Wynika tak ze stanowiska Głównego Inspektoratu Pracy, które przedstawiliśmy w DF z 21 września br. ("Nie każdy kierowca jeździ według harmonogramu"). Zdaniem GIP rozkładów czasu pracy nie trzeba opracowywać tylko dla kierowców przewożących rzeczy zatrudnionych w podstawowym systemie czasu pracy. Przedstawiliśmy wówczas poglądy ekspertów, którzy nie zgadzają się z tym stanowiskiem. Wśród nich był Łukasz Prasołek, specjalista zajmujący się czasem pracy kierowców. Niestety, z przyczyn technicznych jego wypowiedź została opublikowana w wersji uboższej - bez autoryzacji. Dziś przedstawiamy raz jeszcze stanowisko tego eksperta, w którym omawia on problem tworzenia rozkładów czasu pracy bardziej szczegółowo niż w poprzednim numerze.
Pogląd przedstawiony w stanowisku Głównego Inspektoratu Pracy jest dyskusyjny. Z art. 11 ust. 2 a ustawy o czasie pracy kierowców nie wynika bowiem, że dotyczy on wyłącznie podstawowego czasu pracy. Moim zdaniem ma on szersze znaczenie, a ewentualne sytuacje, kiedy rozkład taki musiałby być tworzony, mogą określać tylko przepisy o poszczególnych systemach czasu pracy. Przykładem takiego przepisu jest art. 19 ustawy, mówiący o mieszanym systemie czasu pracy, który nakłada wyraźny obowiązek tworzenia rozkładów na minimum miesięczne okresy. Podobnie jest z przerywanym czasem pracy z art. 16 ustawy, jaki stosujemy "według z góry ustalonego rozkładu". Podobny zwrot dotyczy też mieszanego systemu czasu pracy, ale zabrakło go w art. 15 ustawy dotyczącym systemu równoważnego. Przepis ten stanowi jedynie, że do kierowców mogą być stosowane rozkłady czasu pracy, w których jest dopuszczalne przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy do 10 lub 12 godzin na dobę. Nie wprowadzono jednak w przepisie tym obowiązku pracy "według z góry ustalonego rozkładu", jak ma to miejsce w innych przepisach. Warto też podkreślić, iż ustawa określa długość okresu, na jaki tworzymy rozkład czasu pracy, tylko dla przewozu osób. Pojawia się zatem pytanie, na jaki okres miałyby być tworzone rozkłady czasu pracy w przewozach rzeczy w równoważnym czasie pracy, gdyż tego przepisy już nie regulują.