Wdrożenie w firmie KSeF to prawdziwa rewolucja. Dotyczy nie tylko działu księgowości oraz IT, ale też m.in. działów sprzedaży, logistyki i obsługi klienta. Wymusza zmiany w procesach operacyjnych, obiegu dokumentów i podziale odpowiedzialności w firmie. Przepisy dotyczące obowiązkowego e-fakturowania są już uchwalone, ale resort finansów wprowadza w nich poprawki i „ulepszenia”.
Według obecnych przepisów za dzień wystawienia e-faktury uznaje się dzień jej wysłania do Krajowego Systemu e-Faktur. Może się więc zdarzyć, że faktura z wpisaną jakąś datą zostanie wysłana do KSeF w innym (kolejnym) dniu. Uznaje się wtedy, że została wystawiona w tym tym kolejnym dniu, chociaż co innego wynika z jej treści. Wniesiony przez MF do Sejmu projekt zakłada, że jeśli data wskazana na fakturze jest wcześniejsza niż data faktycznego przesłania jej do KSeF, to za datę wystawienia uznaje się właśnie datę umieszczoną na fakturze. Zasada ta ma dotyczyć trybu e-faktury offline 24, którą będzie można wydać nabywcy zanim zostanie wysłana do systemu. W projekcie nie przewidziano przy tym uchylenia przepisu wskazującego, że za dzień wystawienia e-faktury uznaje się dzień jej wysłania do KSeF. Poza tym w jednym z planowanych przepisów znalazła się zarówno regulacja odnosząca się do faktur offline, jak i tych, które będą miały datę wystawienia późniejszą niż data wysłania do KSeF, ale nie są fakturami offline. Przy takiej redakcji przepisów nie wiadomo, która faktura i kiedy musi być wysłana do KSeF. Planowana nowelizacja sprawia, że konstrukcja trybu offline 24 staje się nieczytelna. A że przy tym przepisy przewidują kilka trybów wystawiania faktur ustrukturyzowanych, zrozumienie nowych regulacji staje się szczególnie trudne. Szczegółowo opisujemy ten problem w artykule pt. „KSeF 2.0 – wyzwanie offline 24”.