Aktualizacja: 26.10.2017 06:20 Publikacja: 25.10.2017 18:43
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Świata, od którego jak najdalej miał się trzymać naczelny regulator – państwo. Smith, pisząc o „niewidzialnej ręce", miał też na myśli ład moralny, na którym jednocześnie oparte jest działanie państwa i który muszą mieć na względzie wszyscy uczestnicy rynku. Gdy ów ład zniknie, mogą się bowiem obudzić upiory.
Owe upiory właśnie zaczynają w Polsce decydować o losie tysięcy firm. Chodzi o powszechną praktykę korzystania z umów-zleceń jako podstawowego kontraktu z pracownikiem. ZUS coraz częściej zaczyna je kwestionować, twierdząc, że są bytem fikcyjnym, pozwalającym na oszczędności kosztem interesu Skarbu Państwa i pracowników. Domaga się więc od firm zapłaty zaległych składek; łącznie może chodzić nawet o 19 mld zł.
Będę cały czas lobbować za powrotem do ryczałtowej składki zdrowotnej lub wprowadzeniem górnego limitu, ponieważ...
Świadczenie urlopowe wypłacane zatrudnionym przez pracodawcę, który nie utworzył zakładowego funduszu świadczeń...
Nieobecność chorego pracownika pod adresem zamieszkania nie będzie dowodzić tego, że wykorzystuje on zwolnienie...
Ustawa systemowa nie posługuje się kryterium obywatelstwa, miejsca zamieszkania czy pobytu. Oznacza to, że obowi...
Banki, instytucje finansowe i kredytowe dostaną dostęp do danych znajdujących się na kontach płatników składek....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas