Ściśle określone możliwości skrócenia nieprzerwanego 35-godzinnego odpoczynku tygodniowego wskazuje art. 133 kodeksu pracy. Dopuszcza on to w trzech przypadkach:
• wobec pracowników zarządzających - ma to jednak marginalne znaczenie ze względu na pracę tych osób nieplanowaną w harmonogramach i wynikającą z potrzeb zarządzania firmą,
• wystąpienia akcji ratowniczej lub usuwania skutków awarii, co też rzadko się zdarza, a już z pewnością nie da się zaplanować z wyprzedzeniem w grafiku,
• przejścia ze zmiany na zmianę, zgodnie z obowiązującym pracownika rozkładem czasu pracy; ta przyczyna jest najczęstsza i co więcej - może zostać zaplanowana w grafiku.
Ważny początek zmiany
W polskim porządku prawnym pracę zmianową charakteryzuje to, że rozkład czasu pracy musi przewidywać zmianę pory wykonywania pracy przez poszczególnych pracowników po upływie określonej liczby godzin, dni lub tygodni (art. 128 § 2 pkt 1 k.p.). Odmiennie definiuje to pojęcie art. 2 ust. 5 dyrektywy WE nr 2003/88.
Za pracę zmianową uznaje on formę organizacji pracy, zgodnie z którą pracownicy zmieniają się na tych samych stanowiskach pracy według określonego harmonogramu. We wspólnotowej definicji pracy zmianowej mieści się bowiem system następowania pracowników po sobie na stanowisku pracy, który może mieć charakter nieprzerwany lub przerywany oraz pociągać za sobą konieczność wykonywania pracy przez pracownika o różnych porach w ciągu określonych dni lub tygodni.
Różnica między tymi definicjami jest diametralna. Według polskich przepisów za pracę zmianową można też uznać przypadki stosowania dwóch zmian pracujących na zakładkę, co czasem określa się również „systemem schodkowym”.
Przykład
Przedsiębiorca, który prowadzi sklep z tekstyliami, postanowił wydłużyć godziny pracy zakładu. W tym celu podzielił pracowników na dwie zmiany.
Pierwsza rozpoczyna pracę o godz. 9.00 i wykonuje ją do godz. 17.00, a druga pracuje w godz. od 12:00 do 20.00. Poza efektem w postaci wydłużenia godzin pracy sklepu pracodawca dysponuje między 12.00 a 17.00 maksymalną obsadą.
Pozwala mu to swobodnie uzupełnić ekspozycję czy zmienić wystrój przed godzinami popołudniowymi, kiedy sklep odwiedza najwięcej klientów.
Przedstawiony w przykładzie sposób organizacji pracy mieści się w krajowej definicji pracy zmianowej. Nie stanowi jednak podstawy dla skrócenia tygodniowego okresu odpoczynku. Możliwość taka wystąpi bowiem wyłącznie w przypadku tych pracowników, którzy zmieniają się na tych samych stanowiskach pracy zgodnie z przyjętym harmonogramem.
Jedynie zmiana pory wykonywania pracy w powiązaniu z zastępowaniem się osób na stanowisku pracy – czyli zmianowość w rozumieniu dyrektywy - stanowi bezpieczne i wystarczające uzasadnienie dla zastosowania wyjątku pozwalającego skrócić okres odpoczynku tygodniowego nawet do 24 godzin.
Przykład
Pracownicy odpowiedzialni za utrzymanie pracy elektrociepłowni pracują na trzy zmiany:
I – od 6.00 do 14.00,
II – od 14.00 do 22.00,
III – od 22.00 do 6.00.
Ustalony rozkład czasu pracy przewiduje zmianę pory wykonywania pracy periodycznie.
Oznacza to, że pracownicy wykonujący w danym tygodniu pracę na trzeciej zmianie, od nowego tygodnia muszą przejść na pierwszą zmianę. Rozpoczną więc pracę w dobie piątkowej o 22.00 i będą ją wykonywać do godziny 6.00 w sobotę.
Możliwość skrócenia odpoczynku tygodniowego do 24 godzin sprawia, że te same osoby mogą podjąć pracę na pierwszej zmianie już w niedzielę, o godzinie 6.00.
Uwaga!
Warto podkreślić, że przepisy nie przewidują w tym przypadku obowiązku zrekompensowania okresu, o który został skrócony odpoczynek tygodniowy, jak ma to miejsce w razie skracania odpoczynku dziennego.
Wolne dla kierowcy
Skracanie odpoczynków tygodniowych kierowców jest ściśle powiązane z rodzajem pojazdu, którym wykonują oni przewóz. Należy więc rozgraniczyć sytuację osób:
• kierujących pojazdami o DMC powyżej 3,5 tony oraz skonstruowanych lub przystosowanych do przewozu więcej niż 9 osób licząc z kierowcą, czyli podlegających pod regulacje rozporządzenia WE nr 561/2006 oraz
• wykonujących przewóz mniejszymi pojazdami lub z innych względów korzystających z wyłączenia spod regulacji ww. rozporządzenia (np. są zatrudnieni przy przewozach regularnych osób na trasach do 50 km).
Niezależnie od rodzaju prowadzonego pojazdu można skrócić odpoczynek tygodniowy kierowcy w razie awarii lub akcji ratowniczej oraz wtedy, gdy zmienia on porę wykonywania pracy zgodnie z art. 14 ust. 3 ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (DzU nr 92, poz. 879 ze zm.).
Zasady skracania odpoczynku tygodniowego kierowcy nie różnią się więc od analogicznej regulacji kodeksowej, gdyż w obu przypadkach pracownik musi mieć zapewnione minimum 24 godziny wolnego, a pozostałe 11 godzin brakujące do regularnego odpoczynku tygodniowego nie musi być rekompensowane wydłużeniem innego okresu odpoczynku.
Jednak kierowcy podlegający pod rozporządzenie WE nr 561/2006 mogą korzystać ze skróconych odpoczynków tygodniowych znacznie częściej - nawet raz na dwa tygodnie. Co więcej - nie wymaga to uzasadnienia w postaci zmiany pory wykonywania pracy, więc mogą oni korzystać z odpoczynku regularnego i skróconego na zmianę, co można im z góry zaplanować.
Regulujący to zagadnienie art. 8 ust. 6 rozporządzenia pozwala skrócić odpoczynek kierowcy nawet do 24 godzin. Konieczne jest jednak, by to skrócenie zrekompensować równoważnym okresem odpoczynku wykorzystanym jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia od skorzystania z odpoczynku skróconego. Co ważne może to nastąpić najczęściej co drugi tydzień.
Równoważnego okresu odpoczynku należy udzielić kierowcy łącznie z innym okresem odpoczynku trwającym co najmniej 9 godzin. Jednak od decyzji pracodawcy zależy to, czy przedłuży regularny lub skrócony odpoczynek dobowy, czy też udzieli równoważnego odpoczynku przy okazji odpoczynku tygodniowego.
Przykład
Kierowca zatrudniony w systemie równoważnym, wykonujący przewozy towarowe pojazdem o DMC 12 ton, w styczniu 2012 r. miał zaplanowany następujący grafik: - patrz tabla 1
Omawiając korzystanie przez kierowcę z odpoczynków w styczniu 2012 r. należy pamiętać, że dla kierowcy tydzień to zawsze okres między godziną 0.00 w poniedziałek a 24.00 w niedzielę (art. 2 pkt 5 ustawy o czasie pracy kierowców).
Zatem w okresie od 2 do 7 stycznia kierowca wykorzystuje maksymalny 6-dniowy odstęp pomiędzy dwoma odpoczynkami tygodniowymi, wynikający z art. 8 ust. 6 zdanie drugie rozporządzenia WE nr 561/2006. W niedzielę 8 stycznia kierowca korzysta ze skróconego odpoczynku, który trwa jednak od 16.00 w sobotę do 24.00 w niedzielę.
Należy przy tym pamiętać, że rozporządzenie daje możliwość doliczenia na zasadzie wyjątku również dalszego kawałka odpoczynku aż do rozpoczęcia pracy w poniedziałek – a więc odpoczynek ten wyniesie 38 godzin.
Kolejny odpoczynek musi być bezwzględnie regularny, a sytuacja w trzecim tygodniu wygląda podobnie jak w pierwszym. W czwartym tygodniu kierowca musi jednak odebrać dodatkowy odpoczynek równoważący skrócenie, które miało miejsce 8 stycznia, czyli 7 godzin (45 – 38 = 7), co oznacza odpoczynek łącznie nie krótszy niż 16 godzin (przy 9-godzinnym odpoczynku dobowym dopuszczalnym trzy razy w tygodniu) lub 18 godzin (przy 11-godzinnym odpoczynku dobowym).
Ze względu na brak planowanych zleceń w ostatnich dniach miesiąca pracodawca ma możliwość zrównoważenia kierowcy i tego i drugiego skróconego odpoczynku tygodniowego (26 i 30 stycznia) oraz wyznaczenia dni wolnych z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy. Warto jednak pamiętać, że drugi skrócony odpoczynek tygodniowy można zrównoważyć również w kolejnym miesiącu (do 12 lutego włącznie).
Uwaga! Tylko u kierowców podlegających pod rozporządzenie WE nr 561/2006 odpoczynek na przełomie dwóch tygodni można doliczyć do dowolnego z nich - ale tylko do jednego (art. 8 ust. 9 rozporządzenia WE nr 561/2006). Takiej możliwości nie ma w żadnej innej grupie zawodowej.
Krótszy oddech
Możliwość skracania odpoczynków tygodniowych występuje również w przypadku posiadających wyższe wykształcenie pracowników medycznych, zatrudnionych w podmiocie leczniczym wykonującym działalność w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne.
W przypadkach uzasadnionych organizacją pracy, pracownikom tym przysługuje w każdym tygodniu prawo do co najmniej 24 godzin nieprzerwanego odpoczynku, udzielanego w okresie rozliczeniowym nie dłuższym niż 14 dni (art. 97 ust. 4 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej; DzU nr 112, poz. 654 ze zm.).
Oznacza to, że w ich przypadku można nie tylko skrócić odpoczynek tygodniowy do 12 godzin, lecz również udzielić go z poślizgiem - w okresie 14 dni od momentu, w którym pracownik powinien z niego skorzystać.
Przykład
Lekarz zatrudniony w równoważnym systemie czasu pracy, wykonywał obowiązki przez dwa pierwsze tygodnie stycznia 2012 r. w następujący sposób- patrz tabela 2
W omawianym przykładzie lekarz nie korzysta w pierwszym tygodniu okresu rozliczeniowego z odpoczynku tygodniowego, gdyż w związku z organizacją pracy 7 stycznia ma wyznaczony 24-godzinny dyżur medyczny.
Swoiste skrócenie odpoczynku jest rekompensowane udzieleniem 24 godzin wolnego 11 stycznia, natomiast 13 stycznia lekarz rozpoczyna regularny okres odpoczynku przysługujący za kolejny tydzień pracy.
Autor jest asystentem sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego