Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1234

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1235

24 lutego 2022 roku. Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.

Rosyjski niezależny portal Mediazona, we współpracy z rosyjskim serwisem BBC, potwierdził tożsamość 118 139 rosyjskich żołnierzy poległych na Ukrainie, poinformowała BBC 11 lipca. Najnowsze dane mediów obejmują okres od 24 lutego 2022 r. do 11 lipca 2025 r. Od ostatniej aktualizacji pod koniec czerwca potwierdzono śmierć 2282 kolejnych rosyjskich żołnierzy. Dziennikarze zauważyli, że rzeczywiste liczby są prawdopodobnie znacznie wyższe, ponieważ ich zweryfikowane informacje pochodzą ze źródeł publicznych, takich jak nekrologi, wpisy krewnych, akcje sadzenia drzew w społecznościach upamiętniających zmarłych, doniesienia mediów regionalnych i oświadczenia władz lokalnych. 

Wśród poległych śledztwo zidentyfikowało 523 cudzoziemców z 28 krajów, którzy zginęli podczas służby w armii rosyjskiej, mimo że nie posiadali obywatelstwa rosyjskiego w momencie podpisywania kontraktów wojskowych.

Najwięcej ofiar zagranicznych pochodziło z Tadżykistanu – 72 – i Uzbekistanu – 66, przy czym wielu z nich zostało zwerbowanych z rosyjskich więzień. Według śledztwa, większość z nich miała podpisane kontrakty z grupą najemników Wagnera. Dziennikarzom udało się również zidentyfikować zabitych obywateli Nepalu i Gruzji, głównie rdzennych mieszkańców okupowanej przez Moskwę Osetii Południowej i Abchazji.

Na liście zabitych znajduje się również Amerykanin, Michael Gloss, syn zastępcy dyrektora CIA, który podpisał kontrakt wojskowy we wrześniu 2023 roku i zginął w kwietniu 2024 roku.

Żasłan Mustachanow, znany również jako Kanello, przekroczył granicę z Rosją w pobliżu fińskiego miasta Kitee i został zatrzymany przez straż graniczną. Twierdzi, że walczył w szeregach Grupy Wagnera i brał udział w walkach o Bachmut, ale później skrytykował rosyjskie dowództwo, oskarżając je o zaniedbanie żołnierzy.

Mustachanow był wcześniej sześciokrotnie skazany za kradzież i rozbój, a w 2024 roku otrzymał kolejny wyrok za napad na sklep jubilerski. Według fińskich mediów ubiega się o azyl i „obecnie nie jest podejrzany o zbrodnie wojenne”, a wstępne śledztwo w sprawie nielegalnego przekroczenia granicy fińskiej „zostanie zakończone wczesną jesienią”.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przeprowadził rozmowę telefoniczną z byłym prezydentem Ghany Johnem Dramanim Magamą. Strony omówiły zacieśnienie partnerstwa dwustronnego, w tym współpracę w sektorze rolnym oraz utworzenie logistycznego centrum żywnościowego w Ghanie.

Jednak temat obronności wzbudził szczególne zainteresowanie. Według Zełenskiego, Ghana wykazała zainteresowanie ukraińskimi technologiami, w tym produkcją różnych typów dronów, oraz doświadczeniem, jakie Ukraina zdobyła w odpieraniu rosyjskiej agresji. Ponadto kraj jest gotowy sfinansować ukraińską produkcję dronów.

-  Jesteśmy gotowi pomóc naszym partnerom wzmocnić ich bezpieczeństwo. A Ghana jest gotowa wesprzeć naszą produkcję. Zaprosiłem prezydenta Magamę do odwiedzenia Ukrainy - powiedział Zełenski.

Pułkownik Iwan Woronycz ze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SSU) został zastrzelony w Kijowie 10 lipca. „New York Times” posiada informacje, że brał udział w szeregu operacji specjalnych, w tym w zabiciu rosyjskiego bojownika Arsena Pawłowa, ps. Motorola, i dowodził jednostką, która wkroczyła do obwodu kurskiego w Rosji w 2024 roku.

Jak donosi NYT, powołując się na anonimowych współpracowników Woronycza, pułkownik służył w Centrum Operacji Specjalnych Alfa i pracował dla SSU przez kilkadziesiąt lat. Rozpoczął służbę w połowie lat 90., a później dowodził Piątym Zarządem – jednostką, która otrzymała wsparcie techniczne od CIA i brała udział w zabójstwie jednego z dowódców nieuznawanej Donieckiej Republiki Ludowej, Arsena Pawłowa, ps. Motorola.

Odnotowano, że po pełnej inwazji Rosji na Ukrainę, Woronycz należał do elitarnej grupy działającej w szarej strefie. New York Times podaje, że jednostka ta odegrała kluczową rolę w ataku Sił Zbrojnych Ukrainy na obwód kurski latem 2024 roku.

SSU potwierdziło zabójstwo swojego oficera i ogłosiło, że bada okoliczności. Nie ujawniono jednak żadnych szczegółów. NYT pisze, że urzędnicy nie sugerowali udziału Moskwy w śmierci Woronycza.

Rosja i Białoruś zamierzają opracować własny model sztucznej inteligencji oparty na „tradycyjnych wartościach”, który byłby „zrozumiały” dla obywateli obu krajów.

-  Zadaniem jest stworzenie własnej sztucznej inteligencji, opartej na naszych tradycyjnych wartościach, godnej zaufania, na której można polegać i która dostarcza obiektywnych informacji - oświadczył  Siergiej Głazjew, sekretarz generalny Państwa Związkowego Rosji i Białorusi.

Głazjew powiedział, że białoruska młodzież korzysta obecnie głównie z zagranicznych narzędzi sztucznej inteligencji – amerykańskich lub chińskich.

-  Jednak ostatnie przykłady dogłębnych testów sztucznej inteligencji w stylu zachodnim pokazały, że jeden z dobrze znanych chatbotów popadł w rasizm, nazizm i gloryfikację faszyzmu – twierdził, prawdopodobnie nawiązując do przypadku chatbota Elona Muska, Groka, który wielokrotnie chwalił Adolfa Hitlera i szerzył antysemicką retorykę. -  Dlatego musimy bardzo uważać, jakie wartości są zakorzenione w sztucznej inteligencji – dodał Głazjew.

W piątek firmie Antonow udało się bezpiecznie ewakuować samolot An-124 Rusłan z Ukrainy. Maszyna pozostawała na lotnisku w Kijowie od początku pełnoskalowej wojny w lutym 2022 roku. Trasa lotu prowadziła nad południową Polską do Lipska w Niemczech.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony debatuje z przedstawicielami przemysłu stoczniowego, czy warto kontynuować kosztowny remont jedynego rosyjskiego lotniskowca. 

Statek, zbudowany w 1985 roku, jest remontowany w Murmańsku od 2018 roku, ale postępy są niewielkie. Prace modernizacyjne zostały praktycznie wstrzymane.

Fakt, iż sekretarz obrony USA, Pete Hegseth, podjął jednostronną decyzję o wstrzymaniu dostaw broni dla Ukrainy, nie konsultując się z prezydentem Donaldem Trumpem ani kluczowymi urzędnikami Białego Domu, wywołał falę krytyki w szeregach Partii Republikańskiej.

Czytaj więcej

Polityka

Pete Hegseth na cenzurowanym. Republikanie chcą rewizji procedur obowiązujących w Pentagonie

Republikańscy parlamentarzyści nie kryją oburzenia samowolną decyzją sekretarza obrony o wstrzyma...

Wysłannik Donalda Trumpa na Ukrainę, Keith Kellogg, ma w poniedziałek udać się na Ukrainę.

-  Będziemy w Kijowie w poniedziałek. Będziemy tam przez cały tydzień – powiedział amerykański urzędnik dziennikarzowi gazety „Nowyny Live” na marginesie konferencji poświęconej odbudowie Ukrainy, która odbywa się w Rzymie.

Fabryka produkuje ponad 50% pocisków artyleryjskich niektórych kalibrów produkowanych w Rosji. Dodatkowo, zakład produkuje komponenty do wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych (MLRS).

Państwa członkowskie UE po raz kolejny nie osiągnęły porozumienia w sprawie 18. pakietu sankcji wobec Rosji na posiedzeniu Komitetu Stałych Przedstawicieli UE (COREPER) 11 lipca, ponieważ jego przyjęcie jest nadal blokowane przez Słowację.

Jeżeli Słowacji nie uda się przekonać, pakiet sankcji zostanie omówiony (i być może przyjęty) przez ministrów spraw zagranicznych we wtorek 15 lipca na posiedzeniu Rady UE.

Komisja Sił Zbrojnych Senatu USA zatwierdziła 500 milionów dolarów pomocy dla Ukrainy w zakresie bezpieczeństwa w ramach Ustawy o Autoryzacji Wydatków na Obronę Narodową (NDAA) na rok fiskalny 2026.

„Ustawa NDAA, uchwalona przez Senacką Komisję Sił Zbrojnych stosunkiem głosów 26 do 1 9 lipca 2025 r., zawiera przepis przedłużający Inicjatywę Wsparcia Bezpieczeństwa Ukrainy do 2028 r., zwiększając zatwierdzone finansowanie z 300 milionów dolarów w 2025 r. do 500 milionów dolarów” – czytamy w raporci.

Oczekuje się, że ustawa przejdzie cały proces legislacyjny w nadchodzących miesiącach. Izba Reprezentantów, w swojej wersji, utrzymała wsparcie dla Ukrainy na poziomie 300 milionów dolarów.

Pracownicy Rospotrebnadzoru niespodziewanie zablokowali import 18 ton azerskich brzoskwiń i nektarynek do Rosji.

Czytaj więcej

Handel

Handlowa wojna Kremla z Azerbejdżanem. Od importu owoców po działalność szpiegowską

Wypróbowaną metodą - z pomocą inspekcji żywnościowej, Kreml próbuje postawić do pionu władze bunt...

Paweł Wroński, rzecznik prasowy polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, oświadczył, że Warszawa przygotuje „adekwatną” odpowiedź na decyzję Rosji o zamknięciu polskiego konsulatu w Królewcu od 29 sierpnia, ale nie sprecyzował, na czym ta odpowiedź będzie polegać ani kiedy zostanie wdrożona.

Wroński zauważył, że Rosja uznaje swoją decyzję za lustrzaną odpowiedź na zamknięcie przez Polskę rosyjskiego konsulatu w Krakowie. Podkreślił jednak, że decyzja Rosji jest niesprawiedliwa, ponieważ konsulat w Krakowie został zamknięty z powodu dowodów na udział rosyjskich służb specjalnych w podpaleniu warszawskiego centrum handlowego w 2024 roku.

-  Polska nie podejmuje działań przeciwko państwu rosyjskiemu - powiedział Wroński.

To krok odwetowy za zamknięcie podobnej placówki Rosji w  Krakowie.

Czytaj więcej

Dyplomacja

Odwet Rosji. Moskwa zamyka konsulat RP w Królewcu

W odwecie za cofnięcie zgody na funkcjonowanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Krakowie, Moskwa...

Generał dywizji John Rafferty oświadczył, że NATO musi wzmocnić swój arsenał pocisków dalekiego zasięgu, aby odstraszyć Rosję od ataku na Europę.

Rafferty udzielił wywiadu w amerykańskiej bazie wojskowej w Wiesbaden w Niemczech.  Zwrócił uwagę, że rosyjskie siły zbrojne są obecnie liczniejsze niż na początku wojny z Ukrainą.-  Wiemy, że będą nadal inwestować w rakiety i pociski dalekiego zasięgu oraz w zaawansowaną obronę powietrzną. Dlatego większy potencjał sojuszu jest naprawdę, naprawdę ważny - mówił.

Agencja Reuters poinformowała, że ​​Rafferty niedawno zakończył służbę jako dowódca 56. Dowództwa Artylerii Armii Stanów Zjednoczonych w Mainz-Kastel w Niemczech, które przygotowuje się do tymczasowego rozmieszczenia amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu na terytorium Europy od 2026 roku.

W nocy z 10 na 11 lipca Ukraina zaatakowała Zakłady Lotnicze im. Woronina w Łuchowicach, będące oddziałem koncernu produkującego samoloty MiG. Atak został przeprowadzony przez jednostki Sił Bezzałogowych Sił Zbrojnych Ukrainy we współpracy z innymi oddziałami sił obronnych Ukrainy w ramach działań mających na celu ograniczenie rosyjskiego potencjału rakietowego i bombowego.

Ponadto, jednostki Sił Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, we współpracy z innymi jednostkami sił zbrojnych Ukrainy, zaatakowały Biuro Projektowe Instrumentów im. Szypunowa, specjalizujące się w produkcji pocisków rakietowych do rosyjskich systemów obrony powietrznej oraz przeciwlotniczych systemów rakietowo-artyleryjskich (SAM/SAMG).

Do końca 2025 roku Norwegia planuje przeznaczyć ponad 100 mln hrywien (około 2,4 mln USD) na wsparcie projektów, które poprawią cyberodporność ukraińskiej infrastruktury cywilnej i krytycznej.  Norwegia stała się 12. krajem, który przystąpił do Mechanizmu Tallińskiego, kluczowej międzynarodowej inicjatywy mającej na celu wzmocnienie cyberobrony Ukrainy.

​​Mechanizm Talliński został uruchomiony w 2023 roku w odpowiedzi na ciągłe cyberataki Rosji. Dzięki temu wdrażane są dziesiątki inicjatyw mających na celu wzmocnienie cyberodporności Ukrainy.  W Mechanizmie Tallińskim uczestniczą przedstawiciele Wielkiej Brytanii, Danii, Estonii, Włoch, Kanady, Holandii, Niemiec, Polski, Stanów Zjednoczonych, Francji, Szwecji, a teraz także Norwegii. Unia Europejska, NATO i Bank Światowy uczestniczą w nim jako oficjalni obserwatorzy.

Wojna i susza uderzają w eksport zboża. Obecny sezon eksportowy rosyjskiej pszenicy jest najgorszy od 2008 roku.

Czytaj więcej

Rolnictwo

Wojna i susza uderzają w rosyjskie rolnictwo. Gwałtowny spadek eksportu zboża

Rosja sprzedała za granicę najmniej zboża od 17 lat. Terminale zbożowe w portach zieją pustkami....

Po kolejnych rosyjskich atakach dronów, które raniły 9 osób w Charkowie, prezydent Wołodymyr Zełenski zaapelował o natychmiastowe działania. „Wszystko, co może zatrzymać Rosję, musi być wdrożone bez opóźnień” – napisał na Facebooku.

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował o udanym ataku w okupowanym Melitopolu, gdzie w wyniku eksplozji zlikwidowano pięciu rosyjskich żołnierzy i zniszczono wojskowy punkt dowodzenia. Według HUR, do eksplozji doszło 10 lipca w przemysłowym obiekcie wykorzystywanym przez Rosjan jako centrum logistyczne.

11 lipca rano rosyjska armia przeprowadziła dwa naloty z użyciem bomb FAB-250 na Kostiantyniwkę (obw. doniecki), uszkadzając budynek placówki oświatowej. Jak poinformował szef miejskiej administracji wojskowej Serhij Horbunow, nie odnotowano ofiar cywilnych. „To kolejny dowód terroru wymierzonego w ukraiński system edukacji. Szkoły stają się celem rakiet i bomb, zamiast być miejscami nauki i nadziei” – zaznaczył. 

Minionej nocy w obwodzie charkowskim wojska rosyjskie uszkodziły trzy placówki medyczne. Jak podało Ministerstwo Zdrowia, jedna z nich nie nadaje się do naprawy – trwa ewakuacja pacjentów do innych szpitali.

Wałerij Załużny – były naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, a obecnie ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii – powiedział, że Stany Zjednoczone posiadają znaczne zapasy przestarzałych rakiet, które – zamiast utylizacji – mogłyby zostać przekazane Ukrainie bez dodatkowych kosztów.

Rosja poinformowała o wycofaniu zgody na funkcjonowanie Konsulatu Generalnego RP w Królewcu, co ma nastąpić 29 sierpnia 2025 roku. To odpowiedź na wcześniejszą decyzję polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego z maja o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Krakowie w związku z podejrzeniami wobec rosyjskich służb o udział w podpaleniu centrum handlowego w Warszawie w 2024 roku.

Rosyjskie MSZ uzasadniło swój krok „wrogimi i bezpodstawnymi” działaniami Polski, zapowiadając, że każde wrogie działanie wobec Rosji spotka się z reakcją.

W dzielnicy Dniepr w Chersoniu rosyjski dron zabił 49-letniego rowerzystę i innego 40-letniego mężczyznę. Jak podaje Chersońska Administracja Wojskowa.

11 lipca armia rosyjska zaatakowała Odessę dronami. Rannych zostało co najmniej osiem osób. Według Rady Miasta Odessy uszkodzone zostały budynki mieszkalne, administracyjne, stajnia, samochody i inna infrastruktura cywilna. Rannym udzielana jest pomoc medyczna.

W Biłozerce (obwód chersoński) wojska rosyjskie ostrzelały placówkę medyczną. Ranne zostały trzy osoby: pacjent i dwóch pracowników medycznych.

Kijowska Miejska Administracja Wojskowa przeznaczy 260 mln hrywien (ok. 6,5 mln USD) na uruchomienie kompleksowego systemu przechwytywania dronów. Środki mają zostać przeznaczone nie tylko na zakup sprzętu, ale także na stworzenie efektywnego systemu reagowania.

Szef administracji, Tymur Tkaczenko, poinformował, że zgodnie z poleceniem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego rozpoczęto realizację projektu „Czyste Niebo”, mającego na celu ochronę przestrzeni powietrznej przy użyciu ukraińskich dronów przechwytujących.

Służby z obwodu lwowskiego, w związku ze skutkami intensywnych opadów deszczu, interweniowali 56 razy. Ewakuowano osiem osób, w tym pięcioro dzieci.

Według Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (SES), w wyniku opadów wylały rzeki Szczyrka i Zubra, powodując zalania we Lwowie i w 11 pobliskich gminach.

„11 lipca, jak co roku, wspominamy Polaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w ramach Zbrodni Wołyńskiej” – podkreślił we wpisie opublikowanym w serwisie X Karol Nawrocki. „Krwawa niedziela, 11 lipca 1943 r. symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA. Dla nas Polaków ten dzień to czas refleksji i modlitwy, wspomnienia bestialsko zamordowanych dzieci, kobiet i starców. To także wspomnienie polskich wsi, po których nie pozostał ślad. Czasem stoi tam dzisiaj samotny krzyż” – dodał. 

Jak zaznaczył prezydent elekt, „ofiary ludobójstwa na Wołyniu zasługują na godny pochówek, a ich żyjące rodziny mają prawo by pomodlić się na grobach swoich bliskich”. „Dlatego konsekwentnie domagam się systemowego rozwiązania przez władze Ukrainy sprawy zgód na poszukiwania i ekshumacje ofiar Ludobójstwa Wołyńskiego. Pojednanie może być oparte wyłącznie na prawdzie” – podkreślił. 

Ukraina i Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) podpisały memorandum o współpracy w zakresie odbudowy sektora energetycznego. Doszło do tego w Rzymie, podczas konferencji URC2025.

10 lipca rosyjskie wojska zabiły siedem osób w obwodzie donieckim i raniły dziewięć kolejnych – poinformował szef Donieckiej Obwodowej Administracji Wojskowej, Wadym Fiłaszkin.

Łączna liczba potwierdzonych ofiar rosyjskiej agresji w obwodzie donieckim (bez Mariupola i Wołnowachy) to 3 343 zabitych i 7 510 rannych.

Prezydent USA Donald Trump ogłosił porozumienie z państwami NATO w sprawie zakupu amerykańskiej broni, która zostanie przekazana Ukrainie. - Wysyłamy broń do NATO, a NATO za nią płaci w 100 proc. NATO przekaże tę broń Ukrainie - powiedział w rozmowie z NBC News. 

Amerykański prezydent poinformował także, że USA przekażą systemy Patriot do NATO, które rozdzieli je według potrzeb. - Jestem rozczarowany Rosją, ale zobaczymy, co się wydarzy w najbliższych tygodniach. W poniedziałek ogłoszę ważne stanowisko wobec Rosji - powiedział. 

Większość Rosjan (79 proc.) dobrze ocenia pracę Władimira Putina, a 78 proc. respondentów zadeklarowało zaufanie do głowy państwa – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Fundację Opinii Publicznej (FOM). Jeśli chodzi o rosyjski rząd, połowa ankietowanych (52 proc.) uważa, że działa on dobrze, podczas gdy przeciwnego zdania jest 27 proc. Pracę premiera Rosji Michaiła Miszustina pozytywnie ocenia 57 proc. obywateli, a 13 proc. respondentów jest niezadowolonych z jego działań.

W Rzymie – podczas konferencji Ukraine Recovery – prezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) Nadia Calviño powiedziała, że była pod wrażeniem determinacji uczestników wydarzenia. - To był silny i jasny sygnał niezachwianego wsparcia dla Ukrainy i gotowości do jego intensyfikacji – zaznaczyła.

10 lipca Siły Zbrojne Ukrainy odnotowały 214 starć bojowych z rosyjskimi wojskami na linii frontu – przekazał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. 

Rosjanie przeprowadzili: trzy ataki rakietowe (łącznie 18 rakiet), 77 nalotów (111 bomb kierowanych), 5 539 ostrzałów – w tym 92 z systemów rakietowych wielokrotnego startu – oraz 3 822 ataki z użyciem dronów-kamikadze.

Radosław Sikorski w rozmowie z RMF FM został zapytany o to, czy Rosja rzeczywiście jest wrogiem Polski. - Myśmy sobie tego nie życzyli. Lepiej żyć w zgodzie z sąsiadami, ale jeśli sąsiad napada na innego sąsiada, który jest z nami blisko, to ma swoje konsekwencje – powiedział. - Jeśli Rosja szpieguje, przysyła tutaj podpalaczy, grozi nam, w tym bronią atomową, to Rosja zdecydowała się, że jest wrogiem Zachodu – dodał. - Prowadzi też u siebie faszyzującą, imperialną narrację – tak przyucza całe swoje społeczeństwo do agresji, więc mamy powody, żeby się Rosji bać - zaznaczył. 

Dziewięć osób zostało rannych w wyniku porannego rosyjskiego ataku dronów na dzielnicę Sałtiwka w Charkowie. Jak poinformowała na Facebooku Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy, zniszczeniom i pożarom uległy m.in. czteropiętrowy nieczynny budynek, klinika stomatologiczna, dach budynku mieszkalnego.Uszkodzone zostały także budynki mieszkalne, szpital położniczy, sklepy, garaż oraz pojazdy.

Według wstępnych danych rannych zostało dziewięć osób.

Liczba osób rannych w wyniku rosyjskiego ataku na Kijów 10 lipca wzrosła do 28. Wśród nich jest dwoje dzieci – poinformował szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej, Tymur Tkaczenko. „Na godzinę 08:00 liczba rannych w wyniku ostrzału wroga z 10 lipca wzrosła do 28, w tym dwoje nieletnich” – przekazał na Telegramie.

Wcześniej informowano także o dwóch ofiarach śmiertelnych.

11 lipca nad ranem rosyjskie siły zaatakowały społeczność w obwodzie sumskim przy użyciu sześciu dronów. Według Sumskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, atak rozpoczął się około godziny 5:00 i trwał 15 minut. „Wróg zaatakował społeczność terytorialną w obwodzie sumskim przy użyciu sześciu UAV. Uszkodzone zostały budynki niemieszkalne. Trwa inspekcja” – przekazano w komunikacie.

W ciągu ostatniej doby siły rosyjskie przeprowadziły 592 ataki na 16 miejscowości w obwodzie zaporoskim – przekazał Iwan Fedorow, szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej. „W wyniku ostrzału ranny został 48-letni mężczyzna. Wróg przeprowadził siedem nalotów na miejscowości” – podał na Telegramie, dodając, że Rosjanie użyli 419 dronów różnych typów (głównie FPV). Zarejestrowano też siedem ostrzałów z wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet (MLRS) oraz 159 ataków artyleryjskich.

Wczesnym rankiem 11 lipca Rosjanie zaatakowali dzielnicę mieszkaniową w centrum Charkowa. W wyniku ostrzału wybuchł pożar, a zniszczeniu uległa infrastruktura cywilna.

Według mera Charkowa, Ihora Terechowa, do ataku doszło w centrum miasta. „Wróg uderzył w centrum, w dzielnicę mieszkaniową. Wstępnie wiadomo o poszkodowanych. Szczegóły są ustalane” – napisał na Telegramie. Dodał również, że uszkodzona została funkcjonująca placówka medyczna. 

W nocy miasto Czuhujew w obwodzie charkowskim zostało zaatakowane przez rosyjskie drony. Według szefa Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, Ołeha Syniehubowa, do ataku doszło między godziną 01:09 a 01:20. „W wyniku nocnego ataku odnotowano siedem uderzeń UAV. Jeden z dronów uszkodził budynki mieszkalne i placówkę medyczną” – poinformował Syniehubow na Telegramie. Pozostałe sześć dronów trafiło w przedsiębiorstwo przemysłowe, powodując pożar.

Potwierdzono, że w wyniku ataku ranna została 65-letnia kobieta.

W obwodzie kijowskim i kilku innych regionach ogłoszono alarm powietrzny. Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowały na Telegramie o dronach zmierzających w kierunku ukraińskiej stolicy. 

W ciągu ostatniej doby Rosja straciła na froncie ponad 1000 żołnierzy oraz m.in. 23 systemy artylerii – podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Foto: PAP

Wydarzenia z 1233. dnia wojny Rosji z Ukrainą można było śledzić w naszej wczorajszej relacji.

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1233

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę spotkał się we Włoszech z papieżem i wysłannikiem US...