Aktualizacja: 01.08.2021 00:58 Publikacja: 01.08.2021 00:01
Foto: Adobe Stock
Skonfliktowany z żoną mężczyzna wystąpił do dyrektora szkoły o podanie aktualnego adresu zamieszkania jego córki. Domagał się także podania imienia i nazwiska wychowawcy klasy córki wraz z numerem telefonu. Chciał się też dowiedzieć, jak córka zakończyła poprzedni rok i jakie zachowanie ma w szkole. Wnosił również o podanie loginu i hasła do dziennika elektronicznego córki.
Dyrektor odmówił. Nie miał bowiem pewności, czy wniosek rzeczywiście pochodzi od ojca uczennicy, bo przedłożone przez niego kserokopie aktu urodzenia córki i aktu małżeństwa nie zostały poświadczone za zgodność z oryginałem. Zdaniem dyrektora brak wiedzy rodzica o adresie dziecka może być spowodowany konfliktem między rodzicami. To nie szkoła powinna go rozstrzygać.
Choć to rada gminy inicjuje założenie spółki komunalnej, późniejszy jej wpływ na działalność spółki jest ogranic...
Przepisy dają radnym uprawnienia informacyjne dotyczące spółek komunalnych. Czy to szansa na realną kontrolę i l...
Wynik rozpoznania zarzutu w sprawie egzekucji administracyjnej ma bezpośrednie przełożenie na badanie podstaw do...
Pozwolenia na budowę i konserwatorskie nie mogą zastąpić nakazu konserwatorskiego, bo udzielają one jedynie „pra...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Prawidłowość i jakość sporządzonej opinii oraz kompetencje merytoryczne, wykształcenie czy posiadanie wiedzy spe...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas