Przed nami ostatnie dni kampanii prezydenckiej. Kandydaci, zarówno przed pierwszą turą, jak i teraz, na jej finiszu, chętnie dyskutują o tym, jak zapewnić Polsce bezpieczeństwo. Wciąż jednak definiują je według kryteriów XX wieku, a żyjemy przecież w zupełnie innej rzeczywistości. Bezpieczeństwo klimatyczne – nasze i przyszłych pokoleń – jest wielkim nieobecnym tej kampanii.
Ekstremalne upały, powodzie oraz pożary
Dzieje się tak mimo alarmistycznych w tonie opracowań ekspertów NATO. W raporcie z 2024 r. twierdzą oni, że rośnie zależność między zmianą klimatu a tradycyjnymi ryzykami dla bezpieczeństwa sojuszników. Wzrasta także skala i tempo, w jakich wyzwania związane ze zmianą klimatu wpływają na środowisko operacyjne NATO. Co istotne, eksperci sojuszu podkreślają, że wyzwania środowiskowe związane ze zmianą klimatu, takie jak ekstremalne upały, powodzie oraz pożary lasów i pól, są potęgowane przez dezinformację klimatyczną.
Eksperci NATO nie pozostawiają wątpliwości, że znani aktorzy sceny międzynarodowej starają się osłabić presję publiczną i wolę polityczną do prowadzenia ambitnej polityki klimatycznej oraz propagują negacjonizm klimatyczny wśród obywateli państw sojuszu. Ma to doprowadzić do wykolejenia polityk prowadzących do ograniczania emisji gazów cieplarnianych i wydobycia paliw kopalnych oraz zahamowania inwestycji w nowoczesne, zeroemisyjne technologie.
Czytaj więcej
Premier wzywa służby do zdecydowanego działania wobec aktywistów blokujących drogi, politycy już...
Podobnie ryzyka związanie z dezinformacją klimatyczną w Polsce identyfikują autorzy raportu z 2025 r. przygotowanego przez zespół ds. dezinformacji Komisji ds. Badania Wpływów Rosyjskich i Białoruskich, powołanej przy Ministerstwie Sprawiedliwości. Wskazują oni, że celem pośrednim działań dezinformujących jest „odwrócenie uwagi i zasobów od działań, które mogłyby łagodzić zmiany klimatyczne”, a głównym „osłabienie infrastruktury militarnej należącej do NATO oraz zmniejszenie skuteczności operacyjnej”. Dodatkowo autorzy stwierdzają, że wskazane działania „zmierzają do podważania zielonej polityki, propagują teorie spiskowe oraz dążą do atakowania bezpośrednio aktywistów klimatycznych”. Niepokojące jest stwierdzenie z raportu, że „obecnie Komisja nie dysponuje informacjami o działaniach rządu neutralizujących te zagrożenia”.