Z tego tekstu dowiesz się:
- Dlaczego rząd Donalda Tuska okroił projekt inwestycji w CPK
- Jakie są najważniejsze zmiany wobec pierwotnego projektu rządu PiS
- Ile będzie kosztowała inwestycja według nowych planów
- Kiedy rozpocznie się i ile potrwa budowa portu i kolei szybkich prędkości
Lotnisko w Baranowie tak, ale mniejsze, natomiast kolej dużych prędkości na bazie koncepcji Y, a nie piasty i szprych – tak rząd Donalda Tuska przemeblował koncepcję Centralnego Portu Komunikacyjnego, flagowego projektu forsowanego przez PiS. Entuzjaści poprzedniej wersji zarzucają rządzącym „wykastrowanie” przedsięwzięcia, które miało stać się jednym z kluczowych europejskich hubów transportowych.
– Musieliśmy sprowadzić na ziemię ten nierealny projekt – odpowiadają przedstawiciele rządowej koalicji. O ile decyzja w sprawie być albo nie być CPK, której brak podnosił społeczne ciśnienie wreszcie zapadła, to emocje wcale nie opadły. Atmosferę podgrzewa wiele niedopowiedzeń co do ostatecznego kształtu inwestycji.
Lotnisko w Baranowie ma obsługiwać 34 mln pasażerów rocznie, a nie 40 mln, jak wcześniej planowano. Największym problemem pierwotnego projektu miały być nierealne harmonogramy. Nawet były prezes CPK Mikołaj Wild w szczerym wywiadzie oszacował realność terminu ukończenia inwestycji w 2028 r. na 15 do 20 proc. Tymczasem doradcy zewnętrzni zatrudnieni w spółce szacowali dotrzymanie tej daty na 5-10 proc., a pracownicy spółki na 1 proc. albo jeszcze mniej.
ma kosztować do 2032 roku budowa CPK.
To o 24 mld zł mniej, niż zakładał projekt rządu PiS
Według obecnych planów, budowa lotniska ma się zacząć około połowy przyszłego roku. W tej chwili kontynuowany jest proces projektowania, zarówno terminala jak i części infrastrukturalnej lotniska: dróg kołowania, dróg startowych czy innych obiektów związanych z lotniskiem. Potem, na podstawie dokumentacji dla wykonawców, trzeba będzie przeprowadzić przetargi na prace budowlane.
- Dopiero wtedy będzie można zacząć normalną budowę. I wbrew histerii niektórych polityków, komentatorów czy influencerów, że w zasadzie to już powinniśmy wbijać w Baranowie łopatę, to będzie tak naprawdę jej początek – powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK.
Pasażerowie na lotnisku nie powinni zauważyć, że jest mniejsze
W porównaniu do pierwszego projektu lotniska, kubatura terminala zostanie zmniejszona. Założono m.in. redukcję pirsu południowego, niektórych płyt postojowych i dróg kołowania, a także zmniejszenie powierzchni infrastruktury cargo i obsługi serwisowej samolotów. Kluczowa zmiana ma także polegać na etapowej realizacji przedsięwzięcia.
- Nie wszystkie drogi kołowania czy drogi szybkiego zejścia muszą być realizowane od razu i w pełnym zakresie – tłumaczył Filip Czernicki, prezes CPK. Część z tych inwestycji, które związane są ze zwiększaniem przepustowości, można podzielić na fazy i realizować etapowo już po oddaniu lotniska do użytku.
Czytaj więcej
Premier Donald Tusk nie chce zatrzymać budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ale nowy projekt zakłada „urealnione” lotnisko i zupełnie inną koncepcję szybkiej kolei.
Z budową lotniska w Baranowie związane będą także inwestycje w warszawskie lotnisko Chopina oraz port w Modlinie. Mają zwiększyć przepustowość obu portów, by mogły one generować większy ruch pasażerski i pomogły rozbudować siatkę połączeń LOT-u, która potem zostałby przeniesiona do Baranowa. To warunek, aby możliwości nowego lotniska i miliardy inwestowane w przedsięwzięcie zostały dobrze wykorzystane. W przeciwnym razie okaże się ono nierentowne. Z kolei LOT dla obsłużenia większego popytu będzie wymagał inwestycji w rozbudowę floty, która potrzebuje 135 samolotów, w tym 31 szerokokadłubowych.
Jeszcze w kwietniu tego roku pełnomocnik rządu ds. CPK zapowiadał, że po uruchomieniu Baranowa lotnisko na Okęciu zostanie zamknięte. Teraz plany miały się zmienić: Okęcie pozostanie, ale ma spełniać nieco inną funkcję (rząd nie przedstawił tu jednak szczegółów). Natomiast Modlin stanie się lotniskiem przeznaczonym dla tanich przewoźników, którzy nie będą lądować w Baranowie.
Gigantyczna stacja kolejowa i szprychy wylądowały w koszu
Komponent kolejowy CPK będzie inny od planowanego przez rząd PiS. Stacja przy lotnisku będzie mniejsza. - Zbudujemy cztery perony zamiast sześciu, przy czym sama kubatura będzie zachowana, także nie będzie trwałego upośledzenia tego projektu kolejowego w tym zakresie. Planowana infrastruktura będzie wystarczająca do obsługi ruchu kolejowego we wszystkich relacjach przebiegających przez CPK – wyjaśniał Lasek na lipcowej konferencji prasowej.
ma kosztować kolejowa część inwestycji.
Projekt obejmuje budowę linii kolejowej o długości 480 km z Warszawy przez Łódź do Poznania i Wrocławia
O tym, że poprzedni projekt był nietrafiony, przekonywali m.in. profesorowie z zespołu planowania przestrzennego Polskiej Akademii Nauk. Zresztą jeszcze przed zmianą władzy poprzednie kierownictwo CPK zaczęło krytycznie podchodzić do swoich planów, bo badania wykazały, że część szprych nie ma uzasadnienia w przewidywanych potokach pasażerskich.
Teraz wrócono do planowanej dużo wcześniej koncepcji Y - linii z Warszawy do Łodzi, która dalej w okolicach Sieradza będzie się rozgałęziać w kierunku Poznania i Wrocławia. Ma być gotowa w 2023 r., a prędkość pociągów ma sięgać 320 km/godz. Ocenia się, że koszt tego przedsięwzięcia wyniesie ok. 80 mld zł – prawie dwa razy tyle, co inwestycje związane z lotniskiem w Baranowie.
Już zaczęła się realizacja pierwszego elementu Y: 4-kilometrowego tunelu pod Łodzią. Średnica wyniesie ok. 14 metrów, w rezultacie będzie największym podziemnym tunelem kolejowym w Polsce drążonym tarczą TBM. Jego budowa w Łodzi to obecnie najbardziej zaawansowany projekt kolejowy CPK.
Spółka ogłosiła też pod koniec lipca przetarg na budowę 4,6-kilometrowego tunelu pomiędzy stacjami Retkinia i Fabryczna. Będzie to trzeci i największy kontrakt na roboty budowlane dla najbardziej zaawansowanego obecnie projektu kolejowego CPK. – Tunel dalekobieżny CPK to kluczowy element tzw. “Y”, czyli projektowanej trasy Kolei Dużych Prędkości między Warszawą, CPK, Łodzią, Wrocławiem i Poznaniem – przyznał minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Eksperci podkreślają, że budowa nowych linii kolejowych jest niezbędna dla rozwoju transportu kolejowego i zwiększenia jego konkurencyjności. - Potrzebujemy ich, bo już brakuje przepustowości dla przewożenia pasażerów pociągami po istniejących liniach – komentuje Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej.
Czytaj więcej
Rząd węgierski zapowiedział zniesienie opłat pasażerskich na lotnisku w Budapeszcie. Ujawnił również, że prowadzone są rozmowy z Katarem na temat objęcia udziałów.
Zarazem zmiany w pierwotnym projekcie części kolejowej CPK mają go dostosować do rzeczywistych potrzeb, a także do istniejącej sieci, by zapewnić jej spójność. – Zależy nam, by inwestować zgodnie z założeniami „dopasuj dobrze do potrzeb”, a nie do pomysłów i wyimaginowanych celów nie opartych na liczbach i rzetelnych analizach – mówił wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak na konferencji prezentującej nowe założenia projektu.
Autostrada A2 pójdzie do przebudowy. Kierowcy przeżyją horror
Realizacja projektu CPK wymaga także dobrego skomunikowania lotniska z siecią dróg. Dlatego już zapadła decyzja o rozszerzeniu prac związanych z rozbudową autostrady A2 na odcinku Warszawa - Łódź. Poprzedni rząd zakładał jej rozbudowę o trzeci pas. Teraz jednak okazuje się, że to za mało: dobudowany zostanie nie tylko trzeci, ale także czwarty pas, co pozwoliłoby rozładować spodziewany ruch.
Obecnie autostrada A2 pomiędzy Warszawą a Łodzią, budowana w pośpiechu na piłkarskie mistrzostwa Euro 2012, jest jedną z najbardziej obciążonych tras w Polsce. Można więc się spodziewać, że jej rozbudowa okaże się dużym wyzwaniem dla drogowców, a jeszcze większym problemem dla jeżdżących tamtędy kierowców.
Dzisiaj wreszcie nadzór nad budową dróg, kolei, lotnisk, jest skupiony w jednym ręku. Dotychczas nasze spółki spotykały się raczej w sądzie niż na placu budowy, dlatego porządkujemy system, by był spójny i logiczny
Szczególnie duże znaczenie przy realizacji tak wielkiego projektu jak CPK będzie miało skoordynowanie wszystkich działań dotyczących różnych rodzajów transportu. Jeszcze w ubiegłym roku były z tym ogromne problemy, często spowodowane ambicjami polityków, a także podziałem kompetencji i brakiem chęci do porozumienia. Od 1 lipca 2024 r. CPK jest już podległy pod Ministerstwo Infrastruktury, podczas gdy wcześniej nadzór nad CPK sprawowało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej.
Według ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka, powrót CPK do resortu jest ostatnim elementem porządkowania polityki transportowej i inwestycyjnej państwa. - Dzisiaj wreszcie nadzór nad budową dróg, kolei, lotnisk, jest skupiony w jednym ręku. Dotychczas nasze spółki spotykały się raczej w sądzie niż na placu budowy, dlatego porządkujemy system, by był spójny i logiczny – tłumaczy Klimczak.
Czytaj więcej
Zaawansowanie projektowania terminala lotniska CPK wynosi około 50 procent, a infrastruktury technicznej około 40 procent. Lotnisko ruszy w 2032 roku - wyjaśniał w piątek w Sejmie prezes spółki Centralny Port Komunikacyjny Filip Czernicki.
Ale liczba niewiadomych związanych z przedsięwzięciem jest znaczna. Np. koszty: choć „nowy” CPK został odchudzony o 24 mld zł, to pozostaje pytanie o źródła finansowania dla potrzebnych 131 mld zł. Zagadką jest także przyszłość Okęcia, czy dotrzymanie zakładanych terminów dla budowy kolejowego Y, a przede wszystkim — spodziewanych efektów kosztownych inwestycji. Przypomnijmy, że na modernizację linii kolejowej Warszawa – Poznań wydano 2,5 mld zł, a czas przejazdu skrócił się o... 5 minut.