Możliwość skrócenia okresu podatkowej amortyzacji nie powinna więc wpływać na odpisy dokonywane dla celów bilansowych.
W większości firm służby finansowe dążą do maksymalnego zbliżenia wyniku finansowego obliczanego dla celów ustawy o rachunkowości i podstawy opodatkowania. Starają się więc, aby przychody i koszty księgowane były według tych samych zasad. Jest to oczywiście w pewien sposób uzasadnione – ułatwia prawidłowe obliczanie podatku dochodowego. Należy jednak pamiętać, że takie postępowanie nie może istotnie zmienić wyniku finansowego. Dlatego nie należy bezkrytycznie stosować w amortyzacji bilansowej stawek wynikających z przepisów o podatku dochodowym. Jest to szczególnie istotne w przypadku nieruchomości. Ich wartość początkowa jest bowiem na tyle wysoka, że przyjęcie zbyt wysokiej stawki amortyzacyjnej może poważnie zmniejszyć zysk lub nawet spowodować powstanie straty.
Już od dawna ustawa o rachunkowości nie pozwala na stosowanie stawek amortyzacyjnych wynikających z przepisów podatkowych. W art. 32 ust. 2 ustawy o rachunkowości wyraźnie wymieniono, jakie czynniki należy brać pod uwagę przy wyborze stawki amortyzacyjnej. Jest to okres ekonomicznej użyteczności środka trwałego, na określenie którego wpływają m.in.
- liczba zmian, na których pracuje środek trwały,
- tempo postępu techniczno-ekonomicznego,
- wydajność środka trwałego mierzona liczbą godzin jego pracy lub liczbą wytworzonych produktów albo innym właściwym miernikiem,
- prawne lub inne ograniczenia czasu używania środka trwałego,
- przewidywana przy likwidacji cena sprzedaży netto istotnej pozostałości środka trwałego.
To niejedyna różnica między amortyzacją podatkową a bilansową. Inna jest także definicja środków trwałych. Ustawa o rachunkowości zalicza do nich także spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego oraz spółdzielcze prawo do lokalu użytkowego (w ustawach o podatkach dochodowych są to wartości niematerialne i prawne). Ponadto w księgach rachunkowych należy dokonywać odpisów umorzeniowych od wszystkich budynków i budowli. Co więcej amortyzacji podlegają także grunty służące wydobyciu kopalin metodą odkrywkową.
Spółka z o.o. wynajęła od innej firmy na 5 lat magazyn. Konieczne było jego odpowiednie dostosowanie do wymagań podatnika, m.in. wybudowanie kilku ścianek działowych. Na tę inwestycję w obcym środku trwałym firma wydała 10 tys. zł. Dla celów podatkowych będzie ją amortyzować według 10-proc. stawki (taki jest bowiem minimalny okres dokonywania odpisów umorzeniowych dla tego rodzaju środków trwałych). Odpisy amortyzacyjne zaliczane do kosztów bilansowych będą dwukrotnie wyższe. Skoro umowa najmu została zawarta na 5 lat, to firma nie może przyjąć dłuższego okresu amortyzacji dla celów rachunkowości.
Spółka kupiła sklep. Jest to stary obiekt oddany do użytku w 1975 r., dwa lata temu przeszedł jednak generalny remont i jego stan techniczny nie różni się od budynków kilkuletnich. Przepisy podatkowe pozwalają w takiej sytuacji na zastosowanie 10-proc. stawki amortyzacyjnej. Przyjęcie jej także dla celów bilansowych byłoby jednak nieprawidłowe, okres ekonomicznej użyteczności tego środka trwałego jest niewątpliwie dłuższy niż 10 lat.