Reklama
Rozwiń

Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?

Regulacje podatkowe dotyczące listów zastawnych mogłyby obniżyć ceny kredytów mieszkaniowych – ocenia środowisko bankowe i proponuje odpowiednie zmiany. Ministerstwo Finansów wstępnie mówi jednak „nie”.

Publikacja: 02.07.2025 04:35

Regulacje podatkowe dotyczące listów zastawnych mogłyby obniżyć ceny kredytów mieszkaniowych

Regulacje podatkowe dotyczące listów zastawnych mogłyby obniżyć ceny kredytów mieszkaniowych

Foto: Adobe Stock

– Zakup czy remont nieruchomości to najważniejsza decyzja inwestycyjna w życiu człowieka, musimy mieć pomysł jak wspierać w tym gospodarstwa domowe – podkreślał Jan Krzysztof Bielecki, były premier i przewodniczący Rady Programowej EKF, podczas wtorkowej dyskusji. 

Czym są listy zastawne i dlaczego są ważne?

Listy zastawne to długoterminowe dłużne papiery wartościowe emitowane przez banki hipoteczne. Ich wyjątkowość polega na tym, że są zabezpieczone portfelem kredytów hipotecznych, co czyni je instrumentami o bardzo wysokim poziomie bezpieczeństwa. Mimo to, w Polsce rynek listów zastawnych jest marginalny – w 2023 roku zaledwie 3,8 proc. kredytów hipotecznych było refinansowanych w ten sposób, podczas gdy w Danii wskaźnik ten sięga nawet 100 proc., a średnia unijna to 26 proc.

Bielecki zaznaczył, że by listy zastawne zaczęły działać na większą skalę, konieczne jest współdziałanie wielu instytucji (w tym banków, KNF, NBP, GPW, itp.), a także zmian legislacyjnych, w tym podatkowych. Jedną zaś z kluczowych korzyści miałoby być tańsze finansowanie potrzeb mieszkaniowych Polaków, w porównaniu z tradycyjnych kredytów o zmiennym oprocentowaniu.

Czytaj więcej

Jak sprawić, by pieniądze Polaków wreszcie zaczęły pracować?

– Gdyby wartość aktywów odpowiadających wyemitowanym listom zastawnym została zwolniona z tzw. podatku bankowego, koszt kredytu dla każdego klienta w ich bazie mógłby zostać obniżony o około 30 punktów bazowych – wyliczał Wojciech Papierak, prezes PKO Banku Hipotecznego.

Jak ożywić rynek listów zastawnych?

PKO BH, największy bank hipoteczny w Polsce, niedawno wyemitował euroobligacje hipoteczne o wartości 500 mln eur. dla inwestorów instytucjonalnych, a jesienią planuje emisję detalicznych papierów. Aby pobudzić ten rynek w Polsce i zachęcić zarówno inwestorów indywidualnych, jak i instytucjonalnych do kupowania listów zastawnych, środowisko bankowe, w ramach prac Europejskiego Kongresu Finansowego (EKF), wypracowało kilka rekomendacji.

Postulowane jest m.in. wprowadzenie zachęt podatkowych (np. zwolnienia z podatku Belki dla inwestorów indywidualnych) i prawnych. Nowe rozwiązania miałyby pozwolić obywatelom przekazywać listy zastawne deweloperom w formie wkładu własnego na zakup mieszkania (zamiast gotówki) z pominięciem podatku dochodowego.

Dalej EKF proponuje włączyć listy zastawne do limitów inwestycyjnych instytucji zbiorowego inwestowania (np. Pracowniczych Programów Kapitałowych), zrównać je z instrumentami rynku pieniężnego na potrzeby m.in. funduszy inwestycyjnych, stworzyć na GPW platformy obrotu, itp.

Czytaj więcej

MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków

Zdaniem EKF, te działania sprawiłyby, że listy zastawne byłyby traktowane jako bezpieczne instrumenty, na równi z obligacjami skarbowymi Ministerstwa Finansów, co dodatkowo zachęciłoby Polaków do długoterminowego oszczędzania.

Zwolnienie z podatków? Co na to resort finansów?

Mimo entuzjazmu środowiska bankowego, przedstawiciele instytucji publicznych podchodzą do tematu z większą ostrożnością. Jurand Drop, wiceminister finansów, retorycznie pytał, czy brak zachęt podatkowych jest rzeczywiście podstawową barierą rozwoju rynku listów zastawnych. – Sytuacja finansowa sektora oceniana jest jako dobra, czy nawet bardzo dobra. Nie można mówić, że jest bardzo źle, skoro jest dobrze, i oczekiwać poparcia dla zwolnień podatkowych dla banków – mówił też Jurand.

Wiceminister poinformował, że Ministerstwo Finansów dotychczas nie poparło propozycji podatkowych dotyczących listów zastawnych, zgłoszonych w ramach projektu deregulacyjnego „SprawdzaMY”. Obejmowały one m.in. zwolnienie listów zastawnych z podatku od zysków kapitałowych (podatku Belki) czy wyłączenie ich z podstawy opodatkowania podatkiem bankowym.

Czytaj więcej

Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania

– To jest krótkowzroczne patrzenie – ripostował prof. Leszek Pawłowicz, koordynator EKF. – System opodatkowania banków jest „kompletnie irracjonalny”, zwłaszcza w kontekście opodatkowania udzielania kredytów, a nie np. dochodów z rezerw obowiązkowych – zaznaczył.

Minister Finansów Andrzej Domański zapowiedział niedawno, że jego resort wkrótce przedstawi projekt zmian w podatku od zysków kapitałowych.

Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora
Finanse
Prezes GPW: Jako giełda chcemy być bardziej widoczni w przestrzeni publicznej