- Chciałem otworzyć nową działalność, ale mam jeszcze zaległość w ZUS z poprzedniej (12 tys. zł) za okres styczeń 2009 r. – listopad 2011 r. Do tej pory ZUS nie przysłał mi żadnych pism ani decyzji w tej sprawie. Czy mogę uznać, że te składki już się przedawniły (chyba minęło 5 lat)? – pyta czytelnik.
Z dużym prawdopodobieństwem zaległości składkowe z podanego okresu czasowego się przedawniły, jeśli ZUS nie podejmował wcześniej czynności skutkujących zawieszeniem bądź przerwaniem biegu przedawnienia.
Obowiązki płatnika
Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2016 r., poz. 963 ze zm.) płatnik składek jest obowiązany według zasad wynikających z przepisów ustawy obliczać, potrącać z dochodów ubezpieczonych, rozliczać oraz opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. Obowiązki te powinien wykonywać bez uprzedniego wezwania do opłacania składek za okres trwania ubezpieczenia.
Zgodnie z aktualnie obowiązującym art. 24 ust. 4 ww. ustawy, należności z tytułu składek ulegają przedawnieniu po upływie 5 lat, licząc od dnia, w którym stały się wymagalne, z zastrzeżeniem ust. 5–6 tego przepisu. Zapewne tę normę miał na myśli przedsiębiorca. Jednak w kontekście podanego stanu faktycznego ww. przepis – w tym brzmieniu – nie może mieć zastosowania. Nie oznacza to jednak, że składki nie są przedawnione w oparciu o inne regulacje prawne.
Okres przejściowy
Zarzut przedawnienia dotyczy składek za okres styczeń 2008 r. – listopad 2011 r. Do zaległości za ten okres zasadniczo ma zastosowanie 10-letni termin przedawnienia, wynikający z art. 24 ust. 4 ww. ustawy, ale w brzmieniu nadanym mu od 1 stycznia 2003 r. ustawą zmieniającą z 18 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Przepis ten był następnie ponownie zmieniony ustawą z 16 września 2011 r. o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców (DzU nr 232, poz. 1378).
Zgodnie z nowym brzmieniem przywołanego przepisu (wyżej już wskazanym), należności z tytułu składek ulegają zasadniczo przedawnieniu po upływie 5 lat, licząc od dnia, w którym stały się wymagalne. Co jednak istotne, w art. 27 ust. 1 i 2 przywołanej wyżej ustawy nowelizującej z września 2011 r. wprowadzono regulację, zgodnie z którą do przedawnienia należności z tytułu składek, którego bieg rozpoczął się przed 1 stycznia 2012 r., stosuje się przepisy w brzmieniu nadanym tą ustawą, z tym, że bieg przedawnienia rozpoczyna się od 1 stycznia 2012 r. Jeżeli jednak przedawnienie rozpoczęte przed 1 stycznia 2012 r. nastąpiłoby zgodnie z przepisami dotychczasowymi wcześniej, przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu.
Odpowiedni przepis
W kontekście korelacji ww. norm prawnych Sąd Okręgowy w Legnicy w wyroku z 27 kwietnia 2016 r. (V U 105/16) zaakcentował, że: Powyższa regulacja oznacza, że wybór odpowiedniego terminu przedawnienia 5-letniego (liczonego od 1 stycznia 2012 r.) lub 10-letniego (liczonego od daty wymagalności składki) zależy od tego, który z nich upłynie wcześniej. Na kanwie podanego tam stanu faktycznego (decyzja ZUS wydana w grudniu 2015 r.) sąd przyjął, że nie mogło dojść do przedawnienia należności z tytułu składek za zbliżone zakresowo okresy czasowe (2008–2011), bowiem od wymagalności najwcześniej powstałych roszczeń składkowych (czyli od 2008 r.) nie upłynęło 10 lat, ani nie upłynęło pięć lat licząc od 1 stycznia 2012 r.
Jednak sytuacja czytelnika jest odmienna. Bazując na kierunku interpretacyjnym sądu, składki uległy jednak przedawnieniu. Wynika to z faktu, że zastosowanie będzie miał termin przedawnienia 5-letni liczony od 1 stycznia 2012 r., bo upłynie on szybciej niż 10-letni termin liczony od wymagalności składek. Zatem przy zastosowaniu tego krótszego 5-letniego terminu, zaległości składkowe uległy przedawnieniu 1 stycznia 2017 r.
Takie założenie można jednak przyjąć pod warunkiem, że ZUS nie zastosował uprzednio innych środków prawnych z ustawy systemowej, które mogły uniemożliwić skuteczny upływ ww. terminu przedawnienia (zawieszenie lub przerwanie biegu przedawnienia).