Zatrudniamy pracownika na pół etatu. Dodatkowo chcemy go zaangażować na innym stanowisku, z innym wynagrodzeniem i zakresem obowiązków na cały etat. Czy potrzebna będzie druga umowa o pracę, czy wszystko można umieścić w jednej, np. poprzez porozumienie zmieniające? Czy taka umowa może zostać zakwestionowana? – pyta czytelnik.
Wolno zastosować oba rozwiązania. To pierwsze jednak wiąże się z większymi formalnościami i będzie dopuszczalne wyłącznie wtedy, kiedy zatrudniony nie przekracza na dwóch lub więcej umowach jednego etatu. Istotne jest też, aby w rzeczywistości wykonywał różne rodzaje pracy w zakresie posiadanych etatów. Jeśli okaże się, że faktycznie realizuje te same zadania, działanie pracodawcy będzie niedopuszczalne.