[b]Szef wysłał do wszystkich pracowników maila z informacją, że 12 listopada (a więc w najbliższy piątek) nasza firma będzie zamknięta. Wszyscy pracownicy mają wziąć na piątek dzień wolny - czyli złożyć do działu kadr wniosek urlopowy. Czy takie zachowanie jest zgodne z prawem? Co mam zrobić, jeśli nie mam już urlopu w tym roku bo cały wykorzystałam?[/b]

[b]Szef nie może zmusić pracownika do wzięcia wolnego.[/b] Celem urlopu wypoczynkowego jest regeneracja sił. To pracownik decyduje - oczywiście w ramach określonych przez prawo - o tym, kiedy i w jakim wymiarze skorzysta z przysługującego mu prawa do urlopu wypoczynkowego. To on występuje do pracodawcy z wnioskiem urlopowym. Pracodawca go jedynie akceptuje.

Jeśli szef chce, by piątek 12 listopada firma była zamknięta, może "podarować" swoim pracownikom wolne, ale oczywiście płatne - tak jak każdy inny przepracowany dzień. Oznaczałoby to dla załogi, że nie musiałaby się stawiać w tym dniu do pracy, ale mogłaby liczyć na pełne wynagrodzenie uwzględniające 12 listopada jako dzień normalnie przepracowany.

Jeśli zatem szef zmusza pracowników do składania wniosków urlopowych to łamie prawo. Pracownik może odmówić wykonania takiego polecenia służbowego nie obawiając się żadnych negatywnych konsekwencji.

Pracodawca nie może z tego tytułu ukarać "krnąbrnego" pracownika karą porządkową, czy zwolnić go z pracy. Jeśli do zwolnienia by doszło, to pracownik mógłby skutecznie domagać się w sądzie przywrócenia do pracy lub wnioskować o odszkodowanie.

[ramka] [b]Więcej informacji na temat udzielania urlopów wypoczynkowych[/b] w serwisie: [link=http://www.rp.pl/temat/56572.html]rp.pl » Dobra Firma » Kadry » Urlopy » Urlop wypoczynkowy [/link] [/ramka]