ZUS odmówił Teresie T. prawa do zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego i obciążył ją zwrotem ponad 3 tys. zł nienależnie pobranych świadczeń. Od decyzji ZUS zostało złożone odwołanie, które rozpoznawał sąd rejonowy. Zmienił on decyzję ubezpieczyciela. Uznał, że Teresa T. nie musi zwracać pobranego zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego.

Sąd okręgowy rozpatrujący apelację ZUS powziął jednak wątpliwość, czy sąd rejonowy jest właściwy do rozpoznania sprawy o zwrot nienależnie pobranych świadczeń i czy nie jest to sprawa z zakresu ubezpieczeń społecznych, które powinny być rozstrzygane przez sąd okręgowy. W swoim pytaniu do Sądu Najwyższego zwrócił uwagę na niejednolitą praktykę. Przypomniał uchwałę SN z 12 lipca 2005 r., w której sąd rejonowy został uznany za właściwy w sprawach przyznawania świadczeń alimentacyjnych, a sprawy dotyczące ich zwrotu przypisane zostały do sądów okręgowych.

Wczoraj SN uznał, że skoro sądy rejonowe rozpatrują sprawy dotyczące zasiłku chorobowego w sensie pozytywnym, to konsekwentnie powinny rozpoznawać przypadki dotyczące odebrania prawa do nich).