W okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy nie wolno wypowiedzieć umowy o pracę ani jej rozwiązać. Ochronie podlega także pracownik ojciec wychowujący dziecko, który korzysta z urlopu macierzyńskiego.

Koniec współpracy bez wypowiedzenia

Jednakże w niektórych wypadkach firma może wypowiedzieć bądź rozwiązać umowę, na podstawie której kobieta została zatrudniona.

Okres urlopu macierzyńskiego nie chroni przed rozwiązaniem stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy pracownicy (art. 177 § 1 kodeksu pracy). Dopuszczalne jest rozwiązanie umowy w tym trybie po wyrażeniu zgody przez organizację związkową, która reprezentuje zainteresowaną.

Zgodnie z art. 52 k.p. może się to stać w takich sytuacjach, jak:

- ciężkie naruszenie przez daną osobę podstawowych obowiązków pracowniczych,

- popełnienie w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie danej osoby na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem,

- zawiniona przez pracownika utrata uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku.

Kobiecie przebywającej na urlopie macierzyńskim trudno byłoby udowodnić ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych, skoro jest nieobecna w pracy. Zatem w tym wypadku w grę może wchodzić raczej popełnienie przestępstwa lub zawiniona utrata kwalifikacji niezbędnych do wykonywania określonego rodzaju pracy.

Jak wspomnieliśmy, konieczna jest zgoda organizacji związkowej, która reprezentuje interesy pracownicy. Przyjmuje się, że jeśli w jakiejś firmie nie działa zakładowa organizacja związkowa albo organizacja taka funkcjonuje, lecz zainteresowana nie jest jej członkiem, można rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 k.p. (m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 18 marca 2008 r., sygn. II PZP  2/08).

Upadłość i likwidacja

Firma może rozwiązać umowę o pracę z osobą przebywającą na urlopie macierzyńskim tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji za wypowiedzeniem. W tej sytuacji musi uzgodnić termin rozwiązania umowy z zakładową organizacją związkową, która reprezentuje pracownicę. Ponadto ma obowiązek znaleźć pracownicy inne zatrudnienie.

Jeśli taka organizacja nie działa albo pracownica nie jest przez nią reprezentowana, firma sama decyduje o terminie rozwiązania umowy.

Przy tym chodzi tu o całkowitą likwidację zakładu pracy. Tymczasem w razie częściowej likwidacji, np. danej komórki organizacyjnej, przełożony może przenieść pracownicę do innej pracy lub na inne stanowisko (m.in. uchwała SN z 28 sierpnia 1981 r., sygn. I PZP 21/81).

Poskarżyć się do sądu

Jeśli umowa o pracę zostanie wypowiedziana w czasie, kiedy kobieta korzysta z urlopu macierzyńskiego (naruszenie przez pracodawcę art. 45 i 50 k.p.), przysługuje jej odwołanie do sądu pracy. Odwołanie od wypowiedzenia należy złożyć w terminie siedmiu dni od daty doręczenia pisma pracodawcy.  W  razie rozwiązania umowy w trybie dyscyplinarnym, zainteresowana ma na to 14 dni. W przypadku umowy zawartej na czas nieokreślony zwolniona może żądać przywrócenia do  pracy lub odszkodowania.

Jeżeli zaś w grę wchodzi rozwiązanie umowy o pracę zawartej na czas określony, pracownicy przysługuje wyłącznie odszkodowanie.

Kiedy możliwe wypowiedzenie

Pracownica może w każdym czasie wypowiedzieć lub rozwiązać umowę. Zakaz wypowiadania umowy o pracę dotyczy wyłącznie pracodawcy. Oznacza to, że pracownica może sama złożyć wypowiedzenie lub rozwiązać umowę bez wypowiedzenia. Nie ma też przeszkód w rozwiązaniu umowy na mocy porozumienia stron.