Aktualizacja: 13.05.2025 09:00 Publikacja: 15.02.2023 13:40
Jarosław Matras
Foto: rp.pl
Kandyduje pan na prezesa Izby karnej SN. Ma pan pomysł, jak poprowadzić izbę na swoich zasadach?
Mamy trudne czasy dla Izby Karnej, tak jak i całego SN. Myślę, że kierowanie w tych czasach Izbą to mniej już zaszczyt i prestiż, a przede wszystkim dbanie o zachowanie wartości i zasad praworządności w tych trudnych czasach. To zatem przede wszystkim bardzo trudne i odpowiedzialne zadanie, a sposób jego wykonania będzie oceniany przez następne lata przez wszystkich prawników, którzy tak jak my, tzw. starzy sędziowie, patrzymy na obecny stan praworządności. Jak zaś jest, to wszyscy widzimy i to zupełnie inny temat. Wracając więc do pytania, wyraziłem zgodę na kandydowanie, bo prosili mnie o to koleżanki i koledzy z Izby, a ja Ich wszystkich cenię i szanuję, a jeśli oni uważają, że mogę być kandydatem, to mimo swojego sceptycyzmu co do szans na wybór, przyjąłem to wyzwanie.
Koncepcja radykalnych rozliczeń tzw. neosędziów zaczyna się nie podobać nawet tym, którzy odwracanie reform PiS...
Nie wyobrażam sobie, aby kolejny prezydent nie podjął współpracy w rozwiązaniu problemu nieprawidłowych powołań...
Proponowane środki naprawcze w postępowaniu cywilnym doprowadzą w istocie do dalszej zapaści sądownictwa.
Poziom komentowania wyroków sądowych w debacie publicznej, w której ochoczo uczestniczą media, jest niekiedy nie...
W imię satysfakcji grupki sędziów-polityków zabieracie nam spokój, prawo do pracy w sądzie, do którego awansowal...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas