[b]– Czy nauczycielka akademicka, która urodziła dziecko na urlopie wychowawczym, ma prawo do wynagrodzenia od pracodawcy czy do zasiłku macierzyńskiego?[/b] – pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.
Zgodnie z art. 154 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9AA43E8C2D72C568F715B4065742D0A0?id=178901]ustawy z 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (DzU nr 164, poz. 1365 ze zm.)[/link] nauczyciel akademicki za okres niezdolności do pracy spowodowanej chorobą nie nabywa prawa do wynagrodzenia chorobowego na podstawie art. 92 kodeksu pracy oraz do zasiłku chorobowego, opiekuńczego czy macierzyńskiego, finansowanego z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ma natomiast prawo do wynagrodzenia za pracę, obliczanego, jeżeli chodzi o jego wysokość, na zasadach przewidzianych w art. 92 k.p. (dalej wynagrodzenie za czas choroby). Wynagrodzenia tego, wypłacanego w czasie choroby, nie pomniejsza się o składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i chorobowe należne od ubezpieczonego.
[srodtytul]Jeden paragraf tak, ale następny już nie[/srodtytul]
Do ustalania wynagrodzenia za czas choroby nie może mieć zastosowania art. 92 § 2 k.p., który dotyczy ustalania podstawy wynagrodzenia chorobowego, bo to dwa różne typy wynagrodzenia. Jednak trzeba wykorzystywać art. 92 § 1 k.p., bo tu zostały wskazane zasady obliczania wysokości wynagrodzenia za czas choroby. Zgodnie z tym przepisem wynagrodzenie nauczycieli akademickich wypłacane im w czasie choroby wynosi:
- 80 proc. wynagrodzenia,
- 100 proc. wynagrodzenia w przypadku absencji chorobowej spowodowanej wypadkiem w drodze do pracy lub z pracy,
- 100 proc. wynagrodzenia w przypadku choroby przypadającej w czasie ciąży,
- 100 proc. wynagrodzenia w przypadku poddania się niezbędnym badaniom oraz poddania się zabiegowi przez dawców tkanek, komórek i narządów.
[srodtytul]Dwa warianty[/srodtytul]
Gdy nauczyciel akademicki przebywa na urlopie macierzyńskim, zachowuje prawo do 100 proc. wynagrodzenia obliczonego przez pracodawcę. Wynagrodzenie to podlega pomniejszeniu o składki na ubezpieczenia społeczne, finansowane przez pracownika.
Jeżeli nauczycielka akademicka urodziła kolejne dziecko przebywając na urlopie wychowawczym, nie nabywa prawa do urlopu macierzyńskiego, lecz nadal przebywa na urlopie wychowawczym.
[srodtytul]Bez wynagrodzenia[/srodtytul]
Mimo że urlop wychowawczy stanowi niewątpliwie usprawiedliwioną nieobecność w pracy, pracodawca nie wypłaca w tym czasie nauczycielowi akademickiemu wynagrodzenia. Urlop ten ma bowiem charakter urlopu bezpłatnego, który również stanowi usprawiedliwioną nieobecność w pracy. A przecież żaden pracodawca nie wypłaca swojemu pracownikowi pensji podczas urlopu bezpłatnego, czyli też w trakcie urlopu wychowawczego.
W sytuacji gdy podczas urlopu wychowawczego nauczycielka akademicka urodziła kolejne dziecko, należy się jej zasiłek macierzyński. Podstawą jest tu art. 29 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B18E1308D6E0774E913466FE1FE80C1A?id=176768]ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (DzU z 2005 r. nr 31, poz. 267, ze zm.)[/link].
Zasiłek macierzyński powinien być w takim wypadku wypłacany przez okres skrócony o dwa tygodnie, czyli w razie urodzenia jednego dziecka zasiłek macierzyński powinien być wypłacany w czasie urlopu wychowawczego przez 18 tygodni.