Łącznie 250 kierowców zostało przyłapanych w środę na jeździe pod wpływem alkoholu, w czwartek było ich 334 – wskazują dane Komendy Głównej Policji.
– To nieco mniej niż podczas ubiegłorocznej majówki, kiedy zatrzymywaliśmy średnio 269 osób dziennie. Jednak na pełny tegoroczny bilans majowy jeszcze czekamy.
W 2024 roku funkcjonariusze policji ujawnili 92 324 nietrzeźwych kierujących. To średnio 252 osoby dziennie. To o 3,5 proc. mniej niż w 2023 roku.
Nonszalancji nie brakowało. Na Mazowszu 47-latek w BMW, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad samochodem, wpadł na pobocze i uderzył w drzewo. Miał prawie 3 promile alkoholu. Policjantom przyznał, że wracał z Mazur, ze „spotkania z kolegami”, suto zakrapianego alkoholem. Cudem został tylko ranny. W rowie zakończył podróż kierowca volkswagena, który w Borowem (woj. warmińsko-mazurskie) wypadł z drogi. Miał promil alkoholu, nie posiadał uprawnień do kierowania, a jego samochód od dwóch lat nie miał ważnych badań technicznych.
Czytaj więcej
Policja zajęła już blisko 1,6 tys. samochodów kierowcom, którzy prowadzili po alkoholu. Na razie...