Aktualizacja: 13.04.2025 22:55 Publikacja: 09.04.2025 05:20
Foto: Adobe Stock
Niezawisłość to słowo, które nieustannie przewija się w obecnej debacie nad sądownictwem. Zasadniczym problemem – zdaniem jednej strony tej debaty – jest rzekomy brak niezawisłości sędziów powołanych bądź awansowanych po roku 2018.
W debacie tej słyszalny jest głos tej tylko strony, która jako dogmat przyjmuje twierdzenie, że sędziowie ci, z uwagi na ich powołanie przez Krajową Radę Sądownictwa z udziałem sędziów wybranych przez Sejm, nie są niezawiśli. Aby przekonać się o fałszywości powyższej tezy, wystarczy odwołać się do tekstu Konstytucji RP.
Polski wymiar sprawiedliwości potrzebuje jak nigdy wcześniej większego zaangażowania społecznego. Ważne, żeby uz...
Proces przywracania praworządności trwa stanowczo za długo – mówi Beata Morawiec, sędzia Sądu Okręgowego w Krako...
W momencie gdy niemający większości politycy zaczynają omijać lub łamać normy konstytucyjne, zadaniem każdego uc...
Poszukiwane są różne metody, aby tylko dokuczyć koledze i wykazać się przed szefostwem. Wydaje się, że wojna w w...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Wystarczyło, że sędzia porównał godzinę doprowadzenia Zbigniewa Ziobry z godziną zamknięcia posiedzenia sejmowej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas