Wielkie zamówienie LOT-u na samoloty na trasy europejskie. Polacy postawili na Airbusa

Polskie Linie Lotnicze LOT podpisały w Paryżu kontrakt na 40 samolotów Airbus A220-100 i -300. Chociaż do końca trzymano w tajemnicy, którego producenta wybrali Polacy, nieoficjalne informacje wskazywały na producenta francuskiego.

Publikacja: 16.06.2025 18:25

Airbus A220-300 w barwach Air France

Airbus A220-300 w barwach Air France

Foto: Urbanandsport / NurPhoto / NurPhoto via AFP

We Francji rozpoczęły się dzisiaj targi lotnicze „Paris Air Show”. To okazja do zamykania negocjacji i podpisywania umów w świecie lotniczym. Z Polski na podpisanie kontraktu pojechali prezes LOT-u i minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

Zgodnie z umową Polacy mają odebrać w latach 2027-2031 40 nowych maszyn w dwóch wersjach: -100 i -300. Zastrzegli sobie też możliwość dokupienia kolejnych 44 samolotów. To pierwszy zakup airbusów przez polskiego przewoźnika, dotąd wybierał ona amerykańskie boeingi i brazylijskie embraery.

LOT deklaruje, że jest zainteresowany wymianą samolotów – te których będzie używał na trasach europejskich z czasem mają pochodzić z Francji. Pozwoli to na uproszczenie planowania rejsów i zapewni wysoką sprawność operacyjną - podkreśla przewoźnik.

Airbus A220 i jego zalety

Airbus A220-100 mieści od 108 do 133 pasażerów, a A220-300 od 130 do 160. Ich maksymalny zasięg to 6,7 tysiąca kilometrów. Samolot jest napędzany silnikami Pratt&Whitney PW1500G.

„Nowa generacja samolotów regionalnych przyniesie również istotne korzyści operacyjne i środowiskowe w postaci niższych emisji CO₂ i hałasu oraz 25% oszczędności w zużyciu paliwa na pasażera, w porównaniu z poprzednimi generacjami samolotów” - czytamy w komunikacie LOT-u.

LOT zamówił airbusy A220 wyposażone w wyprodukowane w Polsce fotele Recaro „z szeregiem dodatkowych udogodnień - m.in. z uchwytem na urządzenia mobilne, portami USB-C o mocy 60W dla każdego z pasażerów, umożliwiającymi szybkie ładowanie najpotrzebniejszych akcesoriów w podróży, takich jak telefony komórkowe czy laptopy i wygodne uchwyty na kubki”.

Wnętrze samolotu ma być spójne z kolorystyką i stylem saloników biznesowych i kabin zmodyfikowanych samolotów szerokokadłubowych przewoźnika (dreamlinerów).

Duże schowki bagażowe umożliwią przechowywanie większej liczby walizek kabinowych, co ma przyspieszyć zajmowanie miejsc przez pasażerów, a szersza i wyższa kabina, wyposażona w duże okna, zapewnić im „poczucie przestrzeni”. 

Strony nie podały wartości transakcji, ale wiadomo, że Airbus 220 w wersji 100 ma cenę katalogową 81,5 miliona dolarów, a w wersji większej 300 —  91,5 miliona dolarów. Zazwyczaj w sytuacji większego zamówienia producent udziela rabatu w wysokości od 25 do 50 procent.  Dla porównania, konkurencyjny, rozważany przez LOT, embraer E195-E2 ma cenę katalogową 60 milionów dolarów.

W ubiegłym roku narodowy przewoźnik przewiózł 10,7 miliona pasażerów i zanotował 688,5 miliona złotych zysku netto. Flotę samolotów powiększył do 86, to największa liczba jaką miał w historii. Zgodnie z jego własną strategią do 2028 roku ma mieć 110 samolotów.

LOT rośnie, żeby dorosnąć do CPK

Jak powiedział podczas uroczystości podpisania zamówienia prezes LOT-u Michał Fijoł, samoloty A220 otwierają nowe możliwości rozwoju i wzrostu. „Nowoczesne, oszczędne, zaprojektowane z myślą o komforcie naszych pasażerów samoloty pozwolą nam skutecznie konkurować na europejskim niebie, umacniać pozycję preferowanego przewoźnika naszej części Europy i przygotować LOT do roli wiodącej linii lotniczej w Centralnym Porcie Komunikacyjnym” – podkreślał.

- Największy kontrakt w historii PLL LOT stał się faktem – dodawał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. - Nowa flota jest konieczna, abyśmy mogli z wybudować najnowocześniejsze lotnisko w Europie. Ruch lotniczy w Polsce rozwija się dynamicznie, nie tylko w Warszawie, ale w mniejszych portach lotniczych. Aby ten rozwój był stabilny i trwały, potrzebujemy floty nowych samolotów - przekonywał.

Dodał, że LOT kupi maszyny, które podniosą komfort podróży i zapewnią stabilność przewoźnikowi. - Polski rząd stawia na stabilny rozwój transportu i pokazaliśmy, jak ogromne środki jesteśmy w stanie przeznaczyć na rozwój lotnictwa cywilnego – deklarował minister.

Z kolei minister transportu Francji Philippe Tabarot zwrócił uwagę, że LOT był ostatnią dużą europejską linią lotniczą, która nie korzystała z samolotów Airbusa.

W 2025 roku Airbus wyprodukował i dostarczył odbiorcom 400 maszyn A220. Jego maszyn serii A220 używa 20 linii na świecie, w tym takie, jak Delta, Air France, AirBaltic i JetBlue. Jego portfel zamówień sięga obecnie 900 samolotów.

Skąd pochodzą airbusy A220?

Producentem A220 jest Airbus Canada. W Mirabel w prowincji Quebec samolot jest składany z części produkowanych na całym świecie, z czego około 40 procent pochodzi z Europy. Niektóre elementy są produkowane w Polsce. Drugi ośrodek finalnego montażu znajduje się w Mobile w amerykańskim stanie Alabama. Pierwotnie A220 był projektem kanadyjskiego Bombardiera, określanym jako CSeries. Airbus przejął lotniczą część Bombardiera razem z projektem nowego samolotu. Pierwszy lot, jeszcze jako CS100 maszyna odbyła w 2013 r., w 2016 r. zaczęła latać u pierwszych klientów.

Koncern Airbus zajmuje się projektowaniem, produkcją i dostarczaniem produktów, usług i rozwiązań lotniczych w segmencie samolotów komercyjnych, śmigłowców, obronności, przestrzeni kosmicznej i bezpieczeństwa dla klientów z całego świata. Najwięksi akcjonariusze to rządy Francji, Niemiec i Hiszpanii, mające odpowiednio 10,83, 10,82 i nieco ponad 4 procent akcji. Firma jest notowana na giełdach w Paryżu, Frankfurcie i w Hiszpanii. 

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Linie Lotnicze
LOT lata od dzisiaj bezpośrednio do Salonik
Linie Lotnicze
Wizz Air: Do września odwołujemy laty do Izraela i Jordanii
Linie Lotnicze
Wizz Air uprzedza - loty do Dubaju i Abu Zabi mogą trwać dłużej niż zwykle
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Linie Lotnicze
Opłata za bagaż podręczny? Dziękuję, ale nie interesuje mnie to, nie polecę