„Umeblowanie lub przemeblowanie domu może być wielkim wyzwaniem, gdy trzeba zmierzyć się z pragnieniem urządzenia pomieszczeń w ramach jednej wizyty u najbliższego sprzedawcy i jednorazowego, kompleksowego wydania w ten sposób całego budżetu” – piszą eksperci amerykańskiej firmy zajmującej się doradztwem w zakresie wyposażenia wnętrz, DecorAid. „Tu jednak nasi doradcy usilnie doradzają oparcie się temu pragnieniu” – pointują.
– Meble, jak niemal każda kategoria przedmiotów, mogą dziś być dobrem kolekcjonerskim. Inwestycją, która nawet jeśli nie będzie przynosić bezpośredniego zwrotu i zysku, to może stanowić pewną lokatę kapitału lub – w określonych okolicznościach – istotny element wartości całej nieruchomości – mówi nam, prosząc o anonimowość, jeden ze specjalistów polskiego rynku luksusowych mebli. – Nawet jeżeli trudno mówić o tym, ile konkretny przedmiot będzie kosztował za dziesięć czy dwadzieścia lat, to z dużą pewnością można wskazywać te, które nie będą tańsze niż w dniu zakupu, oraz takie, które przesądzą o wyjątkowości miejsca, w którym mieszkamy, i będą stanowić istotny element jego przyszłej ceny – dodaje.