Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił konkurs w ramach Krajowego Planu Odbudowy, przeznaczając 4,78 mld zł na projekty związane z rozwojem gospodarki niskoemisyjnej. Wnioski można składać od 26 maja do 4 lipca 2025 r. Program skierowany jest do szerokiego grona odbiorców, od przedsiębiorstw po samorządy i konsorcja, które planują inwestycje w elektromobilność, technologie bateryjne, infrastrukturę ładowania czy produkcję komponentów do pojazdów elektrycznych. To największy tego typu nabór w Polsce, który ma realnie przyspieszyć transformację krajowego sektora motoryzacyjnego i energetycznego. Oceniane będą nie tylko innowacyjność i potencjał wdrożeniowy projektów, ale także ich wpływ na środowisko i rozwój kompetencji w kraju.
Czytaj więcej
Nieduży zasięg i długi czas ładowania postrzegane są jako jedne z wad samochodów elektrycznych. N...
Jednym z wnioskodawców będzie Spółka ElectroMobility Poland, czyli firma, która miała produkować Izerę. Ma pomysł jak wykorzystać środki, które stawia do dyspozycji NFOŚiGW. ElectroMobility Poland zaktualizowała strategię, która została zaprezentowana w kwietniu 2025 r. - Zmodyfikowana definicja projektu bazuje na trzech założeniach: Ograniczenie ryzyka inwestycyjnego, budowanie własnego know how, zaangażowanie lokalnych dostawców, tworzenie miejsc pracy. Celem jest stworzenie nowoczesnego hubu produkcyjno-rozwojowego, który będzie produkował samochody i rozwijał technologie w nich wykorzystywane. Samochody będą produkowane pod europejską marką, której centrala, a tym samym centrum decyzyjne, będzie zlokalizowane w Polsce. Projekt ten będzie zrealizowany w ramach partnerstwa z jedną z firm motoryzacyjnych planujących rozwój w Europie – komentuje Paweł Tomaszek Dyrektor komunikacji i relacji zewnętrznych ElectroMobility Poland.
4,5 mld złotych na projekty niskoemisyjne
Nowa koncepcja EMP zakłada współodpowiedzialność strategicznego partnera. Zamiast samodzielnie rozwijać od podstaw markę samochodów, EMP będzie działać jako współinwestor i koordynator wspólnych przedsięwzięć. Ma to minimalizować ryzyka rynkowe. Aby plany Spółki weszły w życie, potrzebne jest finansowanie. - Będziemy się ubiegać o kwotę 4,5 miliarda złotych. Zmiana modelu działania spółki – wypracowana wspólnie z Ministerstwem Aktywów Państwowych – polega na odejściu od koncepcji budowy jednej marki konsumenckiej na rzecz tworzenia trwałej, skalowalnej infrastruktury przemysłowej, która może być wykorzystana do realizacji zróżnicowanych inicjatyw w wielu obszarach – tłumaczy Tomaszek. - Nasz projekt to konkretne korzyści dla regionu, w którym zlokalizowana będzie fabryka i dla całego sektora. To tysiące miejsc pracy, rozwój dostawców oraz potencjał na pozyskiwanie nowych inwestycji. To daje efekt skali. Mądrze i konsekwentnie zrealizowany projekt EMP umożliwi uzyskanie podmiotowości i da impuls rozwojowy polskiemu sektorowi automotive. Trudno o lepsze wykorzystanie funduszy z KPO – dodaje.
Czytaj więcej
Prawie w tym samym czasie BMW i BYD budują swoje nowe fabryki. Ku zaskoczeniu Chińczycy nie są tu...