes Brad Smith. Co więcej, firma poinformowała, że zaangażuje niezależnego audytora w celu weryfikacji i walidacji swoich zobowiązań wobec Europy, co ma być kolejnym z kroków w „budowie zaufania” po dwóch stronach Atlantyku. Elementem tego działania ma być większe zaangażowanie w cyberochronę naszego kontynentu – gigant stworzył właśnie nowe stanowisko: zastępca dyrektora ds. bezpieczeństwa informacji (Deputy CISO), dedykowany wyłącznie Europie, a będący w składzie Rady Zarządzania Cyberbezpieczeństwem Microsoftu.

Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Biznes
Trump łagodzi cła, Chiny chcą powrotu do normalności. Polska stawia na innowacje
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne