Scallier specjalizuje się w usługach związanych z nieruchomościami handlowymi, głównie parkami. To zarządzanie budynkami, komercjalizacja, doradztwo inwestycyjne, działalność dewelopersko-inwestycyjna. Na początku trzeba zapytać o perspektywy rozwoju tego rynku, bo parków i centrów wygodnych zakupów (convenience) przybywa w ostatnich latach w bardzo dynamicznym tempie, schodzimy do coraz mniejszych miast – a gdzie sufit?
Rozwój sektora przyspieszył po pandemii, w 2020 r. wydawało się, że nasycenie powierzchnią handlowo-usługową w Polsce jest już bardzo duże, mówiono, że nie ma miejsca na nowe galerie. Kolejne lata pokazały jednak, że zachowania konsumentów się zmieniły, chcemy robić zakupy szybko, wygodnie, blisko domu – stąd dynamiczna ekspansja parków i centrów convenience.
Moim zdaniem przez jeszcze dwa, trzy lata takie tempo ekspansji deweloperów budujących tego typu obiekty i funduszy kupujących je może się utrzymać. Pamiętajmy, że o podaży inwestycji decydują najemcy. 80-90 proc. powierzchni wynajmowanych w parkach i centrach convenience to sieci handlowe, zwłaszcza w średnich i małych miastach. Jak długo pierwszy, drugi i trzeci garnitur najemców nie zbuduje sieci sklepów według swoich założeń, tak długo będą powstawać nowe obiekty. Po jeszcze dwóch, trzech latach ekspansji przyjdzie moment, by powiedzieć „sprawdzam”. Spodziewam się, że rynek zweryfikuje część obiektów.
Wiele inwestycji, głównie w powiatach, powstaje bez mocnych przesłanek. Umowy z najemcami zawierane są na pięć lat, tylko operatorzy spożywczy zawierają dłuższe umowy, na 10-15 lat. Oceniam, że dużo parków, w których umowy będą się niedługo kończyć, będzie mieć bardzo duży problem z przedłużeniem umów czy znalezieniem nowych najemców. Są też lokalizacje, gdzie zbudowano dwa, trzy parki. Życie pokazuje, że w miastach z 10-20 tys. mieszkańców optymalny jest jeden park. Myślę, że będziemy świadkami pustoszenia i zamknięć niektórych obiektów.
Czytaj więcej
Rodzimy kapitał wybierał najczęściej biura i obiekty handlowe, w tym galerie. Udział polskich inw...
Co dziś decyduje, gdzie powstanie park handlowy?
Fundamentem na rynku nieruchomości jest oczywiście lokalizacja. W przypadku parków, dostępność gruntu pod kątem układu komunikacyjnego i planistycznego, zainteresowanie najemców. Biorąc pod uwagę to, co powiedziałem wcześniej – jest coraz więcej miast i miasteczek, które można już skreślić z listy potencjalnie interesujących lokalizacji. Dla takich firm, jak nasza, to dobry moment, bo jedna kwestia to przygotowywanie i uruchamianie projektów deweloperskich, a inna sprawne zarządzanie tymi obiektami – zarówno od strony technicznej, współpracy z najemcami, jak i jako aktywami pracującymi w portfelach inwestorów.