Jak piszemy dzisiaj w "Rzeczpospolitej", eksperci nie mają wątpliwości, iż projekt posłów PiS, by nowa Rada ds. Bezpieczeństwa Strategicznego zabezpieczała kadry kluczowych spółek, ma chronić menedżerów obecnej ekipy przed wymianą.

Wprawdzie projekt ustawy, złożony w poniedziałek przez grupę posłów PiS, formalnie ma na celu „zwiększenie stabilności składu rad nadzorczych i zarządów spółek o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i regionu”, lecz eksperci od legislacji, zarządzania czy rekrutacji top menedżerów nie mają złudzeń. Ich zdaniem faktycznym celem jest ochrona powołanych przez obecną ekipę władz pięciu (na razie) kluczowych spółek z udziałem Skarbu Państwa: Polskich Sieci Elektroenergetycznych, Gaz-Systemu, PERN, PKN Orlen i Polfy Tarchomin.

Czytaj więcej

Politycy PiS ostro krytykowali upartyjnienie spółek Skarbu Państwa za rządów PO–PSL
Biznes
PiS zamraża stołki swoich ludzi w państwowych spółkach. Zostaną po wyborach

Minister Zbigniew Ziobro zapytany o ten projekt w Polsat News zaznaczył, że jeszcze się z nim nie zapoznał. - Jesteśmy środowiskiem, które podejmuje decyzje demokratycznie wtedy, kiedy jest materia jest na stole wiemy jakie są założenia i konkretne zapisy takiej ustawy. Nie było wcześniej takiej rozmowy z nami, dlatego nie podjęliśmy decyzji. Jeżeli nie ma rozmowy to nie ma decyzji na tak - powiedział w "Graffiti" Zbigniew Ziobro.

- Nie mam bladego pojęcia co jest w tym projekcie - zaznaczył minister sprawiedliwości. - Przedyskutujemy i wtedy zajmę stanowisko - dodał.

Reklama
Reklama

Dopytywany powiedział, że nie jest to projekt Solidarnej Polski oraz że "jesteśmy na razie do tego co najmniej zdystansowani".