Pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż cztery lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku (art. 39 kodeksu pracy).

Ochrona dotyczy wszystkich rodzajów umowy o pracę. Nie ma zatem znaczenia, czy pracownik zatrudniony jest na podstawie umowy na okres próbny, na czas określony, w której przewidziano możliwość jej wypowiedzenia, umowy na zastępstwo czy na czas nieokreślony.

Ochrona przysługuje cztery lata przed osiągnięciem wieku emerytalnego, tj. kobietom po ukończeniu 56. roku życia, mężczyznom od 61. roku życia. Decyduje w tym przypadku data urodzin pracownika.

Jeśli pracownik urodził się 21 października i 21 października 2007 r. ma 56. (kobieta) lub 61. urodziny (mężczyzna), to od tego dnia jest już chroniony przed wypowiedzeniem (art. 39 k.p. w zw. z art. 112 k.c.). Oznacza to, że od tego dnia pracodawca nie może im już wręczyć wypowiedzenia. Może natomiast wręczyć je przed tym dniem (w naszym przykładzie najpóźniej 20 października) i wówczas umowa rozwiąże się z upływem okresu wypowiedzenia po dniu urodzin pracownika (wyrok SN z 7 kwietnia 1999 r., IPKN643/98, OSNAPiUS 2000, nr 11, poz. 418)

Cztery ochronne lata nie dotyczą wieku uprawniającego do wcześniejszej emerytury (uchwała pełnego składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z 27 czerwca 1985 r., IIIPZP10.85, OSNCP z 1985 r., nr 11, poz. 164), z wyjątkiem osób, które mają prawo do wcześniejszej emerytury ze względu na pracę w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Dla nich okres ochronny to cztery lata przed obniżonym wiekiem emerytalnym (wyrok SN z 28 marca 2002 r., IPKN141/01, OSNP2004, nr 5, poz. 86). Co istotne, w uzasadnieniu tego wyroku SN stwierdził, że pracownicy ci korzystają z ochrony tylko jeden raz, tj. cztery lata przed osiągnięciem obniżonego wieku emerytalnego, który uprawnia ich do emerytury ze względu na pracę w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Nie korzystają zatem z tego uprawnienia po raz drugi, tj. cztery lata przed normalną emeryturą.

Pracownikom w wieku przedemerytalnym pracodawca nie może wręczyć wypowiedzenia. Zasada ta nie dotyczy jednak pracownika, który uzyskał prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy (art. 40 k. p.). Taki pracownik może otrzymać wypowiedzenie. Nie będzie przednim chroniony także pracownik w wieku przedemerytalnym, którego zakład pracy upadł lub został zlikwidowany (art. 411 § 1 k.p.).

Z ochrony nie korzysta także pracownik, któremu brakuje wprawdzie cztery lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, ale dalsze zatrudnienie nie umożliwia mu uzyskania prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku, ponieważ ma zbyt krótki staż pracy (wyrok SN z 22 marca 1977 r., IPRN24/77).

Ochrona obowiązuje przez całe cztery lata. To oznacza, że pracodawca nie może w tym okresie wręczyć pracownikowi wypowiedzenia, nawet gdyby w jego wyniku umowa rozwiązała się już po upływie okresu ochronnego (wyrok SN z 19 maja 1992 r. IPRN19/92, PiZS 1992, nr 9, poz. 57).

Mężczyzna kończy 65 lat 15 listopada 2007 r. Ma staż pracy uprawniający go do przejścia na normalną emeryturę z osiągnięciem tego wieku. Pracodawca wręcza mu wypowiedzenie 31 sierpnia 2007 r., które spowoduje, że jego umowa rozwiąże się z upływem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, tj. 30 listopada 2007 r., a więc już po zakończeniu okresu ochronnego. Takie postępowanie jest nieprawidłowe.

Pamiętajmy, że przepisy chronią pracowników w wieku przedemerytalnym tylko przed wypowiedzeniem. Pracodawca może ich zatem zwolnić dyscyplinarnie, oczywiście jeśli zostały spełnione warunki do zwolnienia dyscyplinarnego, lub rozwiązać umowę bez wypowiedzenia z przyczyn niezawinionych przez pracownika (a zatem wtedy, gdy pracownik choruje, sprawuje opiekę nad dzieckiem lub jest nieobecny w pracy z innych usprawiedliwionych przyczyn przez określony wart. 53 k.p. odpowiednio długi czas).