Aktualizacja: 05.11.2015 13:50 Publikacja: 04.11.2015 15:14
Foto: 123rf
Najczęściej pracodawcy okłamywani są w kwestii umiejętności dodatkowych kandydatów, np. znajomości języków obcych czy posiadania prawa jazdy. Nieprawdziwe są też daty zatrudnienia w poprzednich firmach i informacje o wykonywanych obowiązkach. Kandydaci kłamią także w sprawie zajmowanych wcześniej stanowisk, a nawet wykształcenia. W blisko 27,3 proc. wypadków do ujawnienia oszustwa dochodzi dopiero w początkowym okresie zatrudnienia. Tak wynika z raportu IBBC Group.
– Zatrudnienie kłamcy nie musi od razu oznaczać katastrofy, jednak niejednokrotnie oszuści generują rocznie olbrzymie straty finansowe, obniżając reputację firm i niszcząc je od środka. Często zatrudniani na kierowniczych lub bardzo odpowiedzialnych stanowiskach stanowią rodzaj bomby z opóźnionym zapłonem – mówi Kamil Pastuszka, dyrektor biura IBBC Group w Warszawie.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas