Przy kredycie inwestycyjnym współpraca z bankiem może trwać od kilku do kilkunastu lat. Wybierając bank, warto kierować się więc nie tylko ceną kredytu. Co możemy sfinansować kredytem inwestycyjnym? Z pewnością środki trwałe, czyli maszyny, urządzenia, linie technologiczne, środki transportu, ale też zakup, budowę i rozbudowę obiektów związanych z działalnością gospodarczą. Finansowanie bankowe możemy też przeznaczyć na restrukturyzację, czyli przebudowę struktury gospodarczej przedsiębiorstwa, a także inwestycje niematerialne, jak np. zakup udziałów, akcji. Kredyt może być także wzięty na sfinansowanie inwestycji związanej z budynkiem przeznaczonym na wynajem.
Każdy bank ma własne kryteria oceny firmy przy udzieleniu kredytu. Zwykle najistotniejszym jest zdolność kredytowa – czyli możliwości spłaty zobowiązania przez dłużnika. Bank ocenia ją przede wszystkim poprzez pryzmat stanu finansowego przedsiębiorstwa. W tym celu badane są dokumenty finansowe, wśród których na pierwszych miejscach wymienić należy bilans i rachunek wyników. Zwykle ocenie podlegają dwa lub trzy ostatnie lata funkcjonowania firmy. Z dokumentów powinna wynikać stabilność finansowa. Eksperci podkreślają, że łatwiej będzie ją udowodnić podmiotowi, który ma może mniejsze zyski, ale są one stabilne w całym badanym okresie. Gorzej jeżeli jego działalność jest sezonowa lub zależna od kolejnych tzw. „złotych strzałów". Taka firma na kredyt ma mniejsze szanse, nawet jeżeli może pochwalić się bardzo wysokimi zyskami.
Następnie bankowi specjaliści dokonują tzw. analizy wskaźnikowej. Jest ona najważniejszym narzędziem oceny działalności firmy. Polega na obliczeniu odpowiednich wskaźników finansowych i porównywaniu ich z wielkościami pożądanymi. Te ostatnie każdy bank określa samodzielnie, dostosowując do posiadanego portfela kredytowego. Do pełnego przeprowadzenia analizy wskaźnikowej niezbędne są dane zawarte w bilansie, rachunku wyników oraz rachunku przepływów środków finansowych.
Biznesplan do analizy
Kolejnym etapem pracy nad wnioskiem kredytowym jest ocena wpływu finansowanej inwestycji na przyszłe wyniki przedsiębiorstwa. Analityk musi oszacować, czy plany dotyczące np. wzrostu przychodów z tego tytułu założone przez kredytobiorcę są realne i o ile w związku z tym wzrośnie wartość firmy. W tym celu badany jest biznesplan przedsięwzięcia, które finansowane będzie z kredytu. Dokument taki powinien zawierać m.in. opis bieżącej sytuacji firmy, konkurencji, wymagań rynku, a także charakterystykę samego projektu inwestycyjnego. Przygotowanie takiego dokumentu nie jest prostą sprawą. Często przedsiębiorstwa korzystają przy tym z pomocy zewnętrznych wyspecjalizowanych firm.
Podczas rozpatrywania wniosku kredytowego bank bierze pod uwagę także udział własny, jaki przedsiębiorca jest w stanie wnieść. Zwykle musi to być co najmniej 20–30 proc. wartości inwestycji. Choć można znaleźć instytucje, które w wyjątkowych przypadkach decydują się na kredytowanie całości przedsięwzięcia. Trzeba jednak pamiętać, że im zaangażowanie klienta jest większe, tym warunki finansowe spłaty atrakcyjniejsze.
Ubiegający się o kredyt przedsiębiorca powinien też posiadać zabezpieczenie majątkiem trwałym. Może je stanowić finansowana inwestycja lub inna nieruchomość. Podobnie jak wysokość wkładu własnego jakość zabezpieczenia ma duży wpływ na warunki finansowe kredytu. Często też decyduje o tym, czy kredyt zostanie przyznany czy nie.
Każdy bank ma własne kryteria oceny firmy przy udzieleniu kredytu
Kredyt inwestycyjny udzielany jest w rachunku kredytowym. Jest nieodnawialny, może być wypłacany jednorazowo lub w transzach. Co ważne, banki nie udzielają kredytów do pełnej wysokości wartości inwestycji. Udzielając kredytów na finansowanie dużych inwestycji, które przyniosą przychody i zysk dopiero za jakiś czas, banki stosują karencję w spłacie kapitału, najczęściej roczną. Dotyczy to zwykle kredytów zaciągniętych na dłużej niż pięć lat. Sięgając po zewnętrzne finansowanie, ustalamy z bankiem także formę zabezpieczenia spłaty. W naszym interesie jest rozmowa z instytucją, która korzysta z różnych opcji zapewnienia zwrotu wierzytelności i dobierze najbardziej korzystną dla nas formę. Gwarancje bankowe to jeden z rodzajów zabezpieczeń przy udzielaniu kredytów krótkoterminowych i inwestycyjnych. Starające się o nie firmy korzystają również z pomocy de minimis, którą oferują banki we współpracy z BGK.
Najważniejsza jest stabilna sytuacja finansowa kredytobiorcy. Rodzaj zabezpieczenia jest dobierany do kondycji finansowej przedsiębiorcy i stopnia ryzyka, które wiąże się z transakcją.
Często stosowane są poręczenia właścicieli, udziałowców lub innych podmiotów. Jedną z form zabezpieczenia są gwarancje bankowe. Problem w tym, że otrzymanie gwarancji innego banku jest kosztowne i równie trudne co uzyskanie kredytu. Z tego względu to nie jest w tej chwili popularne rozwiązanie. Inaczej jest w przypadku gwarancji udzielanych przez BGK w ramach rządowej pomocy de minimis. Getin Noble Bank podpisał umowę z BGK i uczestniczy w tym programie. Jest to rozwiązanie szeroko stosowane. Daje możliwości zabezpieczenia do 60 proc. kwoty kredytu.
Zabezpieczenie szyte na miarę
Zabezpieczenie kredytu to rozwiązanie awaryjne, ustalane przez bank na wypadek niespłacenia kredytu. W stabilnych warunkach gospodarczych i przy bardzo dobrej sytuacji finansowej firm kredyty krótkoterminowe mogą być udzielane bez zabezpieczeń. Getin Noble Bank podchodzi do kwestii dobrania zabezpieczeń bardzo indywidualnie i stosuje pełny wachlarz rozwiązań, dobierając formułę odpowiednio do majątku posiadanego przez kredytobiorcę.
Ocena zabezpieczenia, stopień jego likwidacji, czas, w jakim może to nastąpić oraz ustalenie ceny spieniężenia przedmiotu zabezpieczenia należy do banku. Jednak likwidacja zabezpieczenia to ostateczność. Ważne jest to, aby szybko i rzetelnie informować bank o sytuacji finansowej przedsiębiorstwa. Jeśli przekazywane dane będą wiarygodne, bank zaproponuje odpowiednie rozwiązanie, na przykład rozłoży należności na raty.
Przedsiębiorstwa, chcąc poprawić swoją płynność finansową, często sięgają po kredyty obrotowe. W takiej sytuacji banki zazwyczaj proszą o przedstawienie zabezpieczeń kredytów, których brak dla wielu przedsiębiorstw może stanowić barierę w możliwości uzyskiwania dalszego finansowania. Banki rozwiązują ten problem, oferując nowe produkty. W tej chwili dużym zainteresowaniem cieszą się krótkoterminowe kredyty celowe, w tym na finansowanie kontraktów zawieranych z jednostkami samorządu terytorialnego. To rozwiązanie bardzo korzystne dla przedsiębiorcy, bo pieniądze otrzymuje szybko, a bank zazwyczaj nie wymaga dodatkowych zabezpieczeń, z wyjątkiem cesji z samego kontraktu. Kolejną propozycją jest udzielanie kredytów na finansowanie bieżącej działalności nawet na trzy lata. Przy tego typu finansowaniu firma zachowuje pełną dowolność w wykorzystaniu przyznanych środków, a ponadto nie musi co dwanaście miesięcy odnawiać kredytu, co wiązałoby się z dodatkową pracą, nowymi dokumentami, a często większymi kosztami. Odnowienie limitu kredytowego jest obarczone prowizją przygotowawczą. Koszt ten minimalizujemy, korzystając z kredytu obrotowego na finansowanie działalności udzielanego z dwu lub trzyletnim okresem spłaty.
Środków z kredytu obrotowego na pewno nie powinno się wykorzystywać do sfinansowania inwestycji. Na inwestycje powinny być przeznaczone środki z kredytów długoterminowych, które zapewniają firmie sfinansowanie inwestycji w długim okresie.
Finansowanie obrotowe jest najczęstszą formą wsparcia bankowego, po którą sięgają przedsiębiorstwa. Jeszcze kilka lat temu firmy najczęściej korzystały z kredytu w rachunku bieżącym. Obecnie gama produktów bankowych jest znacznie szersza. Na przykład w sytuacji, gdy klient realizuje kontrakty, bank może zaproponować, aby zabezpieczeniem kredytu była cesja właśnie z tego kontraktu. Gdy natomiast firma potrzebuje pieniędzy na utrzymywanie zapasów, bądź też charakteryzuje się silną sezonowością sprzedaży, bank może pomóc tak dostosować strukturę finansowania, aby spłata była rozłożona w czasie optymalnym dla klienta.
Autorka jest dyrektorem departamentu sprzedaży SME i klienta korporacyjnego w Getin Noble Banku