Pod koniec ubiegłego roku prawie 6,9 mln dorosłych, w tym prawie 3,7 mln kobiet, łączyło pracę z obowiązkami opiekuńczymi nad dziećmi poniżej 18 lat – wynika z najnowszych danych GUS z „Badania aktywności ekonomicznej ludności Polski”. Dane te pokazują, jak potrzebne jest wspieranie rodziców w godzeniu pracy z obowiązkami rodzicielskimi i domowymi, w tym zwłaszcza matek, które biorą na siebie zdecydowaną większość tych obowiązków.
Przeznaczają na nie średnio 4,2 godz. dziennie, czyli prawie dwukrotnie więcej niż mężczyźni. Tę nierówność widać też w statystykach ZUS; to na kobiety przypada aż 79 proc. dni absencji z tytułu opieki nad chorym dzieckiem.
Partnerstwo w teorii
– Kobieta, która łączy pracę zawodową z pełnym etatem opiekuńczym, ma ograniczone możliwości rozwoju i awansu, nawet przy formalnych gwarancjach równego traktowania – podkreśla Karolina Andrian, członkini zarządu Fundacji Share the Care, która od pięciu lat promuje rodzicielskie partnerstwo, wspierając też pracodawców w budowaniu kultury organizacyjnej sprzyjającej równości płci.
Karolina Andrian zwraca uwagę, że choć w badaniach społecznych większość Polaków opowiada się za partnerskim modelem rodziny, to w praktyce jest nam do niego daleko. To kobiety najczęściej jako powód bierności zawodowej podają obowiązki rodzinne i związane z prowadzeniem domu; w IV kwartale ub. roku ten argument wskazało prawie 700 tys. Polek, w tym prawie pół miliona pań w wieku mobilnym (18–44 lata), gdy ludzie są najbardziej otwarci na zmiany zawodowe.