Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1254

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1255

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Siergiej Ławrow, w artyku...

O najważniejszych wydarzeniach na Ukrainie będziemy informować od rana.

23-letnia Weronika przeżyła upadek z dziewiątego piętra podczas rosyjskiego ataku pociskiem Iskander na Kijów - podaje telewizja TCH. Do tej pory potwierdzono śmierć szesnastu osób, a akcja ratunkowa wciąż trwa. Jak podano w materiale, historia Weroniki zaszokowała nawet doświadczonych ratowników. Eksplozja była tak silna, że wyrzuciła kobietę – wciąż leżącą w łóżku – prosto przez okno. - Usłyszałam wybuch, a sekundę później leżałam na ziemi - mówiła przed kamerą 23-latka. Dyrektor szpitala Serhij Dubrow powiedział w rozmowie z agencją Reutera, że mimo upadku z tej wysokości pacjentka odniosła stosunkowo niewielkie obrażenia. - Kobieta jest jednak w głębokim stresie psychicznym i wciąż nie zna losu swoich rodziców - poinformował. Już po tej rozmowie potwierdzono śmierć jej rodziców, a ich ciała wydobyto z gruzów.

Prezydent Wołodymyr Zełenski wezwał zachodnich sojuszników do „wywierania nacisków na Rosję” ostrzegając, że „Moskwa będzie podejmować dalsze próby destabilizacji europejskich sojuszników”. - Wierzę, że Rosję można zmusić do zakończenia tej wojny. To ona ją zaczęła i można ją zmusić do jej zakończenia. Ale jeśli świat nie będzie dążył do zmiany reżimu w Rosji, oznacza to, że nawet po zakończeniu wojny Moskwa nadal będzie próbowała destabilizować sąsiednie kraje – powiedział Zełenski kilka godzin po kolejnym zakrojonym na szeroką skalę ataku na Kijów. Wezwał też sojuszników do „wywarcia dodatkowej presji ekonomicznej na Moskwę, ponieważ Władimir Putin nadal odrzuca zawieszenie broni na Ukrainie”. - Musimy całkowicie zablokować rosyjską machinę wojenną, wykorzystać wszystkie zamrożone rosyjskie aktywa, w tym bogactwa skradzione w wyniku korupcji, do obrony przed rosyjską agresją. Czas skonfiskować rosyjskie aktywa, a nie tylko je zamrozić – dodał ukraiński prezydent.

„Ukraińscy żołnierze na froncie zniszczyli rzadki cel – północnokoreańską ciężką samobieżną haubicę kal. 180 mm M1989/M1991 »Koksan«” - podał 14. Samodzielny Pułk Systemów Bezzałogowych. Jak poinformowano, położenie działa ustaliły Siły Powietrzne. Na podstawiw tych informacji odpowiednio skorygowano ogień amerykańskiego wieloprowadnicowego zestawu rakietowego HIMARS. „W wyniku trafienia nastąpiła wtórna detonacja amunicji: instalacja artyleryjska została całkowicie zniszczona, a sześciu członków załogi zginęło” – czytamy w raporcie.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy poinformowało, że zwróciło uwagę na doniesienia mediów dotyczące przesłania władz Republiki Nikaragui do prezydenta Rosji, w którym wyrażono poparcie i uznano okupowane terytoria Ukrainy za część Federacji Rosyjskiej. Ukraińskie MSZ podkreśla, że „jeśli te informacje się potwierdzą, Ukraina uzna takie działania za rażące naruszenie prawa międzynarodowego, w tym celów i zasad Karty Narodów Zjednoczonych, rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ (...) i zastrzega sobie prawo do reakcji w sposób adekwatny do bezprecedensowego poziomu wrogich działań” – czytamy w oświadczeniu biura prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej resortu. Ministerstwo przypomniało, że jakiekolwiek uznanie okupacji jest sprzeczne z rezolucją Zgromadzenia Ogólnego ONZ nr 3314 (XXIX) „Definicja agresji” oraz rezolucją ES-11/4 z 12 października 2022 r.

Ukraińskie Siły Powietrzne informują o aktywności rosyjskich dronów nad kilkoma obwodami Ukrainy. Według monitoringu i danych wojsk obrony powietrznej, drony wroga atakują z różnych kierunków i prawdopodobnie celują w obiekty infrastrukturalne w regionach centralnych i wschodnich.

Ukraina zaapelowała do ONZ o pilne zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa w związku z ostatnim atakiem Rosji na Kijów – poinformował szef ukraińskiego resortu spraw zagranicznych Andrij Sybiha. „Jutro, 1 sierpnia, odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie punktu obrad »Utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa Ukrainy«” - napisał na platformie X. 

W czwartek wieczorem nastąpiła awaria serwisu Telegram. Użytkownicy zgłaszają, że wiadomości są wysyłane z opóźnieniem, a ładowanie plików multimedialnych zajmuje dużo czasu.

Rosjanie przeprowadzili 36 nalotów, użyli 66 bomb kierowanych. Użyli też 1449 dronów kamikaze i przeprowadzili 3410 ataków na pozycje ukraińskich wojsk i osady - poinformował w wieczornej informacji operacyjnej Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Od początku dnia doszło do 124 starć bojowych - podano.

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował o rozmowie telefonicznej z wysokimi rangą przedstawicielami Rosji w sprawie pokoju na Ukrainie. - Przeprowadziliśmy pełną rozmowę. Nie z Putinem, ale z kilkoma jego najbliższymi współpracownikami, mając nadzieję na znalezienie wzajemnego zrozumienia i znalezienie drogi naprzód, która doprowadzi do pokoju. Jednak nie zauważyliśmy postępu. USA są gotowe na nowe sankcje - powiedział w stacji Fox News.

Wieczorem 31 lipca na Ukrainie ogłoszono stan alarmu powietrznego na szeroką skalę w związku ze startem rosyjskiego samolotu MiG-31K. „Cała Ukraina jest zagrożona rakietowo! Zarejestrowano start MiG-31K” – podało wojsko w komunikacie. Alarm został już odwołany. 

Start samolotu MiG-31K wiąże się z alarmem powietrznym na całej Ukrainie, ponieważ samolot ten może być uzbrojony w hipersoniczny pocisk rakietowy Ch-47M2 Kinżał. Pocisk ten może osiągać prędkość do 12 000 km/h, co czyni go praktycznie niezniszczalnym dla większości systemów obrony powietrznej. Nie dotyczy to jednak systemu obrony powietrznej Patriot. Kinżał może wykonywać manewry podczas całego lotu i razić cele oddalone nawet o 2000 kilometrów.

Mapa alertów powietrznych alerts.in.ua. Stan na 31 lipca 2025 r. na godzinę 21:14 czasu ukraińskiego

Foto: alerts.in.ua

Brytyjski wywiad poinformował, że Grupa Wagnera, która brała udział w pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę, nadal działa niezależnie w Republice Środkowoafrykańskiej i na Białorusi, ale inne operacje przejęło rosyjskie Ministerstwo Obrony. W czerwcu 2025 roku „Afrykański Korpus” – paramilitarna grupa rosyjskiego Ministerstwa Obrony – całkowicie zastąpiła jednostki Grupy Wagnera w Mali. Brytyjski wywiad oszacował liczebność Korpusu Afrykańskiego w Mali na około 2000 osób i ponad 100 jednostek dużego sprzętu wojskowego, w tym czołgów, wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych i bombowców taktycznych. W raporcie stwierdzono, że po nieudanej próbie zamachu stanu dokonanej przez „wagnerowców” pod wodzą Jewgienija Prigożyna, rosyjskie Ministerstwo Obrony „dąży do scentralizowania kontroli nad rozmieszczeniem rosyjskich sił za granicą”.

„Liczba ofiar zamachu w Kijowie w nocy z 31 lipca wzrosła do 16, w tym dwójki dzieci. Wzrosła również liczba rannych – jest ich już 159” – poinformował  Timur Tkaczenko, szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej. 

Szefowie Roskosmosu i NASA odbyli pierwsze od 2018 roku bezpośrednie spotkanie, podczas którego omówili przyszłość Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), współpracę przy programach księżycowych oraz badania dalekiego kosmosu. Wśród tematów rozmów znalazły się m.in. kontynuacja tzw. lotów krzyżowych, przedłużenie działania ISS oraz wspólna praca nad jej bezpiecznym sprowadzeniem z orbity. Z komunikatu, opublikowanego przez Roskosmos, wynika, że strony podkreśliły wagę utrzymania dialogu i współpracy w obecnych warunkach geopolitycznych. Szef NASA, Sean Duffy, zaznaczył, że partnerstwo USA i Rosji w przestrzeni kosmicznej ma długą historię i powinno być kontynuowane. Spotkanie odbyło się w USA, dokąd na oficjalne rozmowy przybył prezes Roskosmosu Dmitrij Bakanow.

Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że 31 lipca wysłuchał raportu Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy, z którego wynika, ze ukraińscy obrońcy na froncie utrzymują kierunek pokrowski, a informacja o zajęciu Czasiw Jaru przez Rosjan jest „rosyjskim oszustwem”.

Ukraińskie wojsko pokazało nagranie zestrzelenia rosyjskiej rakiety Iskander-K lecącej w kierunku Kijowa podczas nocnego ataku 31 lipca.

- Po wczorajszym ataku łączna liczba dronów Shahed i Gerber wystrzelonych nad Ukrainę w lipcu wyniosła 6297, co stanowi wzrost o 1378 proc. w porównaniu z lipcem 2024 r. (wtedy wystrzelono 426) – wyliczył Kyle Glen, analityk danych z otwartych źródeł. Dodał, że w lipcu zdarzały się okresy względnego spokoju, gdy Rosja nie przeprowadzała ataków na dużą skalę, co jego zdaniem było spowodowane złymi warunkami pogodowymi. Zauważył, że „możliwości Rosji w zakresie bezzałogowych statków powietrznych znacząco wzrosły pod koniec 2024 r. i w 2025 r.”.

 - Ukraina i Rosja muszą zawrzeć zawieszenie broni do 8 sierpnia - przekazał podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ amerykański dyplomata John Kelley. Jak dodał współpracownik Donalda Trumpa, „Stany Zjednoczone są gotowe wdrożyć dodatkowe środki w celu zapewnienia pokoju”.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Donald Trump żąda porozumienia, które zakończy wojnę na Ukrainie. Padł konkretny termin

Prezydent USA Donald Trump chce, aby do 8 sierpnia zawarto porozumienie, które zakończy wojnę Ros...

Liczba zabitych w rosyjskich atakach dronowo-rakietowych ostatniej nocy na Kijów wzrosła do 13; ranne zostały 132 osoby – poinformowały władze ukraińskiej stolicy. Wcześniej ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych na portalach społecznościowych poinformowało, że „do 12 wzrosła liczba zabitych w wyniku rosyjskiego ostrzału Kijowa, wśród nich jest jedno dziecko. Ranne zostały 132 osoby, w tym 14 dzieci” - przekazano . Chwilę później szef miejskich władz wojskowych w Kijowie Timur Tkaczenko oświadczył, że ofiar śmiertelnych jest już 13.

Co najmniej jedna osoba zginęła, a 11 zostało rannych, w tym kilka ciężko, w wyniku rosyjskiego ataku na budynek mieszkalny w centrum Kramatorska w obwodzie donieckim - poinformował szef obwodowej administracji wojskowej Wadym Fiłaszkin. Według niego Rosjanie uderzyli w pięciopiętrowy budynek mieszkalny.

Od początku roku w wyniku pożarów wywołanych ostrzałem w obwodzie zaporoskim zniszczonych zostało niemal 700 hektarów zboża - poinformował w serwisie Telegram szef obwodowej administracji wojskowej Iwan Fedorow. „Pomimo strat, zbiory w 2025 roku są już na finiszu – wymłócono już ponad 240 tysięcy ton zboża. Dzięki ciężkiej pracy rolników, którzy codziennie wykonują swoją pracę z godnością, odwagą i wielką miłością do ojczyzny, region będzie zaopatrywany we własny chleb i zboże” – napisał w Telegramie.

„Podpis prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego pod ustawą, przywracającą niezależność ukraińskich instytucji antykorupcyjnych - Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP) - to krok we właściwym kierunku” - ocenili przewodnicząca Komisji Europejskiej – Ursula von der Leyen i szef Rady Europejskiej – Antonio Costa. Podkreślili też, że reforma sądownictwa i walka z korupcją są kluczowe dla postępów Ukrainy na drodze do członkostwa w Unii Europejskiej. Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła w czwartek ustawę, przywracającą uprawnienia organów antykorupcyjnych – Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP).

Mer Kijowa Witalij Kliczko ogłosił, że 1 sierpnia będzie dniem żałoby w związku z nocnym zmasowanym atakiem na miasto. Tego dnia flagi zostaną opuszczone, a wszystkie imprezy rozrywkowe odwołane.

Komisja Europejska uważa, że ustawa nr 13533, przyjęta przez Radę Najwyższą 31 lipca, przywraca kluczowe zabezpieczenia dotyczące niezależności organów antykorupcyjnych na Ukrainie, Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP), ale nie kończy procesu reform - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Guillaume Mercier. - Przystąpienie Ukrainy do UE będzie wymagało dalszych wysiłków mających na celu zapewnienie skutecznej zdolności do walki z korupcją i przestrzegania praworządności – podkreślił rzecznik Komisji Europejskiej.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował informację operacyjną dotyczącą działań na froncie. Od początku dnia doszło do 66 starć bojowych z siłami rosyjskimi - poinformowano w informacji operacyjnej. 

Gen. Marhaf Abu Qasr rozmawiał z Biełousowem o perspektywach współpracy między resortami obrony obu krajów i sytuacji na Bliskim Wschodzie - głosi komunikat resortu obrony Rosji. 

Informacje takie przekazał wicepremier, minister ds. cyfrowej transformacji Mychajło Fedorow. Z jego wpisu w serwisie Telegram wynika, że Ukraińcy są w stanie przeprowadzać ataki za pomocą dronów na odległość ponad 40 km. 

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy nie wyklucza, że liczba ofiar będzie jeszcze rosła – obecnie trwają przeszukiwania gruzów uszkodzonych w ataku budynków. W poszukiwaniach biorą udział cztery zespoły z psami. 

Współpracownik Karola Nawrockiego oraz Wołodymyr Zełenski podali szczegóły dotyczące rozmowy prezydenta elekta RP i prezydenta Ukrainy. Obie strony zwróciły uwagę na inne tematy rozmowy. 

Czytaj więcej

Polityka

Zełenski chciał rozmawiać z Nawrockim. Ukraina liczy na dalsze wsparcie ze strony Polski

Prezydent elekt Karol Nawrocki odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełen...

Strona ukraińska podaje, że Rosjanie wywieszali flagi w mieście m.in. w obiektach, które nie w pełni kontrolowali. Ukraińscy żołnierze nadal mają bronić się w Czasiw Jarze. 

Zgodnie z ustawą 115 mld hrywien (ok. 10,5 mld zł) ma być przeznaczonych na wsparcie finansowe dla żołnierzy, 216 mld hrywien (ok. 18,7 mld zł)  – na zakup i produkcję sprzętu wojskowego i dronów, pozostałe pieniądze na pokrycie innych potrzeb armii. 

Informacje takie przekazuje szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha. Centrum znajdowało się w jednym z meczetów. „To kolejny przejaw tego, że Moskwa toczy kryminalną wojnę przeciwko fundamentom ludzkości. Rosyjski terror nikogo nie oszczędza” - napisał Sybiha. 

 Po kopalniach, kolei, Gazpromie, hutach i przemyśle leśnym, o wsparcie z budżetu wystąpił Rosatom. Atomowej korporacji brakuje pieniędzy.

Czytaj więcej

Atom

Rosatom po prośbie na Kremlu. Nie ma pieniędzy na zagraniczne budowy

Rośnie kolejka rosyjskich koncernów potrzebujących pomocy finansowej Kremla. Po kopalniach, kolei...

Gubernator obwodu Oleg Mielniczenko poinformował, że zakład przemysłowy na terenie obwodu został zaatakowany przez dziewięć dronów. Atak miał miejsce w rejonie zawodskim. Na terenie zaatakowanego zakładu wybuchł pożar, który objął ok. 100 m². W ataku nikt nie ucierpiał. 

Białoruski przywódca mówił o tym w czasie spotkania z białoruskimi dyplomatami. - Jak widzicie, jesteśmy (z Rosją) gospodarczo zjednoczeni jak nigdy wcześniej. Nie mówię nawet o współpracy polityczno-wojskowej z Federacją Rosyjską. Zwłaszcza w sferze wojskowej. Gdybyśmy nie byli zdecydowani w 2020 roku (rok sfałszowanych przez Łukaszenkę wyborów prezydenckich – red.), wiemy, co by się stało. Gdyby Rosja nie wsparła nas w tym trudnym czasie, poczynając od konwencjonalnej broni po broń nuklearną, bardzo trudno wyobrazić sobie, co stałoby się dzisiaj. Prawdopodobnie już byśmy konfrontowali się z NATO na Zachodzie – mówił Łukaszenko. - Dlatego, dla nas, Rosja jest gwarantem bezpieczeństwa – dodał. Łukaszenko mówił też, że sąsiedzi państwa są „dani przez Boga”. 

O rannym w ataku cywilu informuje gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow. Z jego komunikatu wynika, że zaatakowana została wieś Krasnaja Jaruga. W wyniku ataku na terenie wsi doszło do pożaru, który został już jednak ugaszony. 

Ministerstwo Obrony Rosji podało nowe informacje o dobowych stratach Sił Zbrojnych Ukrainy w rejonach odpowiedzialności poszczególnych zgrupowań rosyjskich wojsk. Według resortu, w strefie działań grupy „Północ” Ukraińcy stracili 160 żołnierzy, wóz opancerzony, cztery pojazdy i trzy działa artyleryjskie, w strefie grupy „Południe” - 150 żołnierzy, dwa pojazdy i dwa działa, a w strefie działań grupy „Dniepr” - 70 żołnierzy, sześć pojazdów i działo. Na kierunku działań grupy „Wschód” straty wojsk ukraińskich miały wynieść 205 żołnierzy, dwa czołgi, trzy wozy bojowe, 19 samochodów i dwa działa, w rejonie grupy „Zachód” - 240 żołnierzy, dwa wozy opancerzone i 20 pojazdów. Najwyższe straty osobowe - 385 żołnierzy oraz trzy pojazdy opancerzone, trzy samochody i cztery działa artylerii polowej - Ukraińcy mieli ponieść w rejonie odpowiedzialności rosyjskiego zgrupowania „Centrum”. Łącznie komunikat rosyjskiego dowództwa mówi o 1210 zabitych i rannych ukraińskich żołnierzach.

Ukraiński parlament jednogłośnie przegłosował przesłany przez prezydenta tego kraju projekt ustawy przywracającej niezależność dwóch kluczowych instytucji antykorupcyjnych. Wcześniejsza decyzja Wołodymyra Zełenskiego o ograniczeniu autonomii urzędów walczących z korupcją wywołała na Ukrainie największe od lat protesty.

Ministerstwo Obrony Rosji podało rano, że Czasiw Jar został zajęty przez rosyjską armię. Według komunikatu z miejscowości ewakuowano 65 cywilów.  Ministerstwo Obrony Rosji opublikowało też nagranie, które ma być dowodem, że po kilkunastu miesiącach walk armia rosyjska zajęła Czasiw Jar w obwodzie donieckim. Według rosyjskiego resortu, do miasta weszli żołnierze wojsk powietrznodesantowych, którzy „pokonali ponad 20 kilometrów pod ciągłym ostrzałem artyleryjskim i bezzałogowych statków powietrznych”. Strona ukraińska nie potwierdziła utraty miasta. Cytowany przez portal Suspilne rzecznik zgrupowania „Chortyca” Wiktor Trehubow powiedział, że komunikat Ministerstwa Obrony Rosji o całkowitej okupacji Czasiw Jaru to „rosyjskie kłamstwo”. Według źródeł ukraińskich, walki o miasto trwają.

Południowe Zgrupowanie Sił Zbrojnych Ukrainy podaje, że na przedmieściach miejscowości Kamiańskie nadal są ukraińscy żołnierze, którzy bronią pozycji przed Rosjanami. 

Takie informacje przekazuje Ministerstwo Obrony Rosji. 

Osiem osób zginęło, a 88 zostało rannych w nocnym ataku powietrznym na Kijów – podał Timur Tkaczenko. Wcześniej informowano o siedmiu ofiarach śmiertelnych i 82 rannych. Sześć osób zginęło w rejonie swiatoszyńskim, dwie – w sołomiańskim. 46 rannych zostało hospitalizowanych. 

O ataku doszło w pobliżu wsi Archangielskoje, w rejonie szebekińskim – poinformował gubernator obwodu Wiaczesław Gładkow. 

Wśród rannych jest 10 dzieci – podaje Timur Tkaczenko, szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej. Jedna z ofiar śmiertelnych to 6-letni chłopiec, który zmarł w karetce, w drodze do szpitala. Wśród rannych jest 5-miesięczna dziewczynka. W ataku uszkodzonych zostało ponad 100 obiektów w ukraińskiej stolicy. 

Miedwiediew groźby Trumpa skomentował stwierdzeniem, że oznaczają one, iż Rosja ma rację.

Czytaj więcej

Dyplomacja

Trump starł się w internecie z byłym prezydentem Rosji. Zaczęło się od groźby wojny

W internecie doszło do wymiany zdań między Donaldem Trumpem a byłym prezydentem Rosji Dmitrijem M...

Nagranie ilustruje walki, które toczyły się zimą, na początku 2025 roku. 

W ataku ranny został cywil – informuje gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow. 

Do ataku na Ukrainę Rosja użyła 308 dronów-kamikadze i ośmiu rakiet manewrujących Iskander-K. Ukraińcy strącili 288 dronów i trzy rakiety.  

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski we wpisie w mediach społecznościowych wskazał, że głównym celem nocnego ataku powietrznego Rosjan był Kijów. Dodał, że zginęło sześć osób, w tym dziecko, i złożył kondolencje bliskim ofiar. „Dziś świat ponownie zobaczył rosyjską odpowiedź na nasze, wspólne z Ameryką i Europą, pragnienie pokoju” - podkreślił dodając, że „pokój bez siły jest niemożliwy”, a partnerzy Ukrainy mają wszelkie narzędzia, by zmusić Moskwę do negocjacji.

Mapę przedstawiającą trasy środków napadu powietrznego, użytych w nocy przez Rosję, opublikował ukraiński serwis zajmujący się białym wywiadem. We wpisie czytamy, że najpierw Kijów zaatakowały drony, a później na miasto spadły pociski.

Dowództwo ukraińskiego wojska podało, że w środę Rosjanie przeprowadzili 70 uderzeń z powietrza za pomocą łącznie 122 kierowanych bomb lotniczych, użyli również 3472 dronów kamikadze oraz przeprowadzili 5,5 tys. ostrzałów z różnych rodzajów broni, w tym 64 z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych.

Co najmniej sześć osób zginęło w wyniku nocnego ataku Rosjan na Kijów - poinformował w mediach społecznościowych Timur Tkaczenko, szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej. Zaznaczył, że wśród ofiar jest sześcioletni chłopiec. „Akcja ratunkowa trwa” - czytamy.

Sztab Generalny Ukrainy podsumował środowe wydarzenia na froncie. Według tego źródła, w ciągu minionej doby doszło do 193 starć bojowych, a najwięcej walk odnotowano na kierunkach pokrowskim (49), północno-słobożańskim i kurskim (32), nowopawłowskim (24), łymańskim (20), torećkim (14), siewierskim (13), południowo-słobożańskim (10), kramatorskim (7), kupiańskim (5) i przydnieprowskim (3).

Ministerstwo Obrony Rosji podało, że w wyniku rosyjskiej ofensywy zajęta została miejscowość Czasiw Jar w obwodzie donieckim. 

Spadające szczątki ukraińskich dronów zakłóciły ruch kolejowy w rejonie stacji Tinguta w obwodzie wołgogradzkim – poinformował gubernator obwodu wołgogradzkiego Andriej Boczarow. Dodatkowo, w wyniku ataku, 65 gospodarstw domowych zostało pozbawionych dostaw gazu. 

11 dronów zestrzelono nad obwodem wołgogradzkim, siedem nad okupowanym Krymem, pięć dronów nad obwodem woroneskim, pięć nad obwodem biełgorodzkim, dwa nad obwodem tambowskim i dwa nad obwodem rostowskim. 

W ataku zginęły co najmniej cztery osoby, a 52 zostały ranne. 

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Ciężka noc w Kijowie. Rosja dwa razy uderzała z powietrza. Są ofiary

W nocy z 30 na 31 lipca w Kijowie dwukrotnie ogłaszano alarm powietrzny. Miasto było celem ataku...

Od 24 lutego 2022 roku Rosja miała stracić na Ukrainie ok. 1 053 260 żołnierzy, 11 067 czołgów, 23 066 pojazdów opancerzonych, 30 911 zestawów artyleryjskich, 1 451 wyrzutni rakiet, 1 203 zestawy przeciwlotnicze, 421 samolotów, 340 śmigłowców, 48 894 bezzałogowe statki powietrzne, 3 548 pocisków manewrujących, 28 jednostek nawodnych, 1 okręt podwodny, 56 822 pojazdy (w tym cysterny), 3 935 jednostek sprzętu specjalnego. 

Średnia pensja w tzw. „Donieckiej Republice Ludowej” wynosiła w ubiegłym roku niespełna 42 tys. rubli (równowartość 1,8 tys. zł). Tymczasem pod koniec 2013 roku mieszkańcy obwodu donieckiego Ukrainy zarabiali średnio ponad 4 tys. hrywien (wówczas ponad 1,5 tys. zł). Jeszcze w 2016 roku ONZ szacowała, że z Donbasu uciekło ponad 2,6 mln ludzi, z czego ponad 1 mln wyemigrowało poza granice Ukrainy.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Donieck bez wody i z fekaliami za oknem. Ale z rosyjskim paszportem i Putinem w telewizji

Nie ma już Donbasu, niegdyś zamożnego i najbardziej rozwiniętego regionu Ukrainy. Jest rosyjska o...

W 2030 r. Polska będzie mieć ponad 950 nowoczesnych czołgów. O ile można zakładać, że do tego czasu stare T-72 już nie będą w służbie i najpewniej przekażemy je Ukrainie, to zapewne wciąż będziemy mieli znacznie ponad 100 czołgów PT-91 Twardy.

Czytaj więcej

Biznes

Polska zamawia kolejne czołgi K2. Do 2030 roku będzie pancerną potęgą Europy

W piątek ma być zawarta umowa na kolejne 180 czołgów K2. Jej realizacja oznacza, że w 2030 r. będ...

Spośród 27 rannych osób 17 zostało hospitalizowanych – wynika z informacji przekazywanych przez ukraińskie władze. 

Operatorzy dronów z 413. Batalionu zniszczyli zestaw m.in. przeciwlotniczy Buk-M1, haubicę 2S1 „Goździk” praz transporter opancerzony.

Informacje takie przekazał w środę wieczorem ukraiński Sztab Generalny. Rosjanie przeprowadzili pięć nalotów, a ponadto atakowali Ukrainę przy użyciu 1 292 dronów-kamikadze i przeprowadzili 4 162 ostrzały artyleryjskie pozycji ukraińskich wojsk i terenów zabudowanych. 

Raiffeisen Bank International (RBI) przedstawił szacunki, z których wynika, że w 2025 roku PKB Ukrainy wzrośnie o 3,5 proc., a prognoza na 2026 rok mówi o 4,5 proc. wzrostu. Prognozy dla rosyjskiej gospodarki mówią o wzroście o 0,9 proc. w 2025 i 2026 roku. 

Informacje takie przekazuje lokalna policja. Z jej komunikatu wynika, że w sześciu miejscowościach w obwodzie donieckim, objętych przymusową ewakuacją, przebywają nadal 541 rodziny z dziećmi. Najwięcej dzieci przebywa w Dobropolu, który do miejscowości objętych przymusową ewakuacją dodano 24 lipca. W Dobropolu nadal przebywa 536 dzieci. W ubiegłym tygodniu z rejonu objętego przymusową ewakuacją ewakuowano 355 dzieci. 

Wieczorem i w nocy Rosjanie atakowali z powietrza wschodnią i środkową Ukrainę. W Kijowie pierwszy alarm powietrzny ogłoszono w środę o 22:47 czasu lokalnego (trwał do 3:18), a drugi – o 5:06. Timur Tkaczenko, szef miejskiej administracji wojskowej informował, że Kijów był celem ataku z użyciem pocisków balistycznych. W czasie ataku w stolicy Ukrainy rozległy się eksplozje. W pierwszym z ataków rannych zostało sześć osób. 

Rosyjski urząd lotnictwa cywilnego (Rosawiacja) poinformował o zawieszeniu przyjmowania i odprawiania samolotów przez lotnisko w Wołgogradzie. 

Między 22:20 a 23:15 czasu moskiewskiego rosyjska obrona przeciwlotnicza strąciła dziewięć dronów nad obwodem rostowskim i cztery nad obwodem biełgorodzkim – informuje Ministerstwo Obrony Rosji. 

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 1253 dniu wojny

Foto: PAP

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1253

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 29 na 30 lipca u...