Reklama
Rozwiń

Druga obniżka stóp. Będzie przełom na rynku mieszkań?

Rynek nieruchomości pozostanie w trybie wyczekiwania – oceniają analitycy portalu Tabelaofert.pl.

Publikacja: 03.07.2025 10:51

Oferta mieszkań jest rekordowa. Klienci wiedzą, że mogą poczekać

Oferta mieszkań jest rekordowa. Klienci wiedzą, że mogą poczekać

Foto: rednet

aig

W środę 2 lipca Rada Polityki Pieniężnej (RPP) obniżyła stopy procentowe. Główna stopa – referencyjna – spadła o 0,25 pkt do 5 proc. Na początku maja RPP obniżyła stopy o 0,5 pkt proc.

Czytaj więcej

Barometr cen mieszkań. Oglądających dużo, kupujących mniej

Oczekiwanie na spadek rat kredytów

– Wczorajsza decyzja RPP o obniżce stóp może być sygnałem rozpoczęcia cyklu łagodzenia polityki pieniężnej, ale nie musi jeszcze oznaczać przełomu dla rynku mieszkaniowego – uważa Ewa Palus, główna analityczka Tabelaofert.pl. –. – Klienci dostrzegą ten ruch, ale dopóki nie przełoży się on na realnie niższe raty kredytów i wyższą zdolność kredytową, nie będą podejmować pochopnych decyzji. Rynek pozostanie w trybie wyczekiwania – przewiduje.

Analityczka zaznacza, że zauważalnego ożywienia nie przyniosła majowa obniżka stóp procentowych.

– W kwietniu, kiedy zapowiedziano obniżkę, oprocentowanie kredytów nieznacznie spadło – z 7,6 do 7,4 proc. Ale nie był to przełomowy moment. Nabywcy kalkulują i czekają na głębsze zmiany – ocenia Ewa Palus. – Dodatkowo aż 80 proc. udzielanych kredytów hipotecznych to dziś kredyty o okresowo stałej stopie. Klienci, którzy wybierają taki kredyt, nie mogą liczyć na szybkie refinansowanie. Wolą poczekać, aż stopy procentowe spadną jeszcze bardziej i wtedy zdecydować się na transakcję.

Obniżka stóp. Początek procesu

Zdaniem Roberta Chojnackiego, założyciela portalu Tabelaofert.pl, lipcowa decyzja RPP to początek dłuższego procesu. – W ciągu sześciu miesięcy spodziewam się dalszych obniżek stóp do poziomu 4 proc. Kredyty hipoteczne powinny stopniowo tanieć, a realne ożywienie na rynku mieszkaniowym może nastąpić dopiero w czwartym kwartale – przewiduje Chojnacki.

Czytaj więcej

Na kredyty mieszkaniowe chętnych nie brakuje. Nowy rekord w czerwcu

Klienci się nie spieszą

Zdaniem Chojnackiego w najbliższych tygodniach nie ma się co spodziewać boomu na rynku mieszkań. – Oferta mieszkań jest rekordowa. Klienci wiedzą, że mogą poczekać. Nie ma presji, że wymarzone mieszkanie zaraz zniknie z rynku. Jeśli jedno się sprzeda, pojawi się kolejne. Taki komfort dla nabywców to nowość – podkreśla. 

Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy
Nieruchomości
Wakacje we własnym mieszkaniu w kurorcie
Nieruchomości
Ponad 27 mln euro dla spółki Echo Investment
Nieruchomości
Barometr cen mieszkań. Oglądających dużo, kupujących mniej