Ostatnio przez media przetoczyła się dyskusja na temat przyjmowania używek przez jednego z kandydatów na prezydenta. Wielu wyborców dowiedziało się wówczas, co to snus.
Czytaj więcej
Za sprawą kampanii wyborczej i dziwnego zachowania Karola Nawrockiego podczas ostatniej debaty pr...
Jesteśmy już po wyborach, jednak temat nie stracił na aktualności. Zbliżają się wakacje. To czas, kiedy młodzi ludzie stykają się z różnymi używkami, w tym wyrobami tytoniowymi i alkoholem, po raz pierwszy. Pojawiają się coraz nowsze substancje i formy ich przyjmowania. O tym, jak bardzo prawo nie nadąża za zmieniającą się rzeczywistością, można się przekonać, sięgając do ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Przepisy są tak anachroniczne, że miejscami śmieszne. Wynika z nich jednak, że cele związane z ograniczeniem nadmiernej dostępności alkoholu, zwłaszcza dla młodzieży, nie są tylko postulatami politycznymi, ale mają charakter wiążących norm prawnych. O wychowanie w trzeźwości powinny dbać organy administracji rządowej i jednostek samorządu terytorialnego. Niestety narzędzia, w jakie je wyposażono, są wątpliwe.
Więcej na ten temat można przeczytać w artykule pt. „Cała administracja powinna walczyć o trzeźwość narodu”.
Czytaj więcej:
Zapraszam do lektury!