Do Sejmu wpłynęły dwa projekty nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=2FCAD61FEEE87E437C3449C1A51B7031?id=176768]ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa[/link].
Zmieniony ma być art. 41 ust. 1, którego rozbieżne interpretacje (szczególnie w sprawie premii) doprowadziły do zaniżania wynagrodzeń i zasiłków pracowników objętych motywacyjnymi systemami wynagradzania. Trybunał Konstytucyjny [b](wyrok z 24 czerwca 2008 r., SK 16/06)[/b] uznał, że jest niekonstytucyjny, gdy rozumieć go w taki sposób, że w podstawie wymiaru nie uwzględnia się wypłaconych pracownikowi – w okresie przyjętym do jej ustalenia – składników wynagrodzenia, od których uiścił on składkę chorobową, a które nie są mu wypłacane w okresie pobierania chorobowego.
[b]Senacki projekt zmiany tego przepisu zakłada, że przy ustalaniu podstawy wymiaru nie uwzględnia się składników wynagrodzenia, do których pracownik zachowuje prawo w okresie pobierania zasiłku na podstawie przepisów o wynagrodzeniu lub zawartych układów zbiorowych albo na podstawie umowy o pracę.[/b]
Wpłynął też podobnie brzmiący rządowy projekt w tej samej sprawie (szerzej pisaliśmy o nim w artykule [link=http://www.rp.pl/artykul/56652,311207_Chorobowe_ma_uwzgledniac_premie.html]"Chorobowe ma uwzględniać premię"[/link]). [b]Zgodnie z nim nie będzie się uwzględniać składników wynagrodzenia, do których pracownik zachowuje prawo w okresie pobierania zasiłku zgodnie z postanowieniami układów zbiorowych lub przepisami o wynagradzaniu, jeżeli są one w tym czasie wypłacane. Nie wymienia więc umowy o pracę[/b].
Można się spodziewać, że oba projekty będą wspólnie procedowane.
Pracodawcy od dawna mają kłopoty z ustaleniem prawidłowej wysokości wynagrodzenia i zasiłku chorobowego. Wydaje się jednak, że żadna z zaproponowanych zmian nie rozwieje ich wątpliwości, bo metodologia liczenia zasiłku pozostaje taka sama.
Ministerstwo Pracy od kilku miesięcy zapowiada, że planuje głębsze zmiany w ustawie chorobowej. Pracodawcom podoba się pomysł, aby zasiłek naliczać od zadeklarowanej podstawy wymiaru składek chorobowych w określonym czasie.